Witek w ostrych słowach o opozycji: "Pracowała nie nad ustawami, tylko nad tym, żeby odwołać wybory"

Przed 10 maja głównie Platforma Obywatelska, ale też inne partie opozycyjne pracowały, ale nie nad ustawami, tylko nad tym, co zrobić, żeby wybory nie mogły się odbyć w tym terminie – mówiła w środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
 Witek w ostrych słowach o opozycji: "Pracowała nie nad ustawami, tylko nad tym, żeby odwołać wybory"
/ PAP/Mateusz Marek
Prawo wyborcze to jedno z podstawowych praw każdego obywatela i nie może być tak, że jakakolwiek partia polityczna uznaje, że ona ma prawo decydować, czy wybory prezydenckie się odbędą i w jakim terminie – mówiła Elżbieta Witek na konferencji prasowej w Sejmie, zwołanej ws. ogłoszenia przez nią daty wyborów prezydenckich. Marszałek dodała, że "mieliśmy z czymś takim do czynienia mniej więcej na początku marca".




ZOBACZ TAKŻE: Marszałek Sejmu zarządziła datę wyborów prezydenckich 

Witek przypomniała, że w lutym wybory prezydenckie zostały zarządzone na 10 maja, a następnie dziesięcioro kandydatów przystąpiło do kampanii, która została ograniczona przez pandemię koronawirusa. Wtedy - podkreśliła - "musieliśmy znaleźć rozwiązanie w sytuacji epidemicznej, które dałoby poczucie bezpieczeństwa" podczas przeprowadzania wyborów. Przypomniała o propozycji przewidującej głosowanie korespondencyjne.

Wtedy okazało się, że ze strony opozycji napotkaliśmy zdecydowany opór i dziś już wiemy na pewno, że nie chodziło o życie, ani zdrowie Polaków, tylko o prywatny, partykularny interes – oceniła marszałek Sejmu i dodała: – Już 8 kwietnia przewodniczący PO Borys Budka mówił, że w Senacie zrobią wszystko, żeby wybory nie mogły się odbyć w zaplanowanym terminie, powiedział nawet, że może się założyć, że ich wtedy nie będzie.

Jej zdaniem w tamtym czasie "głównie Platforma Obywatelska, ale też inne partie opozycyjne pracowały, ale nie nad ustawami, tylko nad tym, co zrobić, żeby wybory nie mogły odbyć się 10 maja".

My w poczuciu odpowiedzialności za państwo i za prawo obywateli dotyczące tego aktu wyborczego, widząc, że jest zła wola ze strony opozycji (...) staraliśmy się przygotować takie przepisy, które pozwolą na przeprowadzenie wyborów – podkreśliła Witek. Wskazywała w tym kontekście, oprócz propozycji wyborów korespondencyjnych, również na propozycję szefa Porozumienia Jarosława Gowina, która przewidywała przedłużenie kadencji obecnego prezydenta do 7 lat i braku możliwości reelekcji.

Jak jednak zauważyła, opozycja "torpedowała" każdy pomysł: – Zobaczyliśmy kolejną obstrukcję nie tylko w Senacie, gdy ustawa była trzymana 29 dni, ale też zaczęła się "akcja ulica, zagranica", więc widać, że opozycja świetnie czuje się w chaosie, destrukcji i awanturze politycznej. Dodała, że "wcale nie było dobrej woli, żeby się porozumieć i żeby wybory się odbyły".

/niezalezna.pl/TVP INFO/PAP


 

POLECANE
Ofiary własnych kłamstw tylko u nas
Ofiary własnych kłamstw

W polityce, po lewej stronie, króluje zasada "Jeśli się że mną nie zgadzasz, jesteś faszystą". Faszystą jest więc np. Trump, Orban, Meloni i Le Pen. Nawet gorzej: oni dla wielu są reinkarnacjami Hitlera.

Jest pierwszy sondaż parlamentarny po wyborach z ostatniej chwili
Jest pierwszy sondaż parlamentarny po wyborach

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię IBRiS dla dziennika "Rzeczpospolita" liderem zestawienia jest Koalicja Obywatelska.

Zaginęła 17-letnia Anna. Policja prosi o pomoc z ostatniej chwili
Zaginęła 17-letnia Anna. Policja prosi o pomoc

Gliwicka policja poszukuje 17-letniej Anny Wójcik, która w sobotę wyszła do parku Chopina i zaginęła.

Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos

Donald Trump zapytany o wysłanie 2 tysięcy gwardzistów do Los Angeles, twierdzi, że uratowali oni miasto przed zniszczeniem podczas gwałtownych protestów.

Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW z ostatniej chwili
Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW

W poniedziałek odbyło się "spotkanie organizacyjne" przedstawicieli Państwowej Komisji Wyborczej. Wieczorem pojawił się komunikat podpisany przez szefa PKW Sylwestra Marciniaka.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę

''Jeśli Sąd Najwyższy potwierdzi ważność wyborów, zwołam na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe, by odebrać przysięgę od prezydenta Karola Nawrockiego'' – poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach

– Przede wszystkim karty powinien rozdawać selekcjoner. Jestem całym sercem za Michałem Probierzem – stwierdził Jan Tomaszewski, były wybitny reprezentant Polski.

Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę pilne
Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę

Dzisiaj w Darłowie Międzynarodową Nagrodę Króla Eryka Pomorskiego za "zasługi na rzecz budowania pokoju i jedności w Europie" otrzymała Věra Jourová, czeska polityk, prawnik, była wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej. Laureatka otrzymała medal z rąk Adama Michnika, który z tej okazji wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym nie zabrakło nawiązań do ostatnich wyborów prezydenckich.

Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat z ostatniej chwili
Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat

Silne wiatry przesunęły start Ax-4. Falcon 9 z Polakiem wystartuje najwcześniej 11 czerwca o 14:00 czasu polskiego.

Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt z ostatniej chwili
Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt

Prokuratura Rejonowa w Końskich przedstawiła zarzuty i skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 30-letniego mężczyzny, który będąc pod wpływem narkotyków, wjechał w grupę jadących rowerami nastolatków. Dwóch chłopców doznało obrażeń zagrażających życiu.

REKLAMA

Witek w ostrych słowach o opozycji: "Pracowała nie nad ustawami, tylko nad tym, żeby odwołać wybory"

Przed 10 maja głównie Platforma Obywatelska, ale też inne partie opozycyjne pracowały, ale nie nad ustawami, tylko nad tym, co zrobić, żeby wybory nie mogły się odbyć w tym terminie – mówiła w środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
 Witek w ostrych słowach o opozycji: "Pracowała nie nad ustawami, tylko nad tym, żeby odwołać wybory"
/ PAP/Mateusz Marek
Prawo wyborcze to jedno z podstawowych praw każdego obywatela i nie może być tak, że jakakolwiek partia polityczna uznaje, że ona ma prawo decydować, czy wybory prezydenckie się odbędą i w jakim terminie – mówiła Elżbieta Witek na konferencji prasowej w Sejmie, zwołanej ws. ogłoszenia przez nią daty wyborów prezydenckich. Marszałek dodała, że "mieliśmy z czymś takim do czynienia mniej więcej na początku marca".




ZOBACZ TAKŻE: Marszałek Sejmu zarządziła datę wyborów prezydenckich 

Witek przypomniała, że w lutym wybory prezydenckie zostały zarządzone na 10 maja, a następnie dziesięcioro kandydatów przystąpiło do kampanii, która została ograniczona przez pandemię koronawirusa. Wtedy - podkreśliła - "musieliśmy znaleźć rozwiązanie w sytuacji epidemicznej, które dałoby poczucie bezpieczeństwa" podczas przeprowadzania wyborów. Przypomniała o propozycji przewidującej głosowanie korespondencyjne.

Wtedy okazało się, że ze strony opozycji napotkaliśmy zdecydowany opór i dziś już wiemy na pewno, że nie chodziło o życie, ani zdrowie Polaków, tylko o prywatny, partykularny interes – oceniła marszałek Sejmu i dodała: – Już 8 kwietnia przewodniczący PO Borys Budka mówił, że w Senacie zrobią wszystko, żeby wybory nie mogły się odbyć w zaplanowanym terminie, powiedział nawet, że może się założyć, że ich wtedy nie będzie.

Jej zdaniem w tamtym czasie "głównie Platforma Obywatelska, ale też inne partie opozycyjne pracowały, ale nie nad ustawami, tylko nad tym, co zrobić, żeby wybory nie mogły odbyć się 10 maja".

My w poczuciu odpowiedzialności za państwo i za prawo obywateli dotyczące tego aktu wyborczego, widząc, że jest zła wola ze strony opozycji (...) staraliśmy się przygotować takie przepisy, które pozwolą na przeprowadzenie wyborów – podkreśliła Witek. Wskazywała w tym kontekście, oprócz propozycji wyborów korespondencyjnych, również na propozycję szefa Porozumienia Jarosława Gowina, która przewidywała przedłużenie kadencji obecnego prezydenta do 7 lat i braku możliwości reelekcji.

Jak jednak zauważyła, opozycja "torpedowała" każdy pomysł: – Zobaczyliśmy kolejną obstrukcję nie tylko w Senacie, gdy ustawa była trzymana 29 dni, ale też zaczęła się "akcja ulica, zagranica", więc widać, że opozycja świetnie czuje się w chaosie, destrukcji i awanturze politycznej. Dodała, że "wcale nie było dobrej woli, żeby się porozumieć i żeby wybory się odbyły".

/niezalezna.pl/TVP INFO/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe