Szokujący wpis Małgorzaty Rozenek. „Katotalibowie, fanatyczni wyborcy PIS, mentalni hejterzy…”
W czwartek po południu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę.
Niedługo po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie odbył się protest osób przeciwnych zaostrzeniu przepisów aborcyjnych, który trwał do późnych godzin nocnych. Demonstranci przeszli spod TK pod siedzibę PiS przy ul. Nowogrodzkiej, a następnie udały się pod dom szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Doszło do przepychanek między demonstrującymi a policją, podczas których użyto gazu łzawiącego.
Dziś o godz. 19 na warszawskim Żoliborzu zapowiedziana jest kolejna demonstracja zorganizowana przez Strajk Kobiet
Rozenek komentuje
Do decyzji Trybunału Konstytucyjnego postanowiła odnieść się Małgorzata Rozenek-Majdan, prezenterka telewizyjna związana ze stacją TVN.
„Mam chorego męża w szpitalu, chorą mamę, której nie mogę odwiedzić, przestraszone starsze dzieci w domu i czteromiesięczne niemowlę, które potrzebuje spokojnej mamy. Wszyscy razem od niedzieli jesteśmy na kwarantannie. Szczerze mówiąc nie wiem, do kiedy, bo sanepid do tej pory nie odezwał się do nas i po prostu nie mam siły oraz cierpliwości na konwenanse. To, co wydarzyło się wczoraj, jest naturalną konsekwencją tego, co działo się już wcześniej. Cofnięcie refundacji In vitro było jednym z przygotowawczych kroków. Kiedy PiS przeprowadzał zamach na Trybunał Konstytucyjny, wielu z Was myślało: »to mnie nie dotyczy«. Wczoraj zobaczyliśmy, że dotyczy” – napisała na Instagramie.
„Kraj, w którym 98 proc. aborcji wykonuje się ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu, zabronił nawet tego, skazując kobiety na niewyobrażalne cierpienie. Ponad 70 proc. Polaków jest za aborcją w tym przypadku. Słusznie rozumując, że skazywanie kobiety na donoszenie i rodzenie nieodwracalnie chorych dzieci, które po porodzie czeka tylko pełna męczarni egzystencja i bardzo bolesna śmierć, jest nieludzkie. Tak jak wczorajsza decyzja TK. PiS JESTEŚCIE ODPOWIEDZIALNI ZA #piekłokobiet. Kiedyś Was rozliczymy” – dodała.
Zwróciła się także do wyborców PiS: „I tak katotalibowie, fanatyczni wyborcy PIS, mentalni hejterzy, mizogini i inni... Możecie tu wyrzygiwać swój hejt, Wasze frustracje i Waszą głupotę. Mam to w d... Od lat codziennie mierzę się z hejtem i radzę sobie z nim całkiem dobrze. Zobaczymy, jak Wy będziecie sobie radzić już niedługo z utratą władzy. I pamiętajcie: wahadło mocno wychylone w prawo za jakiś czas proporcjonalnie mocno wybije w lewo!”