Vega sfingował „sekstaśmy” polityków? „Totalna bzdura. Kręcił to na potrzeby promocji filmu”

Taki materiał ma bardzo potężną moc. Nie tylko dla ludzi z Polski, również dla obcych służb, które pojawiły się w tej historii. Mówię o służbach ukraińskich i rosyjskich – mówił portalowi Pudelek reżyser. Okazuje się jednak, że zupełnie inne zdanie mają właściciele nocnych klubów.
 Vega sfingował „sekstaśmy” polityków? „Totalna bzdura. Kręcił to na potrzeby promocji filmu”
/ YouTube/Patryk Vega


„Patryk Vega zapewnia, że posiada sekstaśmy polityków z prostytutkami: »Nie chcę mówić, jak to się znalazło w moich rękach«” – donosił wczoraj portal Pudelek.

W rozmowie z Rzeczpospolitą Vega mówił o "ogromnej ilości niepublikowanych materiałów audio-wideo, również tych, na których ludzie uprawiają seks”. – Taki materiał ma bardzo potężną moc. Nie tylko dla ludzi z Polski, również dla obcych służb, które pojawiły się w tej historii. Mówię o służbach ukraińskich i rosyjskich. Nie trzeba być tytanem intelektu, żeby zdać sobie sprawę, że w momencie kiedy ktoś wchodzi w posiadanie takich materiałów, to jest bardzo łatwo zmusić ludzi do szpiegostwa, żeby zaczęli pracować dla obcego wywiadu. To jest rzecz niebezpieczna – mówił Pudelkowi Vega.




Sfingował nagrania?

Według informacji podanych przez dziennik „Super Express” znany polski reżyser zwyczajnie blefuje.
„W filmach promujących »Pętlę« Vega opierał się na rozmowach z dwoma ukraińskimi właścicielami nocnych klubów (Alexem i Żenią) oraz byłym policjantem – Danielem Ś. Okazuje się, że w czasie zeznań składanych w prokuraturze, dotyczących afery podkarpackiej, opowiedzieli oni o kulisach powstawania najnowszej produkcji Vegi” – pisze „Super Express”.

– Wszystkie rozmowy o tym, że ja i brat posiadamy nagrania taśm z naszych burdeli są totalną bzdurą. Vega to kręcił na potrzeby promocji filmu – powiedział Aleksiej.

– Mam nagrania z planu filmowego gdzie Vega tworzy pseudo kasety, pseudo taśmy. To on sam nagrywał sceny seksu z ukrytych kamer – dodał.

O tym, że sekstaśmy są sfabrykowane mówił także były naczelnik CBŚP Daniel Ś., który w aferze podkarpackiej ma postawione zarzuty.

 

 


 

POLECANE
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie Wiadomości
Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie

Po 25 latach emisji w TVN, popularny teleturniej „Milionerzy” zmienia stację. Od września program będzie nadawany w Polsacie, a jego prowadzącym pozostanie niezmiennie Hubert Urbański. To jedna z najgłośniejszych zmian na polskim rynku telewizyjnym w ostatnim czasie.

#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę tylko u nas
#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę

Polski supremacjonizm to jedyna droga do cywilizacyjnego ocalenia – nie jesteśmy przedmurzem Zachodu, lecz ostatnim murem przed całkowitym upadkiem. Przestańmy hamować naszą kulturową wyższość i uczyńmy z niej broń.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Władze Gdańska ogłosiły ważną decyzję dotyczącą przebudowy ulicy Spacerowej - jednej z głównych tras między Oliwą a Osową i obwodnicą Trójmiasta. Głównym celem inwestycji jest poprawa komunikacji miejskiej, bezpieczeństwa rowerzystów oraz zmniejszenie korków.

REKLAMA

Vega sfingował „sekstaśmy” polityków? „Totalna bzdura. Kręcił to na potrzeby promocji filmu”

Taki materiał ma bardzo potężną moc. Nie tylko dla ludzi z Polski, również dla obcych służb, które pojawiły się w tej historii. Mówię o służbach ukraińskich i rosyjskich – mówił portalowi Pudelek reżyser. Okazuje się jednak, że zupełnie inne zdanie mają właściciele nocnych klubów.
 Vega sfingował „sekstaśmy” polityków? „Totalna bzdura. Kręcił to na potrzeby promocji filmu”
/ YouTube/Patryk Vega


„Patryk Vega zapewnia, że posiada sekstaśmy polityków z prostytutkami: »Nie chcę mówić, jak to się znalazło w moich rękach«” – donosił wczoraj portal Pudelek.

W rozmowie z Rzeczpospolitą Vega mówił o "ogromnej ilości niepublikowanych materiałów audio-wideo, również tych, na których ludzie uprawiają seks”. – Taki materiał ma bardzo potężną moc. Nie tylko dla ludzi z Polski, również dla obcych służb, które pojawiły się w tej historii. Mówię o służbach ukraińskich i rosyjskich. Nie trzeba być tytanem intelektu, żeby zdać sobie sprawę, że w momencie kiedy ktoś wchodzi w posiadanie takich materiałów, to jest bardzo łatwo zmusić ludzi do szpiegostwa, żeby zaczęli pracować dla obcego wywiadu. To jest rzecz niebezpieczna – mówił Pudelkowi Vega.




Sfingował nagrania?

Według informacji podanych przez dziennik „Super Express” znany polski reżyser zwyczajnie blefuje.
„W filmach promujących »Pętlę« Vega opierał się na rozmowach z dwoma ukraińskimi właścicielami nocnych klubów (Alexem i Żenią) oraz byłym policjantem – Danielem Ś. Okazuje się, że w czasie zeznań składanych w prokuraturze, dotyczących afery podkarpackiej, opowiedzieli oni o kulisach powstawania najnowszej produkcji Vegi” – pisze „Super Express”.

– Wszystkie rozmowy o tym, że ja i brat posiadamy nagrania taśm z naszych burdeli są totalną bzdurą. Vega to kręcił na potrzeby promocji filmu – powiedział Aleksiej.

– Mam nagrania z planu filmowego gdzie Vega tworzy pseudo kasety, pseudo taśmy. To on sam nagrywał sceny seksu z ukrytych kamer – dodał.

O tym, że sekstaśmy są sfabrykowane mówił także były naczelnik CBŚP Daniel Ś., który w aferze podkarpackiej ma postawione zarzuty.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe