[video] "Kod Dedala" - od jutra na vod! Oni wiedzą, co to znaczy izolacja! Przypominamy naszą recenzję!

Już od jutra (piątek, 27 marca), ponad miesiąc przed planowaną premierą vod, na platformy streamingowe trafi „Kod Dedala” - doskonałe i trzymające w napięciu kino z zaskakującym finałem. Jego bohaterowie doskonale wiedzą co to znaczy izolacja!
 [video] "Kod Dedala" - od jutra na vod! Oni wiedzą, co to znaczy izolacja! Przypominamy naszą recenzję!
/ Materiały dystrybutora

Film inspirowany jest kulisami wydania „Inferno” Dana Browna. Tłumacze zostali zamknięci w odosobnionym miejscu, dzięki temu udało się uniknąć piractwa a książka zarobiła 250 milionów dolarów.

Produkcję będą mogli obejrzeć widzowie platform: Vod.pl, cineman.pl, ipla.tv, chili, Orange, UPC, Play, Vectra, NC+, Netia, JMDI, Multimedia, Inea i TOYA

 

Przez prawie dwa miesiące jedenastu tłumaczy z pięciu europejskich krajów pracowało nad przekładem powieści Dana Browna w podziemnym bunkrze we Włoszech. Jedenaście osób z Francji, Hiszpanii, Niemiec, Brazylii i Włoch przez 3 miesiące pracowało nad tłumaczeniem „Inferno” przez siedem dni w tygodniu, co najmniej do ósmej wieczorem w pozbawionej okien, przypominającej bunkier piwnicy pod siedzibą wydawnictwa Mondadori w Mediolanie, które jest własnością byłego premiera Silvio Berlusconiego. Tłumacze mieli zakaz wnoszenia do bunkra telefonów komórkowych, ich laptopy zostały na stałe przytwierdzone do stanowisk roboczych, dostęp do Internetu ograniczono do jednego ściśle kontrolowanego komputera, wejścia do pomieszczenia strzegli zaś uzbrojeni strażnicy.

Cała jedenastka spała w hotelu położonym na pustkowiu, a posiłki spożywała w stołówce wydawnictwa. Gdyby ktoś spytał ich o cel obecności we Włoszech, jako przykrywkę mieli podawać ustaloną wcześniej zmyśloną odpowiedź. Każde podejście lub odejście od stanowiska pracy wymagało logowania lub wylogowania się z komputera. Każdy z tłumaczy musiał prowadzić swój dziennik pracy, w którym miał odnotowywać nawet tak prozaiczne czynności, jak przerwa na papierosa czy krótki spacer. W czasie, gdy rękopisy powieści nie były używane, wkładano je do sejfu.

Zachowanie powyższych środków ostrożności miało zapobiec przeciekom i pozwolić na opublikowanie powieści jednocześnie w języku angielskim, francuskim, niemieckim, hiszpańskim, katalońskim, włoskim i portugalskim.

 

W filmie „Kod Dedala” nie wszystko pójdzie tak gładko

Dziewięciu tłumaczy z całego świata zostaje zamkniętych w luksusowym bunkrze. Mają wspólnie pracować nad przekładem finałowej części bestsellerowej trylogii, na którą czekają miliony fanów. Praca marzeń okazuje się jednak więzieniem. Brak kontaktu ze światem i rygorystyczne zasady zaczynają budzić frustracje.

Kiedy fragment książki, wraz z żądaniem okupu, pojawia się w Internecie, rozpoczyna się polowanie na winnego i wyścig z czasem. Nikt nikomu nie ufa, każdy jest podejrzany, każdy ma motyw a bezwzględny wydawca nie cofnie się przed niczym, by zdemaskować i ukarać ją lub… jego.

W rolach głównych plejada międzynarodowych gwiazd: Olga Kurylenko („007 Quantum of Solace”), Alex Lawther („Black Mirror”, „The End of the F***ing World”), Riccardo Scamarcio („Oni”, „Dalida”), Lambert Wilson („mamy2mamy”), Frédéric Chau („Za jakie grzechy dobry Boże?”).

Przypominamy czytelnikom naszego portalu recenzję "Kodu Dedala" napisaną przez Bartosza Boruciaka

https://www.tysol.pl/a41294--Isc-czy-nie-isc-recenzja-Kod-Dedala-Ksiazka-na-smierc-i-zycie

Źródło: Materiały prasowe

 


 

POLECANE
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie Wiadomości
Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie

Po 25 latach emisji w TVN, popularny teleturniej „Milionerzy” zmienia stację. Od września program będzie nadawany w Polsacie, a jego prowadzącym pozostanie niezmiennie Hubert Urbański. To jedna z najgłośniejszych zmian na polskim rynku telewizyjnym w ostatnim czasie.

#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę tylko u nas
#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę

Polski supremacjonizm to jedyna droga do cywilizacyjnego ocalenia – nie jesteśmy przedmurzem Zachodu, lecz ostatnim murem przed całkowitym upadkiem. Przestańmy hamować naszą kulturową wyższość i uczyńmy z niej broń.

REKLAMA

[video] "Kod Dedala" - od jutra na vod! Oni wiedzą, co to znaczy izolacja! Przypominamy naszą recenzję!

Już od jutra (piątek, 27 marca), ponad miesiąc przed planowaną premierą vod, na platformy streamingowe trafi „Kod Dedala” - doskonałe i trzymające w napięciu kino z zaskakującym finałem. Jego bohaterowie doskonale wiedzą co to znaczy izolacja!
 [video] "Kod Dedala" - od jutra na vod! Oni wiedzą, co to znaczy izolacja! Przypominamy naszą recenzję!
/ Materiały dystrybutora

Film inspirowany jest kulisami wydania „Inferno” Dana Browna. Tłumacze zostali zamknięci w odosobnionym miejscu, dzięki temu udało się uniknąć piractwa a książka zarobiła 250 milionów dolarów.

Produkcję będą mogli obejrzeć widzowie platform: Vod.pl, cineman.pl, ipla.tv, chili, Orange, UPC, Play, Vectra, NC+, Netia, JMDI, Multimedia, Inea i TOYA

 

Przez prawie dwa miesiące jedenastu tłumaczy z pięciu europejskich krajów pracowało nad przekładem powieści Dana Browna w podziemnym bunkrze we Włoszech. Jedenaście osób z Francji, Hiszpanii, Niemiec, Brazylii i Włoch przez 3 miesiące pracowało nad tłumaczeniem „Inferno” przez siedem dni w tygodniu, co najmniej do ósmej wieczorem w pozbawionej okien, przypominającej bunkier piwnicy pod siedzibą wydawnictwa Mondadori w Mediolanie, które jest własnością byłego premiera Silvio Berlusconiego. Tłumacze mieli zakaz wnoszenia do bunkra telefonów komórkowych, ich laptopy zostały na stałe przytwierdzone do stanowisk roboczych, dostęp do Internetu ograniczono do jednego ściśle kontrolowanego komputera, wejścia do pomieszczenia strzegli zaś uzbrojeni strażnicy.

Cała jedenastka spała w hotelu położonym na pustkowiu, a posiłki spożywała w stołówce wydawnictwa. Gdyby ktoś spytał ich o cel obecności we Włoszech, jako przykrywkę mieli podawać ustaloną wcześniej zmyśloną odpowiedź. Każde podejście lub odejście od stanowiska pracy wymagało logowania lub wylogowania się z komputera. Każdy z tłumaczy musiał prowadzić swój dziennik pracy, w którym miał odnotowywać nawet tak prozaiczne czynności, jak przerwa na papierosa czy krótki spacer. W czasie, gdy rękopisy powieści nie były używane, wkładano je do sejfu.

Zachowanie powyższych środków ostrożności miało zapobiec przeciekom i pozwolić na opublikowanie powieści jednocześnie w języku angielskim, francuskim, niemieckim, hiszpańskim, katalońskim, włoskim i portugalskim.

 

W filmie „Kod Dedala” nie wszystko pójdzie tak gładko

Dziewięciu tłumaczy z całego świata zostaje zamkniętych w luksusowym bunkrze. Mają wspólnie pracować nad przekładem finałowej części bestsellerowej trylogii, na którą czekają miliony fanów. Praca marzeń okazuje się jednak więzieniem. Brak kontaktu ze światem i rygorystyczne zasady zaczynają budzić frustracje.

Kiedy fragment książki, wraz z żądaniem okupu, pojawia się w Internecie, rozpoczyna się polowanie na winnego i wyścig z czasem. Nikt nikomu nie ufa, każdy jest podejrzany, każdy ma motyw a bezwzględny wydawca nie cofnie się przed niczym, by zdemaskować i ukarać ją lub… jego.

W rolach głównych plejada międzynarodowych gwiazd: Olga Kurylenko („007 Quantum of Solace”), Alex Lawther („Black Mirror”, „The End of the F***ing World”), Riccardo Scamarcio („Oni”, „Dalida”), Lambert Wilson („mamy2mamy”), Frédéric Chau („Za jakie grzechy dobry Boże?”).

Przypominamy czytelnikom naszego portalu recenzję "Kodu Dedala" napisaną przez Bartosza Boruciaka

https://www.tysol.pl/a41294--Isc-czy-nie-isc-recenzja-Kod-Dedala-Ksiazka-na-smierc-i-zycie

Źródło: Materiały prasowe

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe