Amb. Mosbacher: "Władze Chin uczyniły wszystko, aby zataić informacje o rozprzestrzenianiu się COVID-19"

Na Chinach spoczywała szczególna odpowiedzialność, by zachować pełną transparentność w sprawie tego, co wiedzieli eksperci w tym kraju. Jednak już na początku stycznia chińskie władze nakazały zniszczenie próbek wirusa.
Co gorsza, władze chińskie aktywnie cenzurowały i karały tych odważnych Chińczyków, którzy próbowali powiedzieć prawdę
- napisała w opinii opublikowanej na portalu Onet.
- stwierdziła ambasador USA.Władze Chin uczyniły wszystko, co w ich mocy, aby zataić wszelkie informacje o rozprzestrzenianiu się COVID-19, nawet wówczas, gdy chińscy lekarze w bohaterski sposób starali się ratować życie dziesiątkom, setkom, a następnie tysiącom chorych
- uznała.... bohaterami tej historii są lekarze i pielęgniarki – wielu spośród których przebywa w Chinach – którzy ryzykują życie, aby powstrzymać tę straszliwą chorobę i ostrzec świat przed wiążącymi się z nią zagrożeniami. Konieczna jest swobodna cyrkulacja rzetelnych informacji – zwłaszcza w trakcie kryzysów. Obowiązkiem rządu jest ratowanie życia, a nie ratowanie twarzy
Władze Chin uczyniły wszystko, co w ich mocy, aby zataić wszelkie informacje o rozprzestrzenianiu się COVID-19, nawet wówczas, gdy chińscy lekarze w bohaterski sposób starali się ratować życie dziesiątkom, setkom, a następnie tysiącom chorych. https://t.co/Rt7OijqUKb #COVID19
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) March 23, 2020
adg
źródło: TT, Onet