Kolejna ofiara komunistycznych katów zostanie godnie pochowana. Pogrzeb "Tarzana"

Polski żołnierz podziemia niepodległościowego, kapitan, żołnierz Armii Krajowej (NOW-AK), dowódca oddziału partyzanckiego Narodowego Zjednoczenia Wojskowego na Rzeszowszczyźnie Tadeusz Gajda ps. „Tarzan” – zapomniany żołnierz walczący o naszą Ojczyznę.  W dniach 4 i 5 października 2019 r. uczcimy Jego pamięć uczestnicząc w uroczystościach pogrzebowych.
 Kolejna ofiara komunistycznych katów zostanie godnie pochowana. Pogrzeb "Tarzana"
/ ipn.gov.pl
Uroczystości rozpoczną się 4 października w Kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie, gdzie od godziny 17.00 wystawiona będzie jego trumna. O godzinie 19.00 odbędzie się patriotyczny montaż słowno-muzyczny w wykonaniu uczniów PSP nr 11 im. Szarych Szeregów w Stalowej Woli oraz SSP nr 1 im. Armii Krajowej w Stalowej Woli.

Msza Święta pogrzebowa, również w Kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie, odbędzie się 5 października o godzinie 12.00. Następnie uformuje się kondukt pogrzebowy, który w uroczystym przemarszu ul. Graniczną i ul. Klasztorną uda się na Cmentarz Wojenny przy ul. Klasztornej, gdzie odbędą się uroczystości pogrzebowe.

Kpt. Tadeusz Gajda ps. „Tarzan” urodził się 15 lutego 1924 r. w Charzewicach w pow. Nisko. Był synem Józefa i Marii z d. Łuczak. Jego ojciec był pracownikiem poczty polskiej. Tadeusz ukończył szkołę powszechną i cztery klasy Gimnazjum w Nisku. W 1939 r., w momencie wybuchu wojny, miał zaledwie 16 lat. Od 1940 r. pracował w firmie drzewnej w Rudniku. W 1941 r. za sprawą ojca wstąpił do formującej się w regionie Narodowej Organizacji Wojskowej (NOW). W 1943 r. NOW została scalona z Armią Krajową, a Tadeusz Gajda został przydzielony do plutonu dywersyjnego Placówki AK Nisko. Latem 1943 r. rozpoczął konspiracyjny kurs podchorążych, którego nie ukończył z powodu „wsypy”. Otrzymał rozkaz zgłoszenia się do oddziału partyzanckiego NOW-AK por. Franciszka Przysiężniaka ps. „Ojciec Jan”, gdzie dokończył kurs i otrzymał stopień plut. pchor. Podczas niemieckiej operacji antypartyzanckiej „Sturmwind I” walczył w oddziale por. Bolesława Usowa ps. „Konar”; prawdopodobnie wówczas odznaczony został sowieckim medalem „Za Odwagę”. Po wkroczeniu Armii Czerwonej żołnierze polskiej konspiracji byli aresztowani i zsyłani do sowieckich łagrów. Od września 1944 r. Tadeusz Gajda był poszukiwany przez NKWD i UB. Aby uniknąć aresztowania, sam zgłosił się do służby w „ludowym” WP i został przydzielony do 25. pp 10. DP z zachowaniem stopnia z AK. Zdekonspirowany jako żołnierz NOW, był przesłuchiwany przez funkcjonariuszy „Smiersz”. W lutym 1945 r., po pierwszych aresztowaniach byłych żołnierzy AK służących w „ludowym” WP, Gajda zdezerterował i wrócił do Niska, gdzie dołączył do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (NZW). W połowie marca został skierowany do Kuryłówki koło Leżajska, gdzie formowały się oddziały partyzanckie NZW. Przydzielony został do dyspozycji ppor. Mariana Szymańskiego, komendanta NZW na powiat Tarnobrzeg. Gdy wkrótce ppor. Szymański został zastrzelony przez milicjanta, wówczas Tadeusz Gajda objął jego stanowisko. Na polecenie Franciszka Przysiężniaka sformował w rejonie Tarnobrzega oddział partyzancki. W czerwcu 1945 r. nie podporządkował się rozkazowi rozwiązania oddziałów partyzanckich NZW i kontynuował walkę. W lipcu 1945 r. miał pod swoją komendą grupę 55 żołnierzy, jednak 11 lipca 1945 r. została ona zaatakowana przez połączone oddziały sowieckie i „ludowego” WP w lasach na pograniczu powiatów Nisko i Kraśnik. Aresztowano 22 partyzantów, zaś 18 zdołało uciec w rozsypce. Wśród aresztowanych znalazła się także ciężarna żona „Tarzana” – Jadwiga. Podczas sowieckiego ataku „Tarzan” był nieobecny, gdyż wraz z częścią żołnierzy przebywał na spotkaniu z oficerami Zgrupowania mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”. W ręce komunistów wpadły tabory z ciężką bronią i amunicją. Trzech najstarszych stopniem jeńców – chor. Karola Bisa ps. „Wysocki”, st. sierż. Stanisława Dziubka ps. „Vis”, „Wulkan” oraz sierż. Jana Mierzwę ps. „Bystry”, „Błyskawica”, na rozkaz sowieckiego generała „ludowego” WP Stanisława Zajkowskiego, publicznie rozstrzelano w Janowie Lubelskim, bez żadnego procesu. Po tej stracie Tadeusz Gajda odbudował oddział i po reorganizacji struktur NZW, od lutego 1946 r. dowodził Obwodem III Pogotowia Akcji Specjalnej (PAS) krypt. „Tatar”, obejmującym Tarnobrzeg, Mielec, Dębicę i Tarnów. W maju został awansowany do stopnia kapitana. Aresztowany został w Tarnowie 7 sierpnia 1946 r. przez funkcjonariuszy PUBP Tarnów i WUBP Kraków. Wyrokiem WSR w Krakowie na sesji wyjazdowej w Tarnowie skazano go 27 września 1946 r. na karę śmierci. Zamordowano go 14 października 1946 r. w krakowskim więzieniu na Montelupich. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.

Sąd Wojewódzki w Tarnowie 8 listopada 1991 r. unieważnił wyrok. „Tarzan” został zrehabilitowany za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego i pochowany na Cmentarzu Rakowickim. Jego szczątki zostały odnalezione w wyniku prac ekshumacyjnych w 2017 r., a o ich identyfikacji poinformowano publicznie 4 października 2018 r.

Autor tekstu: dr Mirosław Surdej Oddziałowe Biuro Badań Historycznych IPN Rzeszów.

Tadeusz, Maria i Józef Gajdowie. Fot. ze zbiorów IPN Rzeszów.

Źródło: ipn.gov.pl
kos

 

POLECANE
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada z ostatniej chwili
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada

W najbliższy wtorek 11 listopada, na placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się główne uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości. W wydarzeniu udział weźmie prezydent Karol Nawrocki wraz z pierwszą damą Martą Nawrocką, a także przedstawiciele najważniejszych instytucji państwowych. Jak się okazuje, wśród zaproszonych znalazł się również prokurator krajowy Dariusz Barski.

Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca? z ostatniej chwili
Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca?

To był wieczór, który przejdzie do historii „Milionerów”. W poniedziałek, 10 listopada, w programie padła główna wygrana – milion złotych. Szczęśliwcem okazał się Bartosz Radziejewski z Wrocławia, który bezbłędnie odpowiedział na wszystkie pytania, w tym to najtrudniejsze – o... sapioseksualistów.

Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku? tylko u nas
Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku?

Zwycięstwo Mamdaniego - muzułmanina, pro-palestyńskiego i anty-izraelskiego lewicowca - w wyborach na burmistrza Nowego Jorku, w którym mieszka milion Żydów (dwa miliony w obszarze metropolitalnym), jest czymś zadziwiającym, nawet absurdalnym.

Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych

Prezydent RP Karol Nawrocki przekazał w poniedziałek, że oczekuje od szefów służb specjalnych przeprosin za to, że nie spotkali się z nim; a także stawienia się w jego gabinecie, żeby rozmawiać m.in. o awansach oficerskich.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza

Energa Operator opublikowała najnowszy harmonogram planowanych przerw w dostawie prądu na Pomorzu. W najbliższych dniach wyłączenia obejmą m.in. Gdańsk, Gdynię, Kartuzy, Kościerzynę, Starogard Gdański, Tczew oraz okoliczne gminy. Przerwy związane są z pracami konserwacyjnymi sieci energetycznej.

Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości? gorące
Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości?

W ostatnim czasie internet rozgrzało nagranie Waldemara Żurka sprzed kilku lat, na którym ten – jeszcze jako sędzia – mówi o „hiszpańskim dziennikarzu”, który miał do niego dzwonić. Natychmiast pojawiły się pytania o „hiszpańskiego dziennikarza” Pablo Gonzaleza, a właściwie Pawła Rubcowa, rosyjskiego szpiega.

PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie

Spółka PKP Intercity działa w sposób transparentny, zgodny ze standardami etyki i obowiązującymi przepisami – poinformowało PAP w poniedziałek biuro prasowe przewoźnika w odpowiedzi na pytania dot. zarzutów RegioJet. Czeski przewoźnik twierdzi, że jest dyskryminowany na polskim rynku.

Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl z ostatniej chwili
Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl

Już jutro, 11 listopada, ulicami stolicy przejdzie Marsz Niepodległości 2025. Wydarzenie, organizowane pod hasłem „Jeden naród, silna Polska”. Transmisję na żywo z całego wydarzenia będzie można oglądać na portalu Tysol.pl.

Niemcy mówią dość zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom Wiadomości
Niemcy mówią "dość" zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom

Nowy sondaż YouGov pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w Niemczech. Coraz mniej obywateli uznaje zmiany klimatu za poważne zagrożenie, a większość sprzeciwia się zakazom i ograniczeniom związanym z tzw. zieloną polityką.

Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota z ostatniej chwili
Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota

Prezydent USA Donald Trump grozi BBC pozwem sądowym i żąda co najmniej 1 mld dol. odszkodowania za opublikowanie przez brytyjską stację materiału z przemontowaną jego wypowiedzią wprowadzającą odbiorców w błąd – podała w poniedziałek telewizja NBC News, która dotarła do listu prawników Trumpa.

REKLAMA

Kolejna ofiara komunistycznych katów zostanie godnie pochowana. Pogrzeb "Tarzana"

Polski żołnierz podziemia niepodległościowego, kapitan, żołnierz Armii Krajowej (NOW-AK), dowódca oddziału partyzanckiego Narodowego Zjednoczenia Wojskowego na Rzeszowszczyźnie Tadeusz Gajda ps. „Tarzan” – zapomniany żołnierz walczący o naszą Ojczyznę.  W dniach 4 i 5 października 2019 r. uczcimy Jego pamięć uczestnicząc w uroczystościach pogrzebowych.
 Kolejna ofiara komunistycznych katów zostanie godnie pochowana. Pogrzeb "Tarzana"
/ ipn.gov.pl
Uroczystości rozpoczną się 4 października w Kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie, gdzie od godziny 17.00 wystawiona będzie jego trumna. O godzinie 19.00 odbędzie się patriotyczny montaż słowno-muzyczny w wykonaniu uczniów PSP nr 11 im. Szarych Szeregów w Stalowej Woli oraz SSP nr 1 im. Armii Krajowej w Stalowej Woli.

Msza Święta pogrzebowa, również w Kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie, odbędzie się 5 października o godzinie 12.00. Następnie uformuje się kondukt pogrzebowy, który w uroczystym przemarszu ul. Graniczną i ul. Klasztorną uda się na Cmentarz Wojenny przy ul. Klasztornej, gdzie odbędą się uroczystości pogrzebowe.

Kpt. Tadeusz Gajda ps. „Tarzan” urodził się 15 lutego 1924 r. w Charzewicach w pow. Nisko. Był synem Józefa i Marii z d. Łuczak. Jego ojciec był pracownikiem poczty polskiej. Tadeusz ukończył szkołę powszechną i cztery klasy Gimnazjum w Nisku. W 1939 r., w momencie wybuchu wojny, miał zaledwie 16 lat. Od 1940 r. pracował w firmie drzewnej w Rudniku. W 1941 r. za sprawą ojca wstąpił do formującej się w regionie Narodowej Organizacji Wojskowej (NOW). W 1943 r. NOW została scalona z Armią Krajową, a Tadeusz Gajda został przydzielony do plutonu dywersyjnego Placówki AK Nisko. Latem 1943 r. rozpoczął konspiracyjny kurs podchorążych, którego nie ukończył z powodu „wsypy”. Otrzymał rozkaz zgłoszenia się do oddziału partyzanckiego NOW-AK por. Franciszka Przysiężniaka ps. „Ojciec Jan”, gdzie dokończył kurs i otrzymał stopień plut. pchor. Podczas niemieckiej operacji antypartyzanckiej „Sturmwind I” walczył w oddziale por. Bolesława Usowa ps. „Konar”; prawdopodobnie wówczas odznaczony został sowieckim medalem „Za Odwagę”. Po wkroczeniu Armii Czerwonej żołnierze polskiej konspiracji byli aresztowani i zsyłani do sowieckich łagrów. Od września 1944 r. Tadeusz Gajda był poszukiwany przez NKWD i UB. Aby uniknąć aresztowania, sam zgłosił się do służby w „ludowym” WP i został przydzielony do 25. pp 10. DP z zachowaniem stopnia z AK. Zdekonspirowany jako żołnierz NOW, był przesłuchiwany przez funkcjonariuszy „Smiersz”. W lutym 1945 r., po pierwszych aresztowaniach byłych żołnierzy AK służących w „ludowym” WP, Gajda zdezerterował i wrócił do Niska, gdzie dołączył do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (NZW). W połowie marca został skierowany do Kuryłówki koło Leżajska, gdzie formowały się oddziały partyzanckie NZW. Przydzielony został do dyspozycji ppor. Mariana Szymańskiego, komendanta NZW na powiat Tarnobrzeg. Gdy wkrótce ppor. Szymański został zastrzelony przez milicjanta, wówczas Tadeusz Gajda objął jego stanowisko. Na polecenie Franciszka Przysiężniaka sformował w rejonie Tarnobrzega oddział partyzancki. W czerwcu 1945 r. nie podporządkował się rozkazowi rozwiązania oddziałów partyzanckich NZW i kontynuował walkę. W lipcu 1945 r. miał pod swoją komendą grupę 55 żołnierzy, jednak 11 lipca 1945 r. została ona zaatakowana przez połączone oddziały sowieckie i „ludowego” WP w lasach na pograniczu powiatów Nisko i Kraśnik. Aresztowano 22 partyzantów, zaś 18 zdołało uciec w rozsypce. Wśród aresztowanych znalazła się także ciężarna żona „Tarzana” – Jadwiga. Podczas sowieckiego ataku „Tarzan” był nieobecny, gdyż wraz z częścią żołnierzy przebywał na spotkaniu z oficerami Zgrupowania mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”. W ręce komunistów wpadły tabory z ciężką bronią i amunicją. Trzech najstarszych stopniem jeńców – chor. Karola Bisa ps. „Wysocki”, st. sierż. Stanisława Dziubka ps. „Vis”, „Wulkan” oraz sierż. Jana Mierzwę ps. „Bystry”, „Błyskawica”, na rozkaz sowieckiego generała „ludowego” WP Stanisława Zajkowskiego, publicznie rozstrzelano w Janowie Lubelskim, bez żadnego procesu. Po tej stracie Tadeusz Gajda odbudował oddział i po reorganizacji struktur NZW, od lutego 1946 r. dowodził Obwodem III Pogotowia Akcji Specjalnej (PAS) krypt. „Tatar”, obejmującym Tarnobrzeg, Mielec, Dębicę i Tarnów. W maju został awansowany do stopnia kapitana. Aresztowany został w Tarnowie 7 sierpnia 1946 r. przez funkcjonariuszy PUBP Tarnów i WUBP Kraków. Wyrokiem WSR w Krakowie na sesji wyjazdowej w Tarnowie skazano go 27 września 1946 r. na karę śmierci. Zamordowano go 14 października 1946 r. w krakowskim więzieniu na Montelupich. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.

Sąd Wojewódzki w Tarnowie 8 listopada 1991 r. unieważnił wyrok. „Tarzan” został zrehabilitowany za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego i pochowany na Cmentarzu Rakowickim. Jego szczątki zostały odnalezione w wyniku prac ekshumacyjnych w 2017 r., a o ich identyfikacji poinformowano publicznie 4 października 2018 r.

Autor tekstu: dr Mirosław Surdej Oddziałowe Biuro Badań Historycznych IPN Rzeszów.

Tadeusz, Maria i Józef Gajdowie. Fot. ze zbiorów IPN Rzeszów.

Źródło: ipn.gov.pl
kos


 

Polecane
Emerytury
Stażowe