Stachursky przekonuje, że kosmici istnieją: "Miejmy świadomość, że nie jesteśmy jedyni"
"Stachursky Sun Energy" - wszystko to, co będzie się działo w moim życiu artystycznym, biznesowym i osobistym, podyktowane jest tym hasłem. Potrzebuję 60 dni, żeby się na to przygotować
- zapowiedział muzyk na Instagramie.
Jednocześnie trochę wyśmiał swoją "słoneczną dietę", mówiąc, że po prostu czerpie ze słońca energię, ale nie oznacza to, że się nią żywi, porzucając tradycyjne posiłki.
Powinienem powiedzieć, że żywię się energią słoneczną. Każda istota korzysta z energii słonecznej. Oczywiście to żart, że się nie żywię, bo tak nie jest. Tam, gdzie to możliwe, wykorzystuję energię słoneczną w każdym obszarze życia i wam też to zalecam. Zawsze możecie powtarzać sobie trzy słowa: Stachursky, sun, energy
- mówił.
W trakcie transmisji Stachursky znalazł chwilę, by zaprezentować trochę bardziej foliarskie tematy. Muzyk przypomniał widzom, że warto mieć świadomość tego, że ludzkość nie jest sama we wszechświecie.
Istnieje siła wyższa i liczymy się z nią. Mam nadzieję, że wiecie, że na rubieżach zewnętrznych naszej planety są jeszcze inne światy. Miejmy przynajmniej tę świadomość, że nie jesteśmy jedyni
- przekonywał.