Schetyna: Chciałbym, żeby Tusk wrócił

– Chciałbym, żeby Donald Tusk wrócił do krajowej polityki. On jest potrzebny polskiej polityce, jest potrzebny opozycji, jest potrzebny Platformie Obywatelskiej. I on będzie podejmował decyzje odnośnie swojej politycznej przyszłości – tłumaczył w środę Schetyna w Radiu Zet.
Tusk znowu szefem PO?
Na pytanie, czy byłoby możliwe, by Tusk wrócił i został p.o. szefa Platformy, Schetyna odparł, że "musiałby zostać osiągnięty taki pełny powszechny konsensus w partii, w Platformie Obywatelskiej".
– Wszyscy musieliby tego chcieć, wszyscy musieliby bardzo jasno zadeklarować swoje wsparcie dla tego pomysłu – powiedział b. szef PO.
Według niego jednak, "to jest możliwe". – Tylko tak, jak powiedziałem wymaga pełnego, powszechnego konsensusu i zgody – podkreślił Schetyna.
Na uwagę, że to podobno to "jego ludzie" sprzedają w mediach scenariusz, że Tusk może być p.o. szefa Platformy, Schetyna odparł, iż uważa, "że to jest polityczny plan, polityczny pomysł".
– Ale ja patrzę na to w wymiarze nie tylko Platformy Obywatelskiej, ale całej opozycji. Ja naprawdę jestem gorącym zwolennikiem współpracy całej opozycji demokratycznej. Jeszcze, żeby ta współpraca była wsparta dobrymi relacjami z tworzącymi się ugrupowaniami, stowarzyszenia samorządowymi – zaznaczył b. szef PO.
Medialne doniesienia o powrocie Tuska
Od niedawna media donoszą, że rozważany jest konkretny plan powrotu Tuska na krajową scenę polityczną. Doniesieniom tym szef Europejskiej Partii Ludowej nie zaprzeczył. Pytany niedawno w TVN24 o powrót do polskiej polityki powiedział, że "mentalnie, emocjonalnie, życiowo" jest gotów podjąć każdą decyzję, "żeby pomóc odwrócić ten bardzo niebezpieczny dla Polski bieg spraw". Dodał, że nie chodzi o spełnienie jakiejś ambicji personalnej, ale celu, jakim jest przywrócenia ładu demokratycznego w Polsce.
Pytany, czy jest plan przejęcia przez niego przywództwa w PO, powiedział, że jest gotów zrobić wszystko, aby Platforma nie przeszła do historii. Według niego, PO "jako partia odpowiedzialnego centrum" jest absolutnie niezbędna, "jeśli myślimy o wygranej w najbliższych wyborach parlamentarnych".(PAP)