Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Powstanie Warszawskie - symbol dla świata

W Powstaniu Warszawskim oprócz Polaków walczyli przedstawiciele kilkunastu narodowości. Najsłynniejszym z nich był czarnoskóry muzyk August Agbola O’Brown. We współczesnych obchodach rocznicy sierpniowego zrywu także uczestniczą nie tylko Polacy – pisze w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność” Agnieszka Żurek. 
 Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Powstanie Warszawskie - symbol dla świata
/ TS


Przypominamy, że w związku z epidemią, "Tygodnik Solidarność" jest do pobrania w aplikacji mobilnej za darmo.

Wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play lub App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.

LINK DO APLIKACJI


A co jeszcze w artykule Agnieszki Żurek? Jak pisze nasza dziennikarka – niektórzy obcokrajowcy przyjeżdżają do Polski „pooddychać wolnością”. 

Niektórzy obcokrajowcy przyjeżdżają do Polski specjalnie po to, aby wspólnie z nami świętować 1 sierpnia. Należy do nich 45-letni Jonathan, mieszkaniec Londynu, który brał udział w ubiegłorocznym Marszu Powstania Warszawskiego. – To nie była moja pierwsza wizyta w Polsce. Uczestniczyłem także w Marszu Niepodległości 11 listopada 2018 roku i daty moich wizyt w waszym kraju nie były przypadkowe – mówi w rozmowie z nami Brytyjczyk. – Przyjeżdżam tu, bo podziwiam Waszą kulturę i przywiązanie do historii. W porównaniu do moich rodaków Polacy wydają się posiadać silną świadomość narodową. Wielka Brytania stała się „miksem” kultur i wzajemnie wykluczających się idei na temat tego, czym jest „brytyjskość”. Nasza tożsamość narodowa wydaje się rozpływać w chaosie pojęć takich jak integracja, wielokulturowość, konsumpcjonizm i „bycie sobą” – zauważa nasz rozmówca.




O Powstaniu z historykiem dr. Piotrem Łysakowskim rozmawia Jakub Pacan. 
 

W moim głębokim przekonaniu do Powstania musiało dojść. Okupacja niemiecka była tak bezwzględna, a gniew Polaków tak duży, że nawet gdyby nie było rozkazu Komendy Głównej AK, powstanie by wybuchło. W chwili wybuchu powstania Warszawa liczyła około miliona mieszkańców, czyli około 700 tys. mniej niż w 1939 roku, ludzie byli zabijani, wywożeni na roboty lub do obozów koncentracyjnych. To pokazuje skalę terroru. Na początku lat 40. powstał tzw. Plan Pabsta, który przewidywał utworzenie na terenie Warszawy niemieckiego miasta liczącego około 40 tys. mieszkańców. To miał być jedynie węzeł komunikacyjny. Skoro 40 tys., to co zresztą 960 tysięcy mieszkańców?, jaki los szykowali im Niemcy? Nietrudno zgadnąć. Dlatego twierdzę, że powstanie musiało wybuchnąć


- mówi nam Piotr Łysakowski. 



O wielkim zwycięstwie pamięci Powstania Warszawskiego pisze Mateusz Kosiński 

Powstanie Warszawskie poniosło militarną i polityczną porażkę. Jednak po dekadach osiągnęło wielki, być może niespodziewany sukces. Wybudowane na 60. rocznicę zrywu Muzeum Powstania Warszawskiego nauczyło Polaków w sposób nowoczesny opowiadać swoją historię. A także poczuć dumę z polskości i przeszłości swojej stolicy.  Dziś, gdy Muzeum Powstania Warszawskiego na stałe wpisuje się w turystyczną i kulturalną mapę Warszawy, często zapominamy, w jakiej Polsce i w jakiej Warszawie placówka powstawała. Muzeum od początku wzbudzało niechęć lewicowych i liberalnych elit, które po 1989 r. chciały narzucić własną narrację historyczną.



Radosław Fogiel, wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości, pokusił się o podsumowanie wyborów prezydenckich w rozmowie z Jakubem Pacanem.

Mamy na przykład świadomość, że w tych wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę zagłosowało mniej młodych Polaków niż pięć lat temu. To wynika w pewnej mierze z tego, że część tamtych młodych przeskoczyła już do kategorii nieco starszych wyborców, ale również z tego, że młodzi w sposób naturalny głosują przeważnie przeciw urzędującej władzy. Chcemy rozmawiać z młodym pokoleniem wyborców, udowadniać im, że PiS nie ma wilczych zębów, nie chce władzy dla samej władzy, ale ma ambicję, jeśli chodzi o dobrobyt, by dogonić państwa Europy Zachodniej, i chce, by ten wyścig trwał jak najkrócej


- opowiedział nam wicerzecznik PiS. 


