"Rozmowy trwają". Premier zapytany o wycofanie amerykańskich wojsk z Niemiec

Mam nadzieję, że część żołnierzy amerykańskich, wycofywanych z Niemiec, trafi do Polski, będzie to wzmocnienie wschodniej flanki NATO, trwają rozmowy, rezultat zostanie podany do publicznej wiadomości za jakiś czas – przekazał w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
 "Rozmowy trwają". Premier zapytany o wycofanie amerykańskich wojsk z Niemiec
/ Military_Material
W piątek na swoim portalu "Der Spiegel" podał, że prezydent USA Donald Trump planuje wycofać z Niemiec do jesieni od 5 tys. do 15 tys. amerykańskich żołnierzy. O planach wycofania 9,5 tys. wojskowych pisał wcześniej Reuters oraz "Wall Street Journal".

Morawiecki był pytany w radiu RMF FM o doniesienia, że część amerykańskiego kontyngentu z Niemiec ma trafić do Polski.




– Mam głęboką nadzieję, że w wyniku wielu rozmów, które odbyliśmy i poprzez pokazanie tego, jak solidnym partnerem jesteśmy w ramach NATO, że część tych żołnierzy stacjonujących dzisiaj w Niemczech i wycofywanych przez Stany Zjednoczone rzeczywiście trafi do Polski. Będzie to wzmocnienie wschodniej flanki NATO – powiedział Morawiecki.

Zaznaczył, że decyzja o wysłaniu żołnierzy do Polski jest oczywiście po stronie Stanów Zjednoczonych i prezydenta Trumpa. – Ale liczymy na to, że ten kontyngent w Polsce będzie cały czas rósł – dodał.

– Rozmowy trwają, ponieważ takie rozmowy odbywają się w ciszy, to rezultat zostanie podany do publicznej wiadomości za jakiś czas, w stosownym czasie przekażemy te informacje, ale będzie to wzmocnienie dla całego NATO – powiedział premier.

Podkreślił, że dzisiaj w Polsce jest blisko 5 tys. żołnierzy amerykańskich. – Prawdziwe niebezpieczeństwo czyha zza wschodniej granicy, więc przesunięcie wojsk amerykańskich na wschodnią flankę będzie wzmocnieniem bezpieczeństwa całej Europy (...). Myślę, że Niemcy rozumieją, że zmienia się geopolityka, że trzeba wzmacniać całą naszą wschodnią część Paktu Północnoatlantyckiego – zaznaczył szef rządu.

Dziennik "Wall Street Journal" napisał w piątek, że prezydent Trump polecił Pentagonowi do września wycofać z Niemiec 9,5 tys. amerykańskich żołnierzy. Część z nich miałaby zostać skierowana do Polski oraz do innych krajów sojuszniczych Stanów Zjednoczonych – podał Reuters, powołując się na anonimowe źródło w administracji USA.

Agencja Reutera pisze też, że część amerykańskich wojskowych ma zostać skierowanych bezpośrednio do USA.

Kontyngent żołnierzy amerykańskich stacjonujących na stałe w Niemczech ma zostać zmniejszony z ponad 34 tys. do 25 tys. Według "WSJ" będzie to maksymalna łączna liczba żołnierzy USA przebywających w Niemczech na stałe oraz rotacyjnie.

"WSJ" oraz Reuters swoje doniesienia opierają na anonimowych źródłach w amerykańskim rządzie. Pentagon i Biały Dom do tej pory ich oficjalnie nie potwierdziły.

/PAP/RMF FM


 

POLECANE
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

REKLAMA

"Rozmowy trwają". Premier zapytany o wycofanie amerykańskich wojsk z Niemiec

Mam nadzieję, że część żołnierzy amerykańskich, wycofywanych z Niemiec, trafi do Polski, będzie to wzmocnienie wschodniej flanki NATO, trwają rozmowy, rezultat zostanie podany do publicznej wiadomości za jakiś czas – przekazał w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
 "Rozmowy trwają". Premier zapytany o wycofanie amerykańskich wojsk z Niemiec
/ Military_Material
W piątek na swoim portalu "Der Spiegel" podał, że prezydent USA Donald Trump planuje wycofać z Niemiec do jesieni od 5 tys. do 15 tys. amerykańskich żołnierzy. O planach wycofania 9,5 tys. wojskowych pisał wcześniej Reuters oraz "Wall Street Journal".

Morawiecki był pytany w radiu RMF FM o doniesienia, że część amerykańskiego kontyngentu z Niemiec ma trafić do Polski.




– Mam głęboką nadzieję, że w wyniku wielu rozmów, które odbyliśmy i poprzez pokazanie tego, jak solidnym partnerem jesteśmy w ramach NATO, że część tych żołnierzy stacjonujących dzisiaj w Niemczech i wycofywanych przez Stany Zjednoczone rzeczywiście trafi do Polski. Będzie to wzmocnienie wschodniej flanki NATO – powiedział Morawiecki.

Zaznaczył, że decyzja o wysłaniu żołnierzy do Polski jest oczywiście po stronie Stanów Zjednoczonych i prezydenta Trumpa. – Ale liczymy na to, że ten kontyngent w Polsce będzie cały czas rósł – dodał.

– Rozmowy trwają, ponieważ takie rozmowy odbywają się w ciszy, to rezultat zostanie podany do publicznej wiadomości za jakiś czas, w stosownym czasie przekażemy te informacje, ale będzie to wzmocnienie dla całego NATO – powiedział premier.

Podkreślił, że dzisiaj w Polsce jest blisko 5 tys. żołnierzy amerykańskich. – Prawdziwe niebezpieczeństwo czyha zza wschodniej granicy, więc przesunięcie wojsk amerykańskich na wschodnią flankę będzie wzmocnieniem bezpieczeństwa całej Europy (...). Myślę, że Niemcy rozumieją, że zmienia się geopolityka, że trzeba wzmacniać całą naszą wschodnią część Paktu Północnoatlantyckiego – zaznaczył szef rządu.

Dziennik "Wall Street Journal" napisał w piątek, że prezydent Trump polecił Pentagonowi do września wycofać z Niemiec 9,5 tys. amerykańskich żołnierzy. Część z nich miałaby zostać skierowana do Polski oraz do innych krajów sojuszniczych Stanów Zjednoczonych – podał Reuters, powołując się na anonimowe źródło w administracji USA.

Agencja Reutera pisze też, że część amerykańskich wojskowych ma zostać skierowanych bezpośrednio do USA.

Kontyngent żołnierzy amerykańskich stacjonujących na stałe w Niemczech ma zostać zmniejszony z ponad 34 tys. do 25 tys. Według "WSJ" będzie to maksymalna łączna liczba żołnierzy USA przebywających w Niemczech na stałe oraz rotacyjnie.

"WSJ" oraz Reuters swoje doniesienia opierają na anonimowych źródłach w amerykańskim rządzie. Pentagon i Biały Dom do tej pory ich oficjalnie nie potwierdziły.

/PAP/RMF FM



 

Polecane
Emerytury
Stażowe