Janusz Szewczak: Prosto i liberalnie, nie zawsze znaczy mądrze i skutecznie, gdy chodzi o podatki
Stanowienie prawa podatkowego nie znosi radykalnych reformatorów, którzy są pewni, że prościej będzie oznaczać bardziej skutecznie, mądrzej i z korzyścią dla dobra wspólnego. Tym bardziej nie stać nas na kolejne błędy. Naprawa systemu podatkowego w Polsce, poprzez zamianę podatku dochodowego na drugi - przychodowy czy inaczej obrotowy - bo, mamy przecież VAT i bardzo niskie emerytury tzw. obywatelskie, po 1 tys. zł dla wszystkich, żadnej sprawy nie załatwi. Odbudowa i naprawa systemu podatkowego w Polsce to problem ustrojowy i nie może on być kolejną, liberalną mrzonką.
To bardzo skomplikowane zadanie dla sztabu super-fachowców. W czyim, bowiem interesie mają być stanowione owe rewolucyjne zmiany podatkowe, w interesie publicznym czy prywatnym i tego 25-cio proc. podatek od funduszu płac oraz kilkuprocentowy podatek obrotowy, absolutnie nie rozwiąże. Unia Europejska nie zgodziła się nawet na element podatku obrotowego w podatku od super - hiper -marketów, o czym zespół posła Adama Abramowicza doskonale wie. Tym bardziej więc Unia nie zgodzi się na generalny, drugi podatek przychodowo-obrotowy. Mógłby on również okazać się zabójczy dla firm o wysokich kosztach, tych inwestujących czy mających straty, nie mówiąc już o hurtowniach czy usługach.
#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#
Każdy podatek można obchodzić, obrotowy też, choćby poprzez fakturowanie z zagranicy. Nie zniknie też optymalizacja podatkowa, chodzi raczej o skuteczną egzekucję, racjonalność i karanie „wielkich rekinów”, a nie „małych żuczków”. Co stanie się z ulgami podatkowymi dla rodzin z tytułu odpisów podatkowych na dzieci, a to kwota - niebagatelna dla portfeli polskich rodzin - kilku miliardów złotych? Czy miałyby zniknąć ? Pojawiają się nowe, konkretne pytania i niewiele odpowiedzi, raczej zagadki dalekie od rzeczywistości, gdy idzie o nowe - stare propozycje Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego posła Aadama Abramowicza.
Oczywiście propozycji podatkowych JKM, by znieść wszystkie podatki i zostawić tylko pogłówne, nikt nie przebije. Wydaje się też, że tak daleko idące, ultraliberalne propozycje podatkowe wyżej wymienionego zespołu powinny być choćby skonsultowane z Komisją Finansów Publicznych lub specjalną Podkomisją d/s Podatkowych, bo przecież Zespół d/s Esperanto w Sejmie mógłby zaproponować uproszczenie języka polskiego poprzez używanie esperanto nad Wisłą. Przede wszystkim rola tworzenia przepisów prawa podatkowego przez polski parlament powinna przestać być fasadowa, ograniczona zaś powinna zostać rola biurokracji rządowej , lobbystów, firm audytorskich i doradczych oraz tzw. autorytetów od optymalizacji podatkowych to da natychmiastowe i pozytywne efekty.
Janusz Szewczak
wpolityce.pl
Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji.
#REKLAMA_POZIOMA#