Marcin Koziestański zdradza nam kulisy wystawy „TU rodziła się Solidarność” w Gdańsku

Okazało się jednak, że presja ze strony Solidarności i IPN-u przyniosła pozytywny efekt. 22 lipca na placu Solidarności odbyły się rozmowy z władzami Gdańska, które to postanowiły wycofać się z pierwszego, odmownego stanowiska w sprawie wystawy. Przedstawiciele IPN otrzymali też zapewnienie, że pierwotne zalecenie, by w „przyszłości zrezygnować z projektowania kolejnych wystaw w tym właśnie miejscu”, również jest nieaktualne. IPN Gdańsk będzie więc mógł prezentować różne ekspozycje na placu Solidarności. I tak ustalono, że wystawa „TU rodziła się Solidarność” zostanie zaprezentowana na placu Solidarności 14 sierpnia i będzie udostępniona mieszkańcom Pomorza i turystom przez miesiąc. Przedstawiciele Instytutu zapowiedzieli też kolejną już wystawę pt. „Powstanie Grudniowe 1970. Zbrodnia bez kary”, która także ma stanąć na placu Solidarności w Gdańsku.



A co jeszcze w numerze? 
  • Teresa Wójcik w artykule "Hagia Sophia i nowy sułtanat" przedstawia nam szczegóły ostatnich wydarzeń w Stambule
  • Paweł Pietkun w tekście "Rada w czasach zarazy" zdradza kulisy ostatnich negocjacji w Brukseli
  • "Atom, finanse i bezpieczeństwo" Teresa Wójcik o polsko-amerykańskiej współpracy w atomistyce
  • Bartosz Boruciak rozmawia z Bartasem Szymoniakiem 
  • Paweł Gabryś-Kurowski recenzuje książkę Jarosława Marka Rymkiewicza "Do Snowia i dalej" 
  • Sebastian Pytel pisze o filmie "Niewidzialny człowiek" 
  • Prof. Marak Jan Chodakiewicz w artykule "Tradycja i modernizacja" pisze o polskich drogach ku niepodległości 
  • "Patrzcie w niebo" Paweł Pietkun o komecie C/2020/f3 NEOWISE
  • Anna Zielińska "Wszystkie szczyty Tatr" o wciąż niezdobytych sczytach Tatr
  • "Mistrz świata mówi STOP" o zakończonej karierze André Schuerrle pisze Łukasz Bobruk  

W numerze również felietony, analizy i inne artykuły. Gorąco zachęcamy do lektury!

Najnowszy numer "TS" (31/2020) do pobrania w wersji cyfrowej tutaj. 
Jesteś zainteresowany prenumeratą? Więcej informacji tutaj. 


 

POLECANE
Nie żyje znany polski aktor z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski aktor

Media obiegła informacja o śmierci znanego aktora filmowego i telewizyjnego. Lech Sołuba znany m.in. z komedii "Miś" odszedł w wieku 76 lat.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższych dniach z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższych dniach

IMGW podało informację o sytuacji meteorologicznej na nadchodzący weekend.

Cały czas mieliśmy nadzieję. Smutne wieści z poznańskiego zoo  z ostatniej chwili
"Cały czas mieliśmy nadzieję". Smutne wieści z poznańskiego zoo 

W poznańskim zoo padł Baloo – 12-letni niedźwiedź brunatny. Zwierzę trafiło do Poznania 8 lat temu po tym, jak dwa lata przepracował w jednym z polskich cyrków.

Katastrofa łodzi podwodnej Titan. Sieć obiegło niepokojące nagranie z ostatniej chwili
Katastrofa łodzi podwodnej Titan. Sieć obiegło niepokojące nagranie

22 czerwca 2023 roku po kilku dniach intensywnych poszukiwań poinformowano o śmierci załogi łodzi podwodnej Titan. W wyniku implozji zginęli dyrektor wykonawczy OceanGate Stockton Rush, jeden z najbogatszych Pakistańczyków Shahzada Dawood i jego 19-letni syn Suleman, brytyjski miliarder Hamish Harding, a także francuski nurek Paul-Henry Nargeolet. W sprawie pojawiły się nowe informacje.

Poszukiwany ws. wypadku na Łazienkowskiej Łukasz Żak zatrzymany poza granicami kraju z ostatniej chwili
Poszukiwany ws. wypadku na Łazienkowskiej Łukasz Żak zatrzymany poza granicami kraju

Jak podaje portal Onet, powołując się na informacje z prokuratury, poszukiwany listem gończym ws. wypadku drogowego na Łazienkowskiej w Warszawie Łukasz Żak został zatrzymany w Lubece w Niemczech.

Von der Leyen: UE udzieli Ukrainie 35 mld euro pożyczki pilne
Von der Leyen: UE udzieli Ukrainie 35 mld euro pożyczki

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w piątek w Kijowie, że Unia Europejska udzieli Ukrainie 35 mld euro pożyczki.

Kto obejmie mandat europosła po Kierwińskim? Zaskakujące nazwisko z ostatniej chwili
Kto obejmie mandat europosła po Kierwińskim? Zaskakujące nazwisko

Była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz może objąć mandat do Parlamentu Europejskiego po zapowiadanej rezygnacji Marcina Kierwińskiego.

„Zhakować umysł, aby zniszczyć duszę”. Zapraszamy na spotkanie do Agere Contra! z ostatniej chwili
„Zhakować umysł, aby zniszczyć duszę”. Zapraszamy na spotkanie do Agere Contra!

Spotkanie „Zhakować umysł, aby zniszczyć duszę” to głęboka analiza współczesnych ideologii, które systematycznie dekonstruują ludzkie myślenie i wartości. Spotkanie z autorka odbędzie się w Agere Contra – Kawiarni z Wartościami 16 października.

Tusk podjął decyzję. Jest pełnomocnik rządu ds. powodzi z ostatniej chwili
Tusk podjął decyzję. Jest pełnomocnik rządu ds. powodzi

Premier Donald Tusk poinformował, że w piątek o godz. 12 przedstawi pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi.

Powodzie w Polsce. Ważny komunikat dla mieszkańców południa pilne
Powodzie w Polsce. Ważny komunikat dla mieszkańców południa

Kolej Dolnośląska poinformowała o utrudnieniach wywołanych powodzią na południu Polski.

REKLAMA

Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Powstanie Warszawskie - symbol dla świata

W Powstaniu Warszawskim oprócz Polaków walczyli przedstawiciele kilkunastu narodowości. Najsłynniejszym z nich był czarnoskóry muzyk August Agbola O’Brown. We współczesnych obchodach rocznicy sierpniowego zrywu także uczestniczą nie tylko Polacy – pisze w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność” Agnieszka Żurek. 
 Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Powstanie Warszawskie - symbol dla świata
/ TS


Przypominamy, że w związku z epidemią, "Tygodnik Solidarność" jest do pobrania w aplikacji mobilnej za darmo.

Wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play lub App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.

LINK DO APLIKACJI


A co jeszcze w artykule Agnieszki Żurek? Jak pisze nasza dziennikarka – niektórzy obcokrajowcy przyjeżdżają do Polski „pooddychać wolnością”. 

Niektórzy obcokrajowcy przyjeżdżają do Polski specjalnie po to, aby wspólnie z nami świętować 1 sierpnia. Należy do nich 45-letni Jonathan, mieszkaniec Londynu, który brał udział w ubiegłorocznym Marszu Powstania Warszawskiego. – To nie była moja pierwsza wizyta w Polsce. Uczestniczyłem także w Marszu Niepodległości 11 listopada 2018 roku i daty moich wizyt w waszym kraju nie były przypadkowe – mówi w rozmowie z nami Brytyjczyk. – Przyjeżdżam tu, bo podziwiam Waszą kulturę i przywiązanie do historii. W porównaniu do moich rodaków Polacy wydają się posiadać silną świadomość narodową. Wielka Brytania stała się „miksem” kultur i wzajemnie wykluczających się idei na temat tego, czym jest „brytyjskość”. Nasza tożsamość narodowa wydaje się rozpływać w chaosie pojęć takich jak integracja, wielokulturowość, konsumpcjonizm i „bycie sobą” – zauważa nasz rozmówca.




O Powstaniu z historykiem dr. Piotrem Łysakowskim rozmawia Jakub Pacan. 
 

W moim głębokim przekonaniu do Powstania musiało dojść. Okupacja niemiecka była tak bezwzględna, a gniew Polaków tak duży, że nawet gdyby nie było rozkazu Komendy Głównej AK, powstanie by wybuchło. W chwili wybuchu powstania Warszawa liczyła około miliona mieszkańców, czyli około 700 tys. mniej niż w 1939 roku, ludzie byli zabijani, wywożeni na roboty lub do obozów koncentracyjnych. To pokazuje skalę terroru. Na początku lat 40. powstał tzw. Plan Pabsta, który przewidywał utworzenie na terenie Warszawy niemieckiego miasta liczącego około 40 tys. mieszkańców. To miał być jedynie węzeł komunikacyjny. Skoro 40 tys., to co zresztą 960 tysięcy mieszkańców?, jaki los szykowali im Niemcy? Nietrudno zgadnąć. Dlatego twierdzę, że powstanie musiało wybuchnąć


- mówi nam Piotr Łysakowski. 



