Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Waldemara Żurka. Mowa o "ujmie godności sędziego"

Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec krakowskiego sędziego Waldemara Żurka, któremu zarzucono kwestionowanie statusu i umocowania sędziego SN Kamila Zaradkiewicza oraz Krajowej Rady Sądownictwa - poinformował w czwartek rzecznik dyscyplinarny sędziów Piotr Schab.
Platforma Obywatelska RP Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Waldemara Żurka. Mowa o "ujmie godności sędziego"
Platforma Obywatelska RP / Wikimedia Commons
Jak przekazano w komunikacie, sędziemu Żurkowi zarzucono zachowania przynoszące "ujmę godności sędziego" i podważające "zaufanie do jego niezawisłości, niezależności i bezstronności", a także naruszające zasady etyki zawodowej.

Na początku maja sędzia Żurek wniósł do Sądu Najwyższego pozew, w którym domaga się stwierdzenia, że Kamil Zaradkiewicz - wyznaczony wtedy do pełnienia obowiązków I prezesa SN - nie jest sędzią, a jego powołanie było nieskuteczne. W obszernym pozwie sędzia Żurek zwrócił się też o zabezpieczenie w formie odsunięcia sędziego Zaradkiewicza od pełnienia wszelkich uprawnień, obowiązków i czynności w Sądzie Najwyższym.

W opinii sędziego Żurka, Kamil Zaradkiewicz nie jest sędzią SN, ponieważ nie został skutecznie powołany. Według Żurka, wybór sędziowskich członków obecnej KRS został dokonany nielegalnie, w związku z tym wszystkie podejmowane przez ten organ czynności, w tym procedura nominacyjna sędziów, nie może - w jego ocenie - zostać uznana za skuteczną i istniejącą.

Po tym pozwie - 8 maja - rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych informował, że jego zastępca Przemysław Radzik podjął czynności wyjaśniające ws. uzasadnionego podejrzenia popełnienia przewinienia dyscyplinarnego przez sędziego Żurka poprzez podjęcie działań prawnych kwestionujących powołanie Zaradkiewicza do SN, a w dalszej kolejności kwestionujących umocowanie KRS.

W czwartek w komunikacie rzecznika dyscyplinarnego poinformowano, że sędzia Radzik przedstawił Żurkowi zarzut przewinienia dyscyplinarnego polegającego na uchybieniu godności urzędu poprzez podjęcie działań kwestionujących skuteczność powołania sędziego Zaradkiewicza, a "w konsekwencji kwestionujących stosunek służbowy sędziego Zaradkiewicza, jako wykonującego wówczas obowiązki I prezesa SN". Żurkowi zarzucono w związku z tym również zakwestionowanie umocowania konstytucyjnego organu – Krajowej Rady Sądownictwa – poprzez wniesienie do Izby Pracy SN pozwu o ustalenie nieistnienia stosunku służbowego sędziego Zaradkiewicza.

W maju w rozmowie z PAP sędzia Żurek odnosząc się do tej sprawy mówił, że nie czuje, aby uchybił godności sędziego. "Wręcz przeciwnie, uważam, że sędziowie powinni się teraz tak zachowywać i bronić zasady trójpodziału władzy i apolityczności sądów" - wskazywał. Podjęcie czynności przez rzecznika dyscyplinarnego w tej sprawie ocenił jako "kuriozalne". Zapewnił też, że nie podda się próbie presji, którą - jego zdaniem - chcą wywołać rzecznicy dyscyplinarni.

Z kolei przed tygodniem Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar odnosząc się do sprawy sędziego Żurka oświadczał, że podejmowanie czynności przez sędziego poza sprawowanym urzędem, w tym inicjowanie postępowań sądowych, nie powinno znajdować się w zainteresowaniu rzecznika dyscyplinarnego. Jak wtedy informowano, RPO podjął z własnej inicjatywy sprawę dotyczącą wszczęcia przez Radzika wówczas czynności wyjaśniających wobec sędziego Żurka.

Rzecznik dyscyplinarny przypominał zaś w maju, że w sprawie sędziego Żurka skierowano w październiku ub.r. wniosek do Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach także dotyczący kwestii sędziego Zaradkiewicza. Żurkowi zarzucono wtedy, że w wywiadzie pt. "Sędzia Żurek: Kamil Zaradkiewicz chce zafundować obywatelom chaos w sądach", który ukazał się w serwisie prawo.pl, "uchybił on godności urzędu" i "wygłosił manifest polityczny dotyczący jego poglądów i ocen związanych z działaniem konstytucyjnych organów państwa, w tym Trybunału Konstytucyjnego i KRS". "Termin rozprawy w tej sprawie został wyznaczony na 1 czerwca" - przekazał w czwartek rzecznik dyscyplinarny. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ aj/

 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Waldemara Żurka. Mowa o "ujmie godności sędziego"

Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec krakowskiego sędziego Waldemara Żurka, któremu zarzucono kwestionowanie statusu i umocowania sędziego SN Kamila Zaradkiewicza oraz Krajowej Rady Sądownictwa - poinformował w czwartek rzecznik dyscyplinarny sędziów Piotr Schab.
Platforma Obywatelska RP Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Waldemara Żurka. Mowa o "ujmie godności sędziego"
Platforma Obywatelska RP / Wikimedia Commons
Jak przekazano w komunikacie, sędziemu Żurkowi zarzucono zachowania przynoszące "ujmę godności sędziego" i podważające "zaufanie do jego niezawisłości, niezależności i bezstronności", a także naruszające zasady etyki zawodowej.

Na początku maja sędzia Żurek wniósł do Sądu Najwyższego pozew, w którym domaga się stwierdzenia, że Kamil Zaradkiewicz - wyznaczony wtedy do pełnienia obowiązków I prezesa SN - nie jest sędzią, a jego powołanie było nieskuteczne. W obszernym pozwie sędzia Żurek zwrócił się też o zabezpieczenie w formie odsunięcia sędziego Zaradkiewicza od pełnienia wszelkich uprawnień, obowiązków i czynności w Sądzie Najwyższym.

W opinii sędziego Żurka, Kamil Zaradkiewicz nie jest sędzią SN, ponieważ nie został skutecznie powołany. Według Żurka, wybór sędziowskich członków obecnej KRS został dokonany nielegalnie, w związku z tym wszystkie podejmowane przez ten organ czynności, w tym procedura nominacyjna sędziów, nie może - w jego ocenie - zostać uznana za skuteczną i istniejącą.

Po tym pozwie - 8 maja - rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych informował, że jego zastępca Przemysław Radzik podjął czynności wyjaśniające ws. uzasadnionego podejrzenia popełnienia przewinienia dyscyplinarnego przez sędziego Żurka poprzez podjęcie działań prawnych kwestionujących powołanie Zaradkiewicza do SN, a w dalszej kolejności kwestionujących umocowanie KRS.

W czwartek w komunikacie rzecznika dyscyplinarnego poinformowano, że sędzia Radzik przedstawił Żurkowi zarzut przewinienia dyscyplinarnego polegającego na uchybieniu godności urzędu poprzez podjęcie działań kwestionujących skuteczność powołania sędziego Zaradkiewicza, a "w konsekwencji kwestionujących stosunek służbowy sędziego Zaradkiewicza, jako wykonującego wówczas obowiązki I prezesa SN". Żurkowi zarzucono w związku z tym również zakwestionowanie umocowania konstytucyjnego organu – Krajowej Rady Sądownictwa – poprzez wniesienie do Izby Pracy SN pozwu o ustalenie nieistnienia stosunku służbowego sędziego Zaradkiewicza.

W maju w rozmowie z PAP sędzia Żurek odnosząc się do tej sprawy mówił, że nie czuje, aby uchybił godności sędziego. "Wręcz przeciwnie, uważam, że sędziowie powinni się teraz tak zachowywać i bronić zasady trójpodziału władzy i apolityczności sądów" - wskazywał. Podjęcie czynności przez rzecznika dyscyplinarnego w tej sprawie ocenił jako "kuriozalne". Zapewnił też, że nie podda się próbie presji, którą - jego zdaniem - chcą wywołać rzecznicy dyscyplinarni.

Z kolei przed tygodniem Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar odnosząc się do sprawy sędziego Żurka oświadczał, że podejmowanie czynności przez sędziego poza sprawowanym urzędem, w tym inicjowanie postępowań sądowych, nie powinno znajdować się w zainteresowaniu rzecznika dyscyplinarnego. Jak wtedy informowano, RPO podjął z własnej inicjatywy sprawę dotyczącą wszczęcia przez Radzika wówczas czynności wyjaśniających wobec sędziego Żurka.

Rzecznik dyscyplinarny przypominał zaś w maju, że w sprawie sędziego Żurka skierowano w październiku ub.r. wniosek do Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach także dotyczący kwestii sędziego Zaradkiewicza. Żurkowi zarzucono wtedy, że w wywiadzie pt. "Sędzia Żurek: Kamil Zaradkiewicz chce zafundować obywatelom chaos w sądach", który ukazał się w serwisie prawo.pl, "uchybił on godności urzędu" i "wygłosił manifest polityczny dotyczący jego poglądów i ocen związanych z działaniem konstytucyjnych organów państwa, w tym Trybunału Konstytucyjnego i KRS". "Termin rozprawy w tej sprawie został wyznaczony na 1 czerwca" - przekazał w czwartek rzecznik dyscyplinarny. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ aj/


 

Polecane
Emerytury
Stażowe