Historyk i syn Więźnia Jerzy Klistała: Duchowieństwo w Auschwitz. Post scriptum

W nawiązaniu do opublikowanego artykułu dr Adama Cyra, dot. Martyrologii duchowieństwa w KL Auschwitz, pozwalam sobie na dopowiedzenie kilku zdań do tego tematu. Otóż, to ja jestem wymieniony z imienia i nazwiska autorem opracowania o duchownych – ofiarach okupacji hitlerowskiej jak zresztą wymownie obrazuje to projekt okładki. Opracowana przyszła książka na ok. 350 stronach formatu B5, dokumentuje biogramami los ok. 450 księży, zakonnic i zakonników, aresztowanych i w większości przypadków uśmierconych przez hitlerowskich oprawców. Dotyczy to duchownych związanych przez posługę duszpasterską z terenami Górnego Śląska, Podbeskidzia z Oświęcimiem, Śląska Cieszyńskiego i Zaolzia.
 Historyk i syn Więźnia Jerzy Klistała: Duchowieństwo w Auschwitz. Post scriptum
/ materiały Jerzego Klistały
We wstępie do opracowania wykorzystane są materiały Tadeusz Sobolewicza, byłego więźnia w KL Auschwitz – nr ob. 23053 – świadka zbrodni na duchownych w KL Auschwitz. Nadto, jest jako wstęp potraktowane dosyć obszerne opracowanie dr płk rez. Mieczysława Starczewskiego – o jakże wymownym tytule i treści wyjątkowo cennej: Duchowieństwo i jego udział w Polskim Państwie Podziemnym na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim w latach 1939-1945. Zaznaczam, dr płk M. Starczewski jest ekspertem od spraw ruchu oporu na terenach objętych w książce, i materiał swój opiera o dane z archiwów wojskowych (trudno dostępnych dla osób cywilnych).
 
Zwracając się wielokrotnie do Fundacji Oświęcimskiej o pomoc w wydaniu drukiem opracowania i otrzymując to wsparcie, prosiłem o kwoty zaniżone – wyłącznie na druk książki. W żadnym przypadku nie wspomniałem o honorarium autorskim, gdyż to co robię, robię dla męczenników terroru okupacji hitlerowskiej 1939-1945, a więc bez profitów dla siebie. Mając 84 lata, zakładam, ze jest to moje ostatnie opracowanie i stąd jest wielkie moje rozgoryczenie, że z wydaniem drukiem tej ostatniej książki będę miał takie problemy.
 
Dla większej jasności o treści słownika biograficznego w książce, przedstawiam dwa biogramy:  

BRYJA FRANCISZEK SAC Sługa Boży – ksiądz katolicki.
Urodzony 31.05.1910 r. w Rajczy, pow. żywiecki, syn Józefa i Karoliny z d. Omyła. Po ukończeniu Szkoły Podstawowej w Rajczy, w latach 1924-1930 ukończył gimnazjum pallotyńskie Collegium Marianum w Wadowicach. W 1929 r. wstąpił do nowicjatu Pobożnego Stowarzyszenia Misyjnego – Księży Pallotynów (SAC), gdzie 15.08.1931 r. złożył I profesję zakonną. Studia filozoficzne i teologiczne odbył w Wyższym Seminarium Duchownym w Sucharach i Ołtarzewie w latach 1931-1937.   Święcenia kapłańskie otrzymał 11.06.1938 r. W latach 1938-1941 był duszpasterzem w Warszawie i równocześnie studiował filologię klasyczną na Uniwersytecie Warszawskim. Podczas okupacji hitlerowskiej kontynuował studia na tajnych kompletach uniwersyteckich. W sierpniu 1940 r. aresztowany przez gestapo jako zakładnik i osadzony w więzieniu na Pawiaku w Warszawie, a następnie przewieziony do KL Auschwitz, 23.11.1940 r. zarejestrowany w obozowej ewidencji jako więzień nr 6369. Od 10.12.1940 r przesłany do KL Dachau, i tam zarejestrowany w obozowej ewidencji jako więzień nr 22196. Skazany na śmierć – przeznaczony został do tzw. „transportu inwalidów”. Zginął 3.05.1942 r.  

Postscriptum: W relacji ks. Stefana Treuchla w czasie pożegnania księży przeznaczonych do eksterminacji, ks. Franciszek Bryja pożegnał się słowami: „Swoje młode ledwo zaczęte kapłańskie życie, swoje marzenia i nadzieje nie ziszczone, całe serce i dusze swoją, już dzisiaj oddaję w ręce Boga i Królowej Apostołów oraz Ofiaruję to wszystko dla pomyślnego rozwoju naszej świętej wiary katolickiej w Polsce i rozwoju polskiej prowincji księży pallotynów.”

Bibliografia: J. Domagała, Ci, którzy przeszli przez Dachau (Duchowni w Dachau), wyd. PAX Warszawa 1957 r., s. 79. T. Musioł, Dachau 1933 – 1945; Biuletyn Informacyjny Męczennicy, WDP „Bernardinum”, Pelplin; Słownik Biograficzny Żywiecczyzny, Tom. I. 1995 r., s. 35, oprac. W. Nowak.

KAWKA ANTONI ps. „Roland” - kleryk.
Urodzony 18.05.1915 r. w Chorzowie, syn Józefa i Joanny z d. Szafraniec. W 1921 r. wstąpił do siedmioklasowej szkoły powszechnej w Chorzowie, kontynuując dalszą naukę w Państwowym Gimnazjum imienia Odrowążów w Chorzowie III, członek Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (matura 24.05.1937 r.). Następnie, został przyjęty do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, lecz dalsze studia przerwał wybuch wojny w 1939 r. W okresie okupacji hitlerowskiej związał się z charytatywną działalnością ks. Jana Machy. Prawdopodobnie, w związku z niemożliwością normalnego funkcjonowania seminarium duchownego, zwolniony wraz ze wszystkimi studentami do domu przez biskupa. Aresztowany w Chorzowie 15.04.1940 r. za udział w niepodległościowej organizacji „Polska Organizacja Powstańcza” – POP wchodzącej w skład „Związku Walki Zbrojnej” - ZWZ, później Armia Krajowa AK. Przetrzymywany http://m.in . w obozie przejściowym w Sosnowcu, a stamtąd 25.06.1940 r. przewieziony do KL Auschwitz, 25.06.1940 r. zarejestrowany w obozowej ewidencji jako więzień nr 1151. Uznany za więźnia „Rückkehr unerwünscht” („powrót niepożądany”) i włączony do kompanii karnej, zatrudnianej http://m.in . przy wydobywaniu żwiru z rzeki Soły. Rozstrzelany 12.06.1942 r. pod „Ścianą śmierci” KL Auschwitz - w ostatnich słowach krzyknął „Jeszcze Polska nie zginęła!”  
 
Postscriptum: Prawdopodobnie, zgłosił się dobrowolnie na śmierć w zamian za darowanie życia współwięźniowi. 

Bibliografia: Słownik biograficzny katolickiego duchowieństwa śląskiego XIX i XX, - wydanie internetowe; O Duszę Polską – z okazji Wystawy historycznej o działalności duchowieństwa śląskiego w XIX i XX w, Katowice 1991 r., s. 62-63; I. Pająk, Mieszkańcy Śląska, Podbeskidzia, Zagłębia Dąbrowskiego w KL Auschwitz, Katowice 1998 r., s. 30; ks. J. Woś ks. W. Jacewicz, Martyrologium polskiego duchowieństwa rzymskokatolickiego pod okupacją hitlerowską w latach 1939-1945, t. I, s. 130, t. III, s. 215.

 Jak wynika z informacji w drugim biogramie ks. Antoniego Kawki, przed śmiercią skazańcy w ostatnich słowach wykrzykiwali „Jeszcze Polska nie zginęła”, a dzisiaj dyr. Piotr Cywiński zabrania w tych miejscach odśpiewywania hymnu!

 Na zakończenie z przekorą odniosę się do faktów, że zgodnie z „NOWĄ POLITYKĄ HISTORYCZNĄ MKiDN oraz Muzeum KL Auschwitz nie ma funduszy (6000 PLN) na wydanie drukiem dokumentu o Martyrologii więźniów, ale są o wiele większe fundusze na wyniesienia z sal (np. bloku 11) eksponatów muzealnych (z miejsca stałego miejsca „pobytu”), i zastępowanie eksponatów banerami. Pomysły godne geniusza – wmawianie zwiedzającym (a nie znającym historii KL Auschwitz), że w salach więziennych nie było prycz (np. parteru bloku 11)!

 Z wyrazami szacunku
 Jerzy Klistała

 

POLECANE
Spłonęła hala pod Warszawą. Trwa dogaszanie pilne
Spłonęła hala pod Warszawą. Trwa dogaszanie

W nocy z soboty na niedzielę doszło do pożaru w miejscowości Kałuszyn, położonej niedaleko Mińska Mazowieckiego na Mazowszu. Ogień pojawił się w budynku dawnej hali produkcyjnej. Akcja gaśnicza wymagała zaangażowania znacznych sił i środków – do walki z żywiołem skierowano aż 23 zastępy straży pożarnej.

Tragiczny finał poszukiwań Polaka w Słowenii Wiadomości
Tragiczny finał poszukiwań Polaka w Słowenii

W słoweńskich Alpach Julijskich, w rejonie góry Triglav, odnaleziono ciało 34-letniego obywatela Polski, który zaginął w piątek 25 lipca. Informację o tragicznym zdarzeniu podała słoweńska agencja prasowa STA.

Sondaż w USA. Prezydent Trump ma powody do radości z ostatniej chwili
Sondaż w USA. Prezydent Trump ma powody do radości

Partia Demokratyczna odnotowuje najniższy od 35 lat wskaźnik poparcia wyborców w USA; większość z nich uważa, że to Republikanie lepiej radzą sobie z większością zagadnień, które wpływają na wyborcze preferencje - wynika z sondażu dziennika „Wall Street Journal”.

Setne urodziny bohatera spod Monte Cassino. Prezydent dziękuje za „świadectwo patriotyzmu” z ostatniej chwili
Setne urodziny bohatera spod Monte Cassino. Prezydent dziękuje za „świadectwo patriotyzmu”

Z okazji setnych urodzin jednego z ostatnich żyjących uczestników bitwy o Monte Cassino, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej skierował specjalny list gratulacyjny do Edwarda Moczulskiego, weterana mieszkającego w Kanadzie. W liście podkreślił wyjątkowe zasługi jubilata dla Polski oraz wyraził wdzięczność „w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej” za jego „inspirujące świadectwo patriotyzmu, żołnierskiego męstwa, ofiarności i wierności sprawie narodowej”.

Chaos na lotniskach w Portugalii: polscy turyści wśród poszkodowanych Wiadomości
Chaos na lotniskach w Portugalii: polscy turyści wśród poszkodowanych

Silny wiatr na Maderze i strajk personelu naziemnego w Lizbonie sparaliżowały w sobotę ruch lotniczy w Portugalii, utrudniając powrót tysiącom turystów. Kłopotów doświadczyło też wielu Polaków.

Tragedia na S7. Osobowe auto z rodziną wjechało w parkującą ciężarówkę z ostatniej chwili
Tragedia na S7. Osobowe auto z rodziną wjechało w parkującą ciężarówkę

Trzy osoby zginęły w wypadku, jaki wydarzył się w niedzielę rano na drodze S7 koło Nidzicy, gdy samochód którym podróżowały najechał na stojącą na pasie awaryjnym naczepę ciężarówki. Droga jest zablokowana. Wyznaczono objazdy - przekazała nidzicka policja.

RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw z ostatniej chwili
RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydało alert dla 12 województw. Ostrzeżenie obowiązuje od 27 do 28 lipca 2025 r. i dotyczy silnych burz, intensywnych opadów deszczu oraz zagrożenia powodziowego. RCB apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

REKLAMA

Historyk i syn Więźnia Jerzy Klistała: Duchowieństwo w Auschwitz. Post scriptum

W nawiązaniu do opublikowanego artykułu dr Adama Cyra, dot. Martyrologii duchowieństwa w KL Auschwitz, pozwalam sobie na dopowiedzenie kilku zdań do tego tematu. Otóż, to ja jestem wymieniony z imienia i nazwiska autorem opracowania o duchownych – ofiarach okupacji hitlerowskiej jak zresztą wymownie obrazuje to projekt okładki. Opracowana przyszła książka na ok. 350 stronach formatu B5, dokumentuje biogramami los ok. 450 księży, zakonnic i zakonników, aresztowanych i w większości przypadków uśmierconych przez hitlerowskich oprawców. Dotyczy to duchownych związanych przez posługę duszpasterską z terenami Górnego Śląska, Podbeskidzia z Oświęcimiem, Śląska Cieszyńskiego i Zaolzia.
 Historyk i syn Więźnia Jerzy Klistała: Duchowieństwo w Auschwitz. Post scriptum
/ materiały Jerzego Klistały
We wstępie do opracowania wykorzystane są materiały Tadeusz Sobolewicza, byłego więźnia w KL Auschwitz – nr ob. 23053 – świadka zbrodni na duchownych w KL Auschwitz. Nadto, jest jako wstęp potraktowane dosyć obszerne opracowanie dr płk rez. Mieczysława Starczewskiego – o jakże wymownym tytule i treści wyjątkowo cennej: Duchowieństwo i jego udział w Polskim Państwie Podziemnym na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim w latach 1939-1945. Zaznaczam, dr płk M. Starczewski jest ekspertem od spraw ruchu oporu na terenach objętych w książce, i materiał swój opiera o dane z archiwów wojskowych (trudno dostępnych dla osób cywilnych).
 
Zwracając się wielokrotnie do Fundacji Oświęcimskiej o pomoc w wydaniu drukiem opracowania i otrzymując to wsparcie, prosiłem o kwoty zaniżone – wyłącznie na druk książki. W żadnym przypadku nie wspomniałem o honorarium autorskim, gdyż to co robię, robię dla męczenników terroru okupacji hitlerowskiej 1939-1945, a więc bez profitów dla siebie. Mając 84 lata, zakładam, ze jest to moje ostatnie opracowanie i stąd jest wielkie moje rozgoryczenie, że z wydaniem drukiem tej ostatniej książki będę miał takie problemy.
 
Dla większej jasności o treści słownika biograficznego w książce, przedstawiam dwa biogramy:  

BRYJA FRANCISZEK SAC Sługa Boży – ksiądz katolicki.
Urodzony 31.05.1910 r. w Rajczy, pow. żywiecki, syn Józefa i Karoliny z d. Omyła. Po ukończeniu Szkoły Podstawowej w Rajczy, w latach 1924-1930 ukończył gimnazjum pallotyńskie Collegium Marianum w Wadowicach. W 1929 r. wstąpił do nowicjatu Pobożnego Stowarzyszenia Misyjnego – Księży Pallotynów (SAC), gdzie 15.08.1931 r. złożył I profesję zakonną. Studia filozoficzne i teologiczne odbył w Wyższym Seminarium Duchownym w Sucharach i Ołtarzewie w latach 1931-1937.   Święcenia kapłańskie otrzymał 11.06.1938 r. W latach 1938-1941 był duszpasterzem w Warszawie i równocześnie studiował filologię klasyczną na Uniwersytecie Warszawskim. Podczas okupacji hitlerowskiej kontynuował studia na tajnych kompletach uniwersyteckich. W sierpniu 1940 r. aresztowany przez gestapo jako zakładnik i osadzony w więzieniu na Pawiaku w Warszawie, a następnie przewieziony do KL Auschwitz, 23.11.1940 r. zarejestrowany w obozowej ewidencji jako więzień nr 6369. Od 10.12.1940 r przesłany do KL Dachau, i tam zarejestrowany w obozowej ewidencji jako więzień nr 22196. Skazany na śmierć – przeznaczony został do tzw. „transportu inwalidów”. Zginął 3.05.1942 r.  

Postscriptum: W relacji ks. Stefana Treuchla w czasie pożegnania księży przeznaczonych do eksterminacji, ks. Franciszek Bryja pożegnał się słowami: „Swoje młode ledwo zaczęte kapłańskie życie, swoje marzenia i nadzieje nie ziszczone, całe serce i dusze swoją, już dzisiaj oddaję w ręce Boga i Królowej Apostołów oraz Ofiaruję to wszystko dla pomyślnego rozwoju naszej świętej wiary katolickiej w Polsce i rozwoju polskiej prowincji księży pallotynów.”

Bibliografia: J. Domagała, Ci, którzy przeszli przez Dachau (Duchowni w Dachau), wyd. PAX Warszawa 1957 r., s. 79. T. Musioł, Dachau 1933 – 1945; Biuletyn Informacyjny Męczennicy, WDP „Bernardinum”, Pelplin; Słownik Biograficzny Żywiecczyzny, Tom. I. 1995 r., s. 35, oprac. W. Nowak.

KAWKA ANTONI ps. „Roland” - kleryk.
Urodzony 18.05.1915 r. w Chorzowie, syn Józefa i Joanny z d. Szafraniec. W 1921 r. wstąpił do siedmioklasowej szkoły powszechnej w Chorzowie, kontynuując dalszą naukę w Państwowym Gimnazjum imienia Odrowążów w Chorzowie III, członek Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (matura 24.05.1937 r.). Następnie, został przyjęty do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, lecz dalsze studia przerwał wybuch wojny w 1939 r. W okresie okupacji hitlerowskiej związał się z charytatywną działalnością ks. Jana Machy. Prawdopodobnie, w związku z niemożliwością normalnego funkcjonowania seminarium duchownego, zwolniony wraz ze wszystkimi studentami do domu przez biskupa. Aresztowany w Chorzowie 15.04.1940 r. za udział w niepodległościowej organizacji „Polska Organizacja Powstańcza” – POP wchodzącej w skład „Związku Walki Zbrojnej” - ZWZ, później Armia Krajowa AK. Przetrzymywany http://m.in . w obozie przejściowym w Sosnowcu, a stamtąd 25.06.1940 r. przewieziony do KL Auschwitz, 25.06.1940 r. zarejestrowany w obozowej ewidencji jako więzień nr 1151. Uznany za więźnia „Rückkehr unerwünscht” („powrót niepożądany”) i włączony do kompanii karnej, zatrudnianej http://m.in . przy wydobywaniu żwiru z rzeki Soły. Rozstrzelany 12.06.1942 r. pod „Ścianą śmierci” KL Auschwitz - w ostatnich słowach krzyknął „Jeszcze Polska nie zginęła!”  
 
Postscriptum: Prawdopodobnie, zgłosił się dobrowolnie na śmierć w zamian za darowanie życia współwięźniowi. 

Bibliografia: Słownik biograficzny katolickiego duchowieństwa śląskiego XIX i XX, - wydanie internetowe; O Duszę Polską – z okazji Wystawy historycznej o działalności duchowieństwa śląskiego w XIX i XX w, Katowice 1991 r., s. 62-63; I. Pająk, Mieszkańcy Śląska, Podbeskidzia, Zagłębia Dąbrowskiego w KL Auschwitz, Katowice 1998 r., s. 30; ks. J. Woś ks. W. Jacewicz, Martyrologium polskiego duchowieństwa rzymskokatolickiego pod okupacją hitlerowską w latach 1939-1945, t. I, s. 130, t. III, s. 215.

 Jak wynika z informacji w drugim biogramie ks. Antoniego Kawki, przed śmiercią skazańcy w ostatnich słowach wykrzykiwali „Jeszcze Polska nie zginęła”, a dzisiaj dyr. Piotr Cywiński zabrania w tych miejscach odśpiewywania hymnu!

 Na zakończenie z przekorą odniosę się do faktów, że zgodnie z „NOWĄ POLITYKĄ HISTORYCZNĄ MKiDN oraz Muzeum KL Auschwitz nie ma funduszy (6000 PLN) na wydanie drukiem dokumentu o Martyrologii więźniów, ale są o wiele większe fundusze na wyniesienia z sal (np. bloku 11) eksponatów muzealnych (z miejsca stałego miejsca „pobytu”), i zastępowanie eksponatów banerami. Pomysły godne geniusza – wmawianie zwiedzającym (a nie znającym historii KL Auschwitz), że w salach więziennych nie było prycz (np. parteru bloku 11)!

 Z wyrazami szacunku
 Jerzy Klistała


 

Polecane
Emerytury
Stażowe