O wielkim zwycięstwie pamięci Powstania Warszawskiego pisze Mateusz Kosiński 

Powstanie Warszawskie poniosło militarną i polityczną porażkę. Jednak po dekadach osiągnęło wielki, być może niespodziewany sukces. Wybudowane na 60. rocznicę zrywu Muzeum Powstania Warszawskiego nauczyło Polaków w sposób nowoczesny opowiadać swoją historię. A także poczuć dumę z polskości i przeszłości swojej stolicy.  Dziś, gdy Muzeum Powstania Warszawskiego na stałe wpisuje się w turystyczną i kulturalną mapę Warszawy, często zapominamy, w jakiej Polsce i w jakiej Warszawie placówka powstawała. Muzeum od początku wzbudzało niechęć lewicowych i liberalnych elit, które po 1989 r. chciały narzucić własną narrację historyczną.



Radosław Fogiel, wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości, pokusił się o podsumowanie wyborów prezydenckich w rozmowie z Jakubem Pacanem.

Mamy na przykład świadomość, że w tych wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę zagłosowało mniej młodych Polaków niż pięć lat temu. To wynika w pewnej mierze z tego, że część tamtych młodych przeskoczyła już do kategorii nieco starszych wyborców, ale również z tego, że młodzi w sposób naturalny głosują przeważnie przeciw urzędującej władzy. Chcemy rozmawiać z młodym pokoleniem wyborców, udowadniać im, że PiS nie ma wilczych zębów, nie chce władzy dla samej władzy, ale ma ambicję, jeśli chodzi o dobrobyt, by dogonić państwa Europy Zachodniej, i chce, by ten wyścig trwał jak najkrócej


- opowiedział nam wicerzecznik PiS. 


Marcin Koziestański zdradza nam kulisy wystawy „TU rodziła się Solidarność” w Gdańsku

Okazało się jednak, że presja ze strony Solidarności i IPN-u przyniosła pozytywny efekt. 22 lipca na placu Solidarności odbyły się rozmowy z władzami Gdańska, które to postanowiły wycofać się z pierwszego, odmownego stanowiska w sprawie wystawy. Przedstawiciele IPN otrzymali też zapewnienie, że pierwotne zalecenie, by w „przyszłości zrezygnować z projektowania kolejnych wystaw w tym właśnie miejscu”, również jest nieaktualne. IPN Gdańsk będzie więc mógł prezentować różne ekspozycje na placu Solidarności. I tak ustalono, że wystawa „TU rodziła się Solidarność” zostanie zaprezentowana na placu Solidarności 14 sierpnia i będzie udostępniona mieszkańcom Pomorza i turystom przez miesiąc. Przedstawiciele Instytutu zapowiedzieli też kolejną już wystawę pt. „Powstanie Grudniowe 1970. Zbrodnia bez kary”, która także ma stanąć na placu Solidarności w Gdańsku.



A co jeszcze w numerze? 
  • Teresa Wójcik w artykule "Hagia Sophia i nowy sułtanat" przedstawia nam szczegóły ostatnich wydarzeń w Stambule
  • Paweł Pietkun w tekście "Rada w czasach zarazy" zdradza kulisy ostatnich negocjacji w Brukseli
  • "Atom, finanse i bezpieczeństwo" Teresa Wójcik o polsko-amerykańskiej współpracy w atomistyce
  • Bartosz Boruciak rozmawia z Bartasem Szymoniakiem 
  • Paweł Gabryś-Kurowski recenzuje książkę Jarosława Marka Rymkiewicza "Do Snowia i dalej" 
  • Sebastian Pytel pisze o filmie "Niewidzialny człowiek" 
  • Prof. Marak Jan Chodakiewicz w artykule "Tradycja i modernizacja" pisze o polskich drogach ku niepodległości 
  • "Patrzcie w niebo" Paweł Pietkun o komecie C/2020/f3 NEOWISE
  • Anna Zielińska "Wszystkie szczyty Tatr" o wciąż niezdobytych sczytach Tatr
  • "Mistrz świata mówi STOP" o zakończonej karierze André Schuerrle pisze Łukasz Bobruk  

W numerze również felietony, analizy i inne artykuły. Gorąco zachęcamy do lektury!

Najnowszy numer "TS" (31/2020) do pobrania w wersji cyfrowej tutaj. 
Jesteś zainteresowany prenumeratą? Więcej informacji tutaj. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe