Pilne! Reduta Dobrego Imienia odpowiada na pozew Jana Grabowskiego

Półtora roku po wydaniu przez Redutę Dobrego Imienia stanowiska kwestionującego rzetelność metodologii prac naukowych Jana Grabowskiego historyk złożył pozew przeciw Reducie. Z pozwu Jana Grabowskiego przeciwko Reducie Dobrego Imienia nie wynika, dlaczego pracujący na stanowisku profesora na Uniwersytecie Ottawy w Kanadzie Jan Grabowski, zajmujący się tematyką Holocaustu zdecydował się na pozew przeciwko Reducie Dobrego Imienia właśnie teraz. RDI przygotowała obszerną odpowiedź na pozew, w której podnosi wybiórcze traktowanie przez Jana Grabowskiego badanych i przywoływanych przez niego źródeł.
 Pilne! Reduta Dobrego Imienia odpowiada na pozew Jana Grabowskiego
/ screen YouTube

– Naszym zdaniem Pan Grabowski wybiórczo traktuje źródła historyczne i wybiera te, które są zgodne z jego tezami. Obok tego w swoich pracach pomija on kontekst historyczny opisywanych wydarzeń. Szczególnie krzywdzące dla Polaków jest to, że w publikacjach swoich pomniejsza fakt, że za ukrywanie Żydów podczas okupacji niemieckiej wymierzana była Polakom przez Niemców kara śmierci


– podkreśla Prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski. 
 

Równocześnie Reduta rozpoczyna akcję zbierania funduszy, które zostaną przeznaczone na obsługę procesu, w tym na prace prawników, historyków oraz innych naukowców weryfikujących twierdzenia rozpowszechniane przez Jana Grabowskiego.

Stanowisko negatywnie oceniające rzetelność prac naukowych Jana Grabowskiego Reduta Dobrego Imienia opublikowała 7 czerwca 2017 roku (pełną treść dokumentu można znaleźć pod adresem: http://www.anti-defamation.pl/rdiplad/aktualnosci/rdi-oswiadczenie-w-sprawie-dzialalnosci-jana-grabowskiego/). Opinia ta, podpisana przez wielu polskich naukowców, została wydana bezpośrednio po nagłośnieniu medialnym w 2017 roku informacji Jana Grabowskiego o rzekomym „zamordowaniu 200 000 Żydów przez Polaków”.

Nie wiemy, dlaczego Pan Grabowski zdecydował się na wytoczenie nam procesu po półtora roku, ale przygotowaliśmy odpowiedź na pozew, gdzie przedstawiamy naukowe opracowania weryfikujące nieuzasadnione tezy Jana Grabowskiego. Wielu naukowców i historyków już od dawna kwestionuje zarówno metody badawcze, jak i sposób prezentowania faktów przez Pana Grabowskiego. W analizie tej sytuacji i dalszych dyskusjach zwracamy uwagę wszystkich na fakt, że to właśnie Pan Grabowski wytoczył proces, cenzurując naszą opinię o jego badaniach. Jestem bardzo zaskoczony faktem, że badacz Holocaustu, który sam oczekuje wolności słowa i wolności dyskusji, odmawia tego samego prawa innym. Nie jesteśmy jednak jedyni, którym Pan Grabowski odmawia krytycznej oceny swoich prac. Przykładem jest tu chociażby facebookowy wpis
powoda na temat Pana Tomasza Domańskiego, autora opracowania IPN o książce Jana Grabowskiego „Dalej jest noc”


– mówi Maciej Świrski, Prezes Reduty Dobrego Imienia (post udostępniony na Twitterze przez Jakuba Kumocha, Ambasadora RP w Szwajcarii dostępny pod adresem: https://twitter.com/JakubKumoch/status/1100379771345588225).

Jan Grabowski jest autorem kontrowersyjnej tezy, że „Polacy przyczynili się do śmierci 200 000 Żydów”. Jego zdaniem, jesteśmy w „światowej czołówce pychy narodowej”. Tezy te zostały zaprezentowane m.in. w audycji TOK FM (http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,23152084,polska-edukacja-to-samouwielbienie-wiekszosci-mowi-historyk.html). W wywiadzie tym Jan Grabowski podkreślił również, że antysemityzm funkcjonował w przedwojennej Polsce ponad podziałami politycznymi i nie można go łączyć jedynie z poparciem dla endecji. W odpowiedzi na pozew Reduta Dobrego Imienia wyjaśnia, że w latach 30. XX wieku w Polsce agitacja antyżydowska była zwalczana i ścigana przez ówczesne organy państwa polskiego. Nie było to też zjawisko powszechne i dominujące, o czym świadczy także wywiad z ocalałym z Holocaustu ojcem Jana Grabowskiego, znanym polskim naukowcem, chemikiem, Zbigniewem Grabowskim, który w jednym z wywiadów wprost mówi, że nie doświadczał przed wojną antysemityzmu (cała rozmowa dostępna pod adresem: https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/zbigniew-grabowski,1177.html).

W odpowiedzi na pozew Jana Grabowskiego Reduta Dobrego Imienia wskazuje także na wybiórcze traktowanie źródeł przez tego naukowca. Podkreślony został fakt, że duża część jego książki pt. „Judenjagd. Polowanie na Żydów 1942–1945” opiera się na aktach procesów sądowych, tzw. sierpniówkach czyli aktach spraw toczonych na podstawie Dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego. Są to akta wytworzone przez stalinowski „wymiar sprawiedliwości” i czytać je należy w sposób krytyczny, uwzględniając kontekst historyczny, czego Jan Grabowski nie robi. Poza tym akta procesowe są zawsze specyficznym przekazem historycznym, ponieważ zawierają tylko wycinek pewnej rzeczywistości, ten szczególnie przestępczy i patologiczny. W przypadku „sierpniówek” trzeba uwzględnić realia życia Polaków w Polsce podbitej przez komunistów po II wojnie światowej. Opinię tę podkreślił m.in. w krytycznej pracy nt. „Judenjagd” uznany historyk i badacz historii okupowanej Polski prof. Bogdan Musiał. Bardzo negatywnie na temat warsztatu, doboru źródeł, przedstawiania faktów, zmiany słów w opisach wydarzeń wypowiadali się także inni historycy, jak chociażby ostatnio dr Tomasz Domański w publikacji IPN – recenzji pozycji „Dalej jest noc” (której współautorem jest Jan Grabowski) pt. „Korekta obrazu?”, w której wykazał szereg błędów metodologicznych, rzeczowych i merytorycznych. Wbrew temu, co twierdzi Pan Grabowski, nie są to wyłącznie „historycy prawicowi” ani nacjonaliści, a grupa badaczy, którzy poświęcili swój czas na badania przebiegu Holocaustu w okupowanej przez Niemców Polsce.

Bardzo kompleksową i krytyczną analizę książki Jana Grabowskiego przedstawił m.in. kanadyjski historyk Mark Paul, który wskazuje m.in. na to, że Grabowski nadinterpretuje słowa Żydów ocalałych z Holocaustu (https://www.coursehero.com/file/30253496/Grabowski-Hunt-Critique-3doc/). W ubiegłym roku w Polsce głośno było także o zdemaskowaniu poważnych błędów metodologicznych, które wykazał dr Jakub Kumoch, Ambasador RP w Szwajcarii. „Pięć minut wnikliwej lektury wystarczy by zrozumieć genezę bardzo poważnego przeinaczenia źródła” – komentował pracę Grabowskiego Ambasador (pełna treść komentarza: https://www.facebook.com/kumoch/posts/10156301474149917).

Jan Grabowski odrzuca jednak te ustalenia, selektywnie podchodząc do źródeł i decydując komu można, a komu nie można wierzyć.

W moim przekonaniu, w tej sprawie chodzi o rzetelność́ historyka i możliwość oceny tej rzetelności przez innych naukowców, którzy posiadają warsztat metodologiczny. Dotyczy to nie tylko nauk historycznych. Kwestia rzetelności prezentowanych wyników badań jest uniwersalna w nauce, bez względu na dziedzinę. Poza tym oczywiście w przypadku profesora historii poziom wymagań́ w stosunku do niego, jeśli chodzi o metodologię prowadzonych przez niego badań, jest wyższy niż stawiany przeciętnemu znawcy historii


– podkreśla Maciej Świrski.

W związku z pozwem Jana Grabowskiego przeciwko Reducie Dobrego Imienia organizacja uruchamia akcję zbierania darowizn na dalszą obsługę pozwu i prace historyków.

Nasze bieżące fundusze pozwalają wyłącznie na prowadzone stale działania przeciwstawiania się oszczerstwom przeciwko dobremu imieniu Polski, takie jak monitoring Internetu i obsługa prawna istniejących i pojawiających się spraw. Taki pozew to bardzo duże wyzwanie, dlatego zdecydowaliśmy się na uruchomienie zbiórki na ten cel. Liczę, że chociaż część niezbędnych funduszy uda się nam zebrać w tym roku


– mówi Maciej Świrski.

Fundacja Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga Przeciw Zniesławieniom została powołana przez Macieja Świrskiego dla inicjowania i wspierania działań mających na celu prostowanie nieprawdziwych informacji na temat historii Polski, a szczególnie przebiegu II wojny światowej, udziału w niej Polaków, stosunku Polaków do Żydów, na temat niemieckich obozów koncentracyjnych. Obok tego celem Reduty jest propagowanie wiedzy na temat historii i kultury polskiej oraz polskiej współczesności. Reduta ma także na celu przeciwdziałanie rasizmowi i ksenofobii, zwróconym przeciwko obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej, bez względu na pochodzenie.

Kontakt:

[email protected]


 

POLECANE
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat? z ostatniej chwili
Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat?

Grafzero vlog literacki zastanawia się, które współczesne książki będą czytane za 100 lat? Kto przetrwa, a kto przejdzie do historii?

Kultowy polski serial wraca po latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po latach

Serial „Ranczo” może doczekać się swojego ostatniego, jedenastego sezonu. W lipcu 2025 roku ruszyły przygotowania do realizacji pięciu odcinków o życiu mieszkańców fikcyjnej gminnej miejscowości Wilkowyje.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Jaka przyszłość czeka Unię? Debata od "Europy Ojczyzn" po wizję superpaństwa

W obliczu narastających wyzwań, takich jak presja migracyjna, zagrożenia hybrydowe i globalna rywalizacja mocarstw, pytanie o przyszły kształt Unii Europejskiej staje się coraz bardziej palące. Czy Wspólnota powinna zacieśniać integrację, zmierzając w stronę federalnego superpaństwa, czy też powrócić do koncepcji "Europy Ojczyzn"? Na te i inne pytania odpowiedzą międzynarodowi eksperci oraz polscy politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji Wiadomości
Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji

Rosja nie chce pokoju, a Europa nie może wobec niej okazać słabości, bo otworzy to pole dla przyszłych konfliktów – oświadczył w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron po wideokonferencji liderów państw wchodzących w skład tzw. koalicji chętnych.

Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat Wiadomości
Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat

W niedzielę rano odszedł Terence Stamp, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia. Miał 87 lat. Rodzina artysty w oświadczeniu dla mediów podkreśliła: „Pozostawił po sobie niezwykły dorobek, zarówno aktorski, jak i pisarski, który będzie poruszał i inspirował ludzi przez wiele lat”.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, większość Europy będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia, jedynie na północnym wschodzie i przejściowo nad Hiszpanią zaznaczą się niże z frontami atmosferycznymi. Polska będzie w zasięgu rozległego wyżu, którego centrum przesunie się w rejon Islandii i Grenlandii, jedynie na północnym wschodzie zaznaczy się strefa rozmywającego się frontu okluzji. Z północy w dalszym ciągu napływać będzie chłodne powietrze polarne.

Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem

Dramat nad Bałtykiem. Jedna z tragedii miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na plaży nr 64 w Stegnie, gdzie 48-letni mężczyzna próbował uratować swoje córki, porwane przez fale i prąd wsteczny.

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

REKLAMA

Pilne! Reduta Dobrego Imienia odpowiada na pozew Jana Grabowskiego

Półtora roku po wydaniu przez Redutę Dobrego Imienia stanowiska kwestionującego rzetelność metodologii prac naukowych Jana Grabowskiego historyk złożył pozew przeciw Reducie. Z pozwu Jana Grabowskiego przeciwko Reducie Dobrego Imienia nie wynika, dlaczego pracujący na stanowisku profesora na Uniwersytecie Ottawy w Kanadzie Jan Grabowski, zajmujący się tematyką Holocaustu zdecydował się na pozew przeciwko Reducie Dobrego Imienia właśnie teraz. RDI przygotowała obszerną odpowiedź na pozew, w której podnosi wybiórcze traktowanie przez Jana Grabowskiego badanych i przywoływanych przez niego źródeł.
 Pilne! Reduta Dobrego Imienia odpowiada na pozew Jana Grabowskiego
/ screen YouTube

– Naszym zdaniem Pan Grabowski wybiórczo traktuje źródła historyczne i wybiera te, które są zgodne z jego tezami. Obok tego w swoich pracach pomija on kontekst historyczny opisywanych wydarzeń. Szczególnie krzywdzące dla Polaków jest to, że w publikacjach swoich pomniejsza fakt, że za ukrywanie Żydów podczas okupacji niemieckiej wymierzana była Polakom przez Niemców kara śmierci


– podkreśla Prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski. 
 

Równocześnie Reduta rozpoczyna akcję zbierania funduszy, które zostaną przeznaczone na obsługę procesu, w tym na prace prawników, historyków oraz innych naukowców weryfikujących twierdzenia rozpowszechniane przez Jana Grabowskiego.

Stanowisko negatywnie oceniające rzetelność prac naukowych Jana Grabowskiego Reduta Dobrego Imienia opublikowała 7 czerwca 2017 roku (pełną treść dokumentu można znaleźć pod adresem: http://www.anti-defamation.pl/rdiplad/aktualnosci/rdi-oswiadczenie-w-sprawie-dzialalnosci-jana-grabowskiego/). Opinia ta, podpisana przez wielu polskich naukowców, została wydana bezpośrednio po nagłośnieniu medialnym w 2017 roku informacji Jana Grabowskiego o rzekomym „zamordowaniu 200 000 Żydów przez Polaków”.

Nie wiemy, dlaczego Pan Grabowski zdecydował się na wytoczenie nam procesu po półtora roku, ale przygotowaliśmy odpowiedź na pozew, gdzie przedstawiamy naukowe opracowania weryfikujące nieuzasadnione tezy Jana Grabowskiego. Wielu naukowców i historyków już od dawna kwestionuje zarówno metody badawcze, jak i sposób prezentowania faktów przez Pana Grabowskiego. W analizie tej sytuacji i dalszych dyskusjach zwracamy uwagę wszystkich na fakt, że to właśnie Pan Grabowski wytoczył proces, cenzurując naszą opinię o jego badaniach. Jestem bardzo zaskoczony faktem, że badacz Holocaustu, który sam oczekuje wolności słowa i wolności dyskusji, odmawia tego samego prawa innym. Nie jesteśmy jednak jedyni, którym Pan Grabowski odmawia krytycznej oceny swoich prac. Przykładem jest tu chociażby facebookowy wpis
powoda na temat Pana Tomasza Domańskiego, autora opracowania IPN o książce Jana Grabowskiego „Dalej jest noc”


– mówi Maciej Świrski, Prezes Reduty Dobrego Imienia (post udostępniony na Twitterze przez Jakuba Kumocha, Ambasadora RP w Szwajcarii dostępny pod adresem: https://twitter.com/JakubKumoch/status/1100379771345588225).

Jan Grabowski jest autorem kontrowersyjnej tezy, że „Polacy przyczynili się do śmierci 200 000 Żydów”. Jego zdaniem, jesteśmy w „światowej czołówce pychy narodowej”. Tezy te zostały zaprezentowane m.in. w audycji TOK FM (http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,23152084,polska-edukacja-to-samouwielbienie-wiekszosci-mowi-historyk.html). W wywiadzie tym Jan Grabowski podkreślił również, że antysemityzm funkcjonował w przedwojennej Polsce ponad podziałami politycznymi i nie można go łączyć jedynie z poparciem dla endecji. W odpowiedzi na pozew Reduta Dobrego Imienia wyjaśnia, że w latach 30. XX wieku w Polsce agitacja antyżydowska była zwalczana i ścigana przez ówczesne organy państwa polskiego. Nie było to też zjawisko powszechne i dominujące, o czym świadczy także wywiad z ocalałym z Holocaustu ojcem Jana Grabowskiego, znanym polskim naukowcem, chemikiem, Zbigniewem Grabowskim, który w jednym z wywiadów wprost mówi, że nie doświadczał przed wojną antysemityzmu (cała rozmowa dostępna pod adresem: https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/zbigniew-grabowski,1177.html).

W odpowiedzi na pozew Jana Grabowskiego Reduta Dobrego Imienia wskazuje także na wybiórcze traktowanie źródeł przez tego naukowca. Podkreślony został fakt, że duża część jego książki pt. „Judenjagd. Polowanie na Żydów 1942–1945” opiera się na aktach procesów sądowych, tzw. sierpniówkach czyli aktach spraw toczonych na podstawie Dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego. Są to akta wytworzone przez stalinowski „wymiar sprawiedliwości” i czytać je należy w sposób krytyczny, uwzględniając kontekst historyczny, czego Jan Grabowski nie robi. Poza tym akta procesowe są zawsze specyficznym przekazem historycznym, ponieważ zawierają tylko wycinek pewnej rzeczywistości, ten szczególnie przestępczy i patologiczny. W przypadku „sierpniówek” trzeba uwzględnić realia życia Polaków w Polsce podbitej przez komunistów po II wojnie światowej. Opinię tę podkreślił m.in. w krytycznej pracy nt. „Judenjagd” uznany historyk i badacz historii okupowanej Polski prof. Bogdan Musiał. Bardzo negatywnie na temat warsztatu, doboru źródeł, przedstawiania faktów, zmiany słów w opisach wydarzeń wypowiadali się także inni historycy, jak chociażby ostatnio dr Tomasz Domański w publikacji IPN – recenzji pozycji „Dalej jest noc” (której współautorem jest Jan Grabowski) pt. „Korekta obrazu?”, w której wykazał szereg błędów metodologicznych, rzeczowych i merytorycznych. Wbrew temu, co twierdzi Pan Grabowski, nie są to wyłącznie „historycy prawicowi” ani nacjonaliści, a grupa badaczy, którzy poświęcili swój czas na badania przebiegu Holocaustu w okupowanej przez Niemców Polsce.

Bardzo kompleksową i krytyczną analizę książki Jana Grabowskiego przedstawił m.in. kanadyjski historyk Mark Paul, który wskazuje m.in. na to, że Grabowski nadinterpretuje słowa Żydów ocalałych z Holocaustu (https://www.coursehero.com/file/30253496/Grabowski-Hunt-Critique-3doc/). W ubiegłym roku w Polsce głośno było także o zdemaskowaniu poważnych błędów metodologicznych, które wykazał dr Jakub Kumoch, Ambasador RP w Szwajcarii. „Pięć minut wnikliwej lektury wystarczy by zrozumieć genezę bardzo poważnego przeinaczenia źródła” – komentował pracę Grabowskiego Ambasador (pełna treść komentarza: https://www.facebook.com/kumoch/posts/10156301474149917).

Jan Grabowski odrzuca jednak te ustalenia, selektywnie podchodząc do źródeł i decydując komu można, a komu nie można wierzyć.

W moim przekonaniu, w tej sprawie chodzi o rzetelność́ historyka i możliwość oceny tej rzetelności przez innych naukowców, którzy posiadają warsztat metodologiczny. Dotyczