W Jerozolimie przemawiać mają przedstawiciele państw alianckich. FŻP: To Polska nie była aliantem?

Wypowiedź tę komentuje Forum Żydów Polskich pytając na Twitterze: „Chwileczkę! To Polska nie była aliantem?” i powołując się na tekst Pawła Jędrzejewskiego, który na Salonie 24 pisze:"zadecydowano, że w tym międzynarodowym wydarzeniu, z braku czasu, przemawiać będzie pięć osób z zagranicy, przedstawicieli państw alianckich"
Zarówno prawowity rząd emigracyjny, jak i marionetkowe władze "lubelskie" były aliantami. Polska - pierwsza ofiara agresji niemieckiej i sowieckiej. Polska - która straciła miliony obywateli. Polska - której najwięcej żydowskich obywateli zostało zamordowanych w Zagładzie. I to wszystko przekreślone jednym argumentem: "z braku czasu"!? Nie. Tak nie można! Te słowa dyrektora Shaleva i ta decyzja, to nie jest - w mojej opinii - wypowiedź i postawa godna takiej instytucji, jak Yad Vashem. Jest to niepoważna wymówka, "argument" szyty bardzo grubymi nićmi i wskazujący jednoznacznie na to, że motywacje tej decyzji są polityczne.