Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla Tygodnika Solidarność: Zadyma inauguracyjna

W swoim przemówieniu inauguracyjnym prezydent Donald Trump obiecywał „zagoić rany Ameryki”. Wzywał do jedności, aby wszyscy przyłączyli się do jego przedsięwzięcia aby „Amerykę znów uczynić wielką”. Nawoływanie do zgody to nie tylko retoryka, to dobry pomysł. Niestety, druga strona gniewnie odrzuca takie propozycje. Jej kontroferta to trujący jad, nienawiść.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla Tygodnika Solidarność: Zadyma inauguracyjna
/ screen YouTube
Z postępowych mediów i z lewackich uniwersytetów wypływa kipiący, wszechogarniający szał wściekłości. Materializuje się on w marszach, pikietach i atakach bojówek. Ostatnio przelała się przez Waszyngton demonstracja kobiet. Organizowało tą manifę kilkadziesiąt organizacji, a w tym kilka otwarcie bolszewickich wraz z komunistyczną liderką Angelą Davis. Większość z nich naturalnie przyjmuje pieniądze od Georga Sorosa. Główny leitmotiv manify to miłość do aborcji. I „pussy power” (potęga piździoszki), jak elegancko to reklamowały ubrane w różowe czapki demonstrantki. 

Większość mówców nawoływała do rewolucji. Skandowano hasła na cześć nielegalnych emigrantów, legalnej aborcji na życzenie do ostatniego momentu. Gloryfikowano muzułmanów, odrzucając jakiekolwiek związki islamu z terroryzmem jako rzekomo chore fantazje „rasistów.” Przysięgano, że trzeba obalić „rasistowski” system prawny i penitencjarny, gdzie w więzieniach nadreprezentowani są Afroamerykanie (zapominając zupełnie, że siedzą tam nie za kolor skóry, a za przestępstwa, które popełnili). I nie bawiono się w Wersal.

Przemawiająca do tłumu piosenkarka Madonna oznajmiła, że „rewolucja zaczyna się teraz.” Wyła „fuck you” do przeciwników i fantazjowała o wysadzaniu Białego Domu w powietrze. Potem wyśpiewała „Donald Trump ssij laskę”. Aktorka Ashley Judd oznajmiła, że prezydent „Hitler Trump” ma zmazy nocne dzięki swojej córce Ivance. Inny lewacki celebryta, reżyser Michael Moore wzywał do przejęcia władzy najpierw w Partii Demokratycznej, a potem w Ameryce: „Potrzebujemy nowych przywódców, potrzebujemy młodych przywódców, potrzebujemy ludzi kolorowych, gejów, lesbijek i biesksualistów oraz transgenderowców.” Większość demonstrantów wyglądała na białych z zamożnych rodzin. 

Naturalnie śpiewano też peany na cześć byłego prezydenta i jego żony, Michelle. Wychwalano pod niebiosa lewackiego senatora Bernie Sandersa. Przyglądającym się temu wszystkiemu zwolennikom republikanów wymachiwano przed oczyma czarną flagą Państwa Islamskiego i pokazywano video o obcinaniu głów. Nota bene, w Berlinie feministki wrzeszczały nawet: „Allahu akbar!” Na całym świecie w 673 miejscach ponoć demonstrowało 3 miliony ludzi złączonych nienawiścią do Trumpa i otumanionych nihilistyczną, liberalną dyktaturą przyjemności. 

Dzień wcześniej odbyła się inauguracja prezydenta Donalda Trumpa i związane z tym imprezy. Wieczorem odbywały się bale i rauty. Lewaccy pałkarze w maskach i ochraniaczach atakowali i palili przedsiębiorstwa i samochody.  Napadali na uczestników bali i innych uroczystości. W większości wypadków była to agresja słowna. Sprawy eskalowały i rutynowo dochodziło do obrzucania republikanów wyzwiskami i śmieciami. 
Policja do pewnego stopnia była pasywna. Burmistrz Waszyngtonu jest przeciwnikiem Trumpa, a wielkim zwolennikiem Obamy. Policja nie działała prewencyjnie w sposób aktywny. Uznano, że lepiej nie prowokować lewaków. Łudzono się, że sama obecność stróży prawa powstrzyma rewolucyjną przemoc. Tak się nie stało. Czasami potrzeba było próśb i zaklinań, aby policjanci ruszyli chmarą w stronę agresorów. Innymi razami policja pomagała nieudolnie. Na przykład, interwencja policji przed lokalem balu „Deplorables” skończyła się tym, że gazowano zarówno radykałów jak i zaatakowanych przez nich gości. Ale przynajmniej raz stróżom prawa się udało. W pewnym momencie zanosiło się na samosąd na byłym republikańskim gubernatorze Pat McCrory z Północnej Karoliny i Lou Dobbs z Fox News. Komentator telewizyjny z kilkoma przyjaciółmi i gubernatorem wyszedł tylnymi drzwiami w boczną alejkę. Otoczyli ich bojówkarze, nie było gdzie uciekać. W ostatniej chwili pojawiła się falanga policjantów w pełnych zbrojach i uwolniła atakowanych od tolerancjonistów.

Blokowano chodniki i wrzeszczano: „Naziści won przez błoto,” spychając elegancko ubranych ludzi z chodnika. „Precz z bogatymi białymi!” wyła gawiedź, na przemian ze skandowaniem oskarżeń o „rasizm.” Wiem, bo słyszałem i widziałem. Moja cenzura domowa wymogła na mnie wyprawę na Freedom Ball, aby zobaczyć prezydenta i wpadliśmy na taką bojówkę. Nie lubię jak ktoś nazywa mnie naziolem, a więc trochę się przepychałem i mam zadrapania. 

Tymczasem poczekam, czy apel Trumpa o jedność zadziała. Wątpię. Jednak próbować trzeba. Przecież większość protestujących to są ludzie otumanieni. Tak jak w Polsce. W związku z tym zrobiłem sobie na następną demonstrację koszulkę z napisem: „szKODniki,” oraz „szKODzę dla Sorosa.” Moje copyright! Humor to najpotężniejsza broń. I jedność. No i oczywiście solidarność. Precz z komuną!

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, DC, 3 luty 2017
www.iwp.edu
 

 

POLECANE
Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii z ostatniej chwili
Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii

Karol Nawrocki ogłosił w czwartek, że nie podpisze ustawy wiatrakowej. - To oczywiste, że ludzie nie chcą mieć obok swoich domów wiatraków. Jestem głosem Polaków i tak na to patrzę, że tam gdzie możemy Polskę wzmocnić, będziemy to robić - napisał prezydent 

Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych z ostatniej chwili
Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska zapowiedziała w czwartek audyt państwowych spółek medialnych. – Wynik działań kontrolnych przedstawimy maksymalnie za dwa miesiące – powiedziała.

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje Wiadomości
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

Po godz. 9 w czwartek prokuratorzy wznowili działania w Osinach (Lubelskie), gdzie poprzedniej nocy na pole kukurydzy spadł dron. W akcję zaangażowanych jest około 150 osób, w tym m.in. wojsko. Według wstępnych ustaleń śledczych dron nadleciał prawdopodobnie z terenu Białorusi.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym deszczem i burzami, obowiązujące w dniach czwartek i piątek (21–22 sierpnia 2025 r.).

Ursulę von der Leyen wyproszono podczas rozmów Trumpa z europejskimi liderami Wiadomości
Ursulę von der Leyen wyproszono podczas rozmów Trumpa z europejskimi liderami

Wiceprzewodniczący Bundestagu Omid Nouripour powiedział we wtorek w programie „Frühstart” stacji n-tv, że podczas spotkania w Waszyngtonie między Donaldem Trumpem a europejskimi przywódcami Ursula von der Leyen została poproszona o opuszczenie sali. Amerykanie chcieli rozmawiać wyłącznie z wybranymi głowami państw, nie uznając przewodniczącej Komisji Europejskiej za równorzędnego partnera.

Niepokojące dane policji. Tysiące pijanych kierowców na drogach z ostatniej chwili
Niepokojące dane policji. Tysiące pijanych kierowców na drogach

W tym roku, do 19 sierpnia, zatrzymaliśmy 61 tys. 920 nietrzeźwych kierowców - przekazał podinsp. Robert Opas z KGP. Wskazał, że dane są niepokojące, bo liczba osób wsiadających za kierownicę pod wpływem alkoholu jest duża, a miesiące wakacyjne są tymi, kiedy spożywa się go najwięcej.

Znany polski aktor rezygnuje z Tańca z gwiazdami Wiadomości
Znany polski aktor rezygnuje z "Tańca z gwiazdami"

Produkcja Polsatu oficjalnie potwierdziła, że Michał Czernecki nie pojawi się w najnowszej edycji ''Tańca z gwiazdami''. Powodem rezygnacji aktora są problemy zdrowotne, które uniemożliwiają mu udział w wymagających treningach.

Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat z ostatniej chwili
Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat

W wieku 86 lat zmarł abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce w latach 1989–2010, arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski w latach 2010–2014 – przekazała w czwartek archidiecezja gnieźnieńska.

Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców Wiadomości
Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców

Ostrzeżenia przed silnym deszczem z burzami I i II stopnia w czwartek i piątek wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Alertami objęto woj. podkarpackie oraz część woj. lubelskiego, małopolskiego i śląskiego. Do mieszkańców tych czterech województw RCB wysłało alert.

Tragiczny pożar w Lublinie. Zginęły dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczny pożar w Lublinie. Zginęły dwie osoby

W czwartek, 21 sierpnia, nad ranem w jednej z kamienic przy ul. Słowikowskiego w Lublinie wybuchł pożar. Ogień pojawił się około godziny 4 rano w mieszkaniu na pierwszym piętrze.

REKLAMA

Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla Tygodnika Solidarność: Zadyma inauguracyjna

W swoim przemówieniu inauguracyjnym prezydent Donald Trump obiecywał „zagoić rany Ameryki”. Wzywał do jedności, aby wszyscy przyłączyli się do jego przedsięwzięcia aby „Amerykę znów uczynić wielką”. Nawoływanie do zgody to nie tylko retoryka, to dobry pomysł. Niestety, druga strona gniewnie odrzuca takie propozycje. Jej kontroferta to trujący jad, nienawiść.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla Tygodnika Solidarność: Zadyma inauguracyjna
/ screen YouTube
Z postępowych mediów i z lewackich uniwersytetów wypływa kipiący, wszechogarniający szał wściekłości. Materializuje się on w marszach, pikietach i atakach bojówek. Ostatnio przelała się przez Waszyngton demonstracja kobiet. Organizowało tą manifę kilkadziesiąt organizacji, a w tym kilka otwarcie bolszewickich wraz z komunistyczną liderką Angelą Davis. Większość z nich naturalnie przyjmuje pieniądze od Georga Sorosa. Główny leitmotiv manify to miłość do aborcji. I „pussy power” (potęga piździoszki), jak elegancko to reklamowały ubrane w różowe czapki demonstrantki. 

Większość mówców nawoływała do rewolucji. Skandowano hasła na cześć nielegalnych emigrantów, legalnej aborcji na życzenie do ostatniego momentu. Gloryfikowano muzułmanów, odrzucając jakiekolwiek związki islamu z terroryzmem jako rzekomo chore fantazje „rasistów.” Przysięgano, że trzeba obalić „rasistowski” system prawny i penitencjarny, gdzie w więzieniach nadreprezentowani są Afroamerykanie (zapominając zupełnie, że siedzą tam nie za kolor skóry, a za przestępstwa, które popełnili). I nie bawiono się w Wersal.

Przemawiająca do tłumu piosenkarka Madonna oznajmiła, że „rewolucja zaczyna się teraz.” Wyła „fuck you” do przeciwników i fantazjowała o wysadzaniu Białego Domu w powietrze. Potem wyśpiewała „Donald Trump ssij laskę”. Aktorka Ashley Judd oznajmiła, że prezydent „Hitler Trump” ma zmazy nocne dzięki swojej córce Ivance. Inny lewacki celebryta, reżyser Michael Moore wzywał do przejęcia władzy najpierw w Partii Demokratycznej, a potem w Ameryce: „Potrzebujemy nowych przywódców, potrzebujemy młodych przywódców, potrzebujemy ludzi kolorowych, gejów, lesbijek i biesksualistów oraz transgenderowców.” Większość demonstrantów wyglądała na białych z zamożnych rodzin. 

Naturalnie śpiewano też peany na cześć byłego prezydenta i jego żony, Michelle. Wychwalano pod niebiosa lewackiego senatora Bernie Sandersa. Przyglądającym się temu wszystkiemu zwolennikom republikanów wymachiwano przed oczyma czarną flagą Państwa Islamskiego i pokazywano video o obcinaniu głów. Nota bene, w Berlinie feministki wrzeszczały nawet: „Allahu akbar!” Na całym świecie w 673 miejscach ponoć demonstrowało 3 miliony ludzi złączonych nienawiścią do Trumpa i otumanionych nihilistyczną, liberalną dyktaturą przyjemności. 

Dzień wcześniej odbyła się inauguracja prezydenta Donalda Trumpa i związane z tym imprezy. Wieczorem odbywały się bale i rauty. Lewaccy pałkarze w maskach i ochraniaczach atakowali i palili przedsiębiorstwa i samochody.  Napadali na uczestników bali i innych uroczystości. W większości wypadków była to agresja słowna. Sprawy eskalowały i rutynowo dochodziło do obrzucania republikanów wyzwiskami i śmieciami. 
Policja do pewnego stopnia była pasywna. Burmistrz Waszyngtonu jest przeciwnikiem Trumpa, a wielkim zwolennikiem Obamy. Policja nie działała prewencyjnie w sposób aktywny. Uznano, że lepiej nie prowokować lewaków. Łudzono się, że sama obecność stróży prawa powstrzyma rewolucyjną przemoc. Tak się nie stało. Czasami potrzeba było próśb i zaklinań, aby policjanci ruszyli chmarą w stronę agresorów. Innymi razami policja pomagała nieudolnie. Na przykład, interwencja policji przed lokalem balu „Deplorables” skończyła się tym, że gazowano zarówno radykałów jak i zaatakowanych przez nich gości. Ale przynajmniej raz stróżom prawa się udało. W pewnym momencie zanosiło się na samosąd na byłym republikańskim gubernatorze Pat McCrory z Północnej Karoliny i Lou Dobbs z Fox News. Komentator telewizyjny z kilkoma przyjaciółmi i gubernatorem wyszedł tylnymi drzwiami w boczną alejkę. Otoczyli ich bojówkarze, nie było gdzie uciekać. W ostatniej chwili pojawiła się falanga policjantów w pełnych zbrojach i uwolniła atakowanych od tolerancjonistów.

Blokowano chodniki i wrzeszczano: „Naziści won przez błoto,” spychając elegancko ubranych ludzi z chodnika. „Precz z bogatymi białymi!” wyła gawiedź, na przemian ze skandowaniem oskarżeń o „rasizm.” Wiem, bo słyszałem i widziałem. Moja cenzura domowa wymogła na mnie wyprawę na Freedom Ball, aby zobaczyć prezydenta i wpadliśmy na taką bojówkę. Nie lubię jak ktoś nazywa mnie naziolem, a więc trochę się przepychałem i mam zadrapania. 

Tymczasem poczekam, czy apel Trumpa o jedność zadziała. Wątpię. Jednak próbować trzeba. Przecież większość protestujących to są ludzie otumanieni. Tak jak w Polsce. W związku z tym zrobiłem sobie na następną demonstrację koszulkę z napisem: „szKODniki,” oraz „szKODzę dla Sorosa.” Moje copyright! Humor to najpotężniejsza broń. I jedność. No i oczywiście solidarność. Precz z komuną!

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, DC, 3 luty 2017
www.iwp.edu
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe