Jan Pietrzak dla Tygodnika Solidarność: Budżetem w sedno!
W pewnym uproszczeniu - budżet państwa jest sednem demokracji. Jednym z ważniejszych powodów, dla których wybieramy parlament i rząd jest sterowanie naszymi pieniędzmi na fundamentalne potrzeby: zdrowie, armię, edukację… itd. Przez dwadzieścia kilka lat III RP wspólną kasą dysponowano w sposób satysfakcjonujący uprzywilejowaną elitę, oligarchię, układ… Jak zwał tak zwał, wiemy o kogo chodzi. Mój ulubiony pisarz Waldemar Łysiak przewrotnie nazwał to towarzystwo „salonem”, ale nieco przesadził, bo nawet przy największej przewrotności trudno żulię kojarzyć z salonem. Nadmiar elegancji. W każdym razie przez lata rządził w Polsce marny sort vel tajny resort i narobił wiele szkód.
Był to raczej feudalizm nie demokracja. Równi płacili a równiejsi szastali pieniędzmi na swoje potrzeby. Dopiero przed rokiem udało nam się ustanowić rząd traktujący budżet jako kasę narodowej wspólnoty, a nie daninę na rzecz pieszczochów układu. Od ostatnich wyborów zaczęła się w Polsce w miarę normalna demokracja. Spowodowało to żywiołowy bunt odstawionych, jak potocznie się mówi: od żłobu, od koryta, beneficjentów. Pod załganymi hasłami i przy pomocy podstawionych figurantów przez wiele miesięcy, niczym trujący smog, snuł się po Polsce pełzający bunt totalnej opozycji.
W grudniu podjęto próbę sejmowego puczu. Jak w I Rzeczpospolitej: zerwanie obrad, okupacja sali, tumult na ulicy, apel o interwencję z zewnątrz… Było to wydarzenie groteskowe, ale momentami groźne, przez agresję prowokatorów w rodzaju wściekłego Lisa. Jego nienawistne wrzaski uliczne powinny być puszczane codziennie w telewizji do dnia wizyty kanclerz Merkel. Zachodzi bowiem obawa, że naczelny redaktor niemieckiego tygodnika, nie zechce dopuścić do spokojnych rozmów polsko-niemieckich! Ostrzegam!
Jan Pietrzak
- Źródło: tysol.pl
- Data: 09.02.2017 01:38
- Tagi: , budżet, Jan Pietrzak,