Słowak zmarł, bo belgijscy policjanci przyduszali mu klatkę. Udawali Hitlera. White Lives Don't Matter?

Pochodzące z monitoringu wideo z zajściem udostępniła jego żona niezadowolona z przewlekłości śledztwa.
Wideo pokazuje dość ruchliwego Słowaka, który zachowuje się dziwnie, np. uderzając głową w ścianę i którego w końcu policjant "uspokaja" siadając mu na klatce piersiowej.
W tym czasie policjantka tańczy i imituje "wąsik" Hitlera.
Chowanec umiera w szpitalu.
- 38-letni nietrzeźwy Słowak zmarł po tym kiedy belgijscy policjanci przez 16 minut przyduszali mu klatkę piersiową. Kamera zarejestrowała jak policjantka w tym czasie udawała Hitlera robiąc wąsik z palców i hajlowała. Ale cóż warte jest białe życie?
- komentuje korespondent TVP w Niemczech Cezary Gmyz
Komentarz: Czy Belgią wstrząsną demonstracje w proteście przeciwko brutalności policji wobec białych?
Źródło: Heute.at38-letni nietrzeźwy Słowak zmarł po tym kiedy belgijscy policjanci przez 16 minut przyduszali mu klatkę piersiową. Kamera zarejestrowała jak policjantka w tym czasie udawała Hitlera robiąc wąsik z palców i hajlowała. Ale cóż warte jest białe życie? https://t.co/wVk0qli3t9
— Cezary „Trotyl” Gmyz #AnnoDomini2020 (@cezarygmyz) August 21, 2020
cyk
Jozef Chovanec, 38, was killed by police at Charleroi airport in Feb 2018 and we're seeing the footage of his murder just now.
— th1an1 (@th1an1) August 20, 2020
*A cop sat on his chest for 16 minutes and another made an apparent Hitler salute.https://t.co/74WtxlJz9k pic.twitter.com/7pyMLj5eyn