"Kibice i eksperci myśleli, że to się już nigdy nikomu nie uda". Niemieckie media wychwalają Lewandowskiego

Niemieckie media są pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego, który wyrównał ustanowiony 49 lat temu przez Gerda Muellera rekord 40 goli w jednym sezonie piłkarskiej Bundesligi. "Kibice i eksperci myśleli, że to się już nigdy nikomu nie uda" - napisano.
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski / Dostawca: PAP/EPA

Kapitan reprezentacji Polski wykorzystał rzut karny w 26. minucie wyjazdowego meczu Bayernu Monachium z SC Freiburg (2:2) w przedostatniej kolejce.

"Podbiegł do piłki, spowolnił, wysłał Holendra Marka Flekkena - ostatnią przeszkodę między nim a rekordem - w złą stronę. Piłka minęła linię i rekord Bundesligi, o którym wszyscy myśleli, że będzie na wieki niedościgniony, przestał istnieć" - podsumowano na stronie internetowej gazety "Sueddeutsche Zeitung".

"I kibice, i eksperci myśleli, że tego wyniku nie uda się już powtórzyć" - napisano z kolei we "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Po zdobyciu gola Lewandowski zaprezentował koszulkę z podobizną Gerda Muellera i napisem: "4ever Gerd".

"Lewandowski był świadomy, że ten rekord, który teraz współdzieli, jest wielki tylko dlatego, że kiedyś ktoś wielki go ustanowił. Przez długi czas Polak nie był zawodnikiem grającym szczególnie zespołowo, jego egoizm był oczywisty. Były też czasy, kiedy wolałby bronić barw Realu Madryt. To się zmieniło dopiero w ostatnich latach - i nagle został najlepszym piłkarzem roku, a teraz pobił rekord" - oceniono w "Sueddeutsche Zeitung".

Bayern już wcześniej zapewnił sobie mistrzostwo, więc media nie miały wątpliwości, co było w sobotnim meczu najważniejsze.

"Bayern zagrał we Fryburgu na remis - sprawa poboczna. Przed, podczas i po spotkaniu wszystko kręciło się wokół pradawnego rekordu Muellera, który już został wyrównany, a w przyszłym tygodniu może zostać pobity. (...) Lewandowski zdobywa bramkę w Bundeslidze (od początku kariery - PAP) średnio co 90 minut. Niesamowita statystyka niesamowitego piłkarza" - podsumował "Der Spiegel".

W samych superlatywach o Polaku wypowiedział się Frank Linkesch z prestiżowego magazynu "Kicker".

"Rekordy fascynują ludzkość od dawna i są po to, żeby kiedyś ktoś je poprawił. Nikt nie miał do tego większych predyspozycji niż Lewandowski, najbardziej kompletny napastnik tego pokolenia. Bramkostrzelny gracz Bayernu trafia prawą i lewą nogą, głową, z pola karnego i z dystansu, z rzutu karnego i rzutu wolnego. To czyni go trudnym do przewidzenia i często niezrównanym. Wzorowy sportowiec wie, jak ustawiać sylwetkę, utrzymać się przy piłce i zwykle nie potrzebuje dużo czasu ani miejsca, żeby - jak to się często mówi - trafić tym okrągłym w to prostokątne" - napisał w artykule opublikowanym na stronie internetowej gazety.

Portal sport1.de relację o rekordzie rozpoczął od słów: "Stało się!". Zacytował też opinię selekcjonera reprezentacji Niemiec Joachima Loewa.

"Zdobycie takiej liczby goli - to naprawdę imponujące. W dzisiejszych czasach to jeszcze trudniejsze niż w przeszłości" - ocenił szkoleniowiec mistrzów świata z 2014 roku.

Dziennikarze sport1.de spytali także szefa Bayernu Karla-Heinza Rummenigge o przyszłość i ewentualny transfer Lewandowskiego.

"Oczywiście, że zostaje. Kto by sprzedał takiego napastnika, który strzela po 60 goli rocznie?" - spytał retorycznie.

W sobotę 22 maja, na zakończenie sezonu, Bayern podejmie FC Augsburg. Lewandowski zapewne powalczy przynajmniej o 41. bramkę.(PAP)

mm/ pp/


 

POLECANE
z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce "Solidarności"

W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami "Solidarności" i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita"

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

Jest lista beneficjentów KPO dla kultury. Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy z ostatniej chwili
Jest lista beneficjentów "KPO dla kultury". Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy

Resort kultury opublikował wyniki II naboru KPO dla kultury. Po skandalu wokół KPO związanym z branżą HoReCa, internauci niemal natychmiastowo zajęli się listą przedsięwzięć z obszaru kultury objętych wsparciem z Krajowego Planu Odbudowy.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Port Lotniczy Poznań-Ławica obsłużył w lipcu tego roku 504,7 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku – poinformowało w poniedziałek lotnisko.

REKLAMA

"Kibice i eksperci myśleli, że to się już nigdy nikomu nie uda". Niemieckie media wychwalają Lewandowskiego

Niemieckie media są pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego, który wyrównał ustanowiony 49 lat temu przez Gerda Muellera rekord 40 goli w jednym sezonie piłkarskiej Bundesligi. "Kibice i eksperci myśleli, że to się już nigdy nikomu nie uda" - napisano.
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski / Dostawca: PAP/EPA

Kapitan reprezentacji Polski wykorzystał rzut karny w 26. minucie wyjazdowego meczu Bayernu Monachium z SC Freiburg (2:2) w przedostatniej kolejce.

"Podbiegł do piłki, spowolnił, wysłał Holendra Marka Flekkena - ostatnią przeszkodę między nim a rekordem - w złą stronę. Piłka minęła linię i rekord Bundesligi, o którym wszyscy myśleli, że będzie na wieki niedościgniony, przestał istnieć" - podsumowano na stronie internetowej gazety "Sueddeutsche Zeitung".

"I kibice, i eksperci myśleli, że tego wyniku nie uda się już powtórzyć" - napisano z kolei we "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Po zdobyciu gola Lewandowski zaprezentował koszulkę z podobizną Gerda Muellera i napisem: "4ever Gerd".

"Lewandowski był świadomy, że ten rekord, który teraz współdzieli, jest wielki tylko dlatego, że kiedyś ktoś wielki go ustanowił. Przez długi czas Polak nie był zawodnikiem grającym szczególnie zespołowo, jego egoizm był oczywisty. Były też czasy, kiedy wolałby bronić barw Realu Madryt. To się zmieniło dopiero w ostatnich latach - i nagle został najlepszym piłkarzem roku, a teraz pobił rekord" - oceniono w "Sueddeutsche Zeitung".

Bayern już wcześniej zapewnił sobie mistrzostwo, więc media nie miały wątpliwości, co było w sobotnim meczu najważniejsze.

"Bayern zagrał we Fryburgu na remis - sprawa poboczna. Przed, podczas i po spotkaniu wszystko kręciło się wokół pradawnego rekordu Muellera, który już został wyrównany, a w przyszłym tygodniu może zostać pobity. (...) Lewandowski zdobywa bramkę w Bundeslidze (od początku kariery - PAP) średnio co 90 minut. Niesamowita statystyka niesamowitego piłkarza" - podsumował "Der Spiegel".

W samych superlatywach o Polaku wypowiedział się Frank Linkesch z prestiżowego magazynu "Kicker".

"Rekordy fascynują ludzkość od dawna i są po to, żeby kiedyś ktoś je poprawił. Nikt nie miał do tego większych predyspozycji niż Lewandowski, najbardziej kompletny napastnik tego pokolenia. Bramkostrzelny gracz Bayernu trafia prawą i lewą nogą, głową, z pola karnego i z dystansu, z rzutu karnego i rzutu wolnego. To czyni go trudnym do przewidzenia i często niezrównanym. Wzorowy sportowiec wie, jak ustawiać sylwetkę, utrzymać się przy piłce i zwykle nie potrzebuje dużo czasu ani miejsca, żeby - jak to się często mówi - trafić tym okrągłym w to prostokątne" - napisał w artykule opublikowanym na stronie internetowej gazety.

Portal sport1.de relację o rekordzie rozpoczął od słów: "Stało się!". Zacytował też opinię selekcjonera reprezentacji Niemiec Joachima Loewa.

"Zdobycie takiej liczby goli - to naprawdę imponujące. W dzisiejszych czasach to jeszcze trudniejsze niż w przeszłości" - ocenił szkoleniowiec mistrzów świata z 2014 roku.

Dziennikarze sport1.de spytali także szefa Bayernu Karla-Heinza Rummenigge o przyszłość i ewentualny transfer Lewandowskiego.

"Oczywiście, że zostaje. Kto by sprzedał takiego napastnika, który strzela po 60 goli rocznie?" - spytał retorycznie.

W sobotę 22 maja, na zakończenie sezonu, Bayern podejmie FC Augsburg. Lewandowski zapewne powalczy przynajmniej o 41. bramkę.(PAP)

mm/ pp/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe