Pilne! Polska jednak zgodzi się na neutralność klimatyczną do 2050 r.? Mamy komentarz Piotra Dudy

- Taka możliwość istnieje. Wszystko zależy od efektu negocjacji, jakie będziemy prowadzili w nadchodzących dniach z Brukselą w tej sprawie – powiedział grupie dziennikarzy minister ds. europejskich Konrad Szymański.
- czytamy na łamach dziennika "Rzeczpospolita". Przypomnijmy, że w czerwcu na szczycie UE Polska zawetowała decyzję ws. tzw. "neutralności klimatycznej". W rozmowie z dziennikarzami min. Szymański miał jednak wskazać, że od tego czasu "stanowisko Komisji Europejskiej istotnie ewoluowało". O komentarz do jego słów poprosiliśmy przewodniczącego Solidarności Piotra Dudę.
Nie zamierzam komentować wypowiedzi pojedynczych ministrów. Dla nas istotne jest stanowisko całego rządu i szerzej Zjednoczonej Prawicy
– komentuje szef związku. Dodaje jednak, że gdyby zapowiedź ministra Szymańskiego miała się spełnić, oznaczałoby to porażkę rządu i poważne niepokoje społeczne.
Napisałem w liście do Premiera, że pracownicy zakładów przemysłowych zdają sobie sprawę z zagrożenia dla ich miejsc pracy. Nie zabraknie im determinacji, aby tych miejsc pracy bronić nawet, jeżeli będzie to oznaczać konieczność sięgnięcia po najbardziej radykalne formy protestu
– przypomniał Piotr Duda.
Przypomnijmy: przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda wielokrotnie ostro wypowiadał się nt. przyjęcia tzw. "neutralności klimatycznej" UE. W najnowszym "Tygodniku Solidarność" szef Solidarności tłumaczy:
To realne zagrożenie, dlatego napisałem w imieniu Solidarności list do pana premiera, aby Polska zablokowała te chore pomysły. Mam nadzieję, że podobnie jak na poprzednim szczycie i teraz polskiemu rządowi uda się zbudować koalicję przeciwko takim planom. Planom, które oznaczają katastrofę dla polskiej i unijnej gospodarki. (...) Europa jest w jakimś amoku i dalej brnie w te klimatyczne absurdy. Bez ogólnoświatowego porozumienia klimatycznego to, co zrobi Europa, nie ma żadnego znaczenia. Najwięcej truje Azja i USA, w Europie jest drobny margines. I będzie tak, jak mówiłem: u nas nawet jak będziemy zeroemisyjni – co wiąże się z gigantycznymi kosztami – globalna emisja i tak się zwiększy. A koszty, które poniesiemy, są niewyobrażalne i oznaczają zapaść gospodarczą
- mówił na łamach najnowszego "TS" przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
źródło: rp.pl, "Tygodnik Solidarność"
raw
#REKLAMA_POZIOMA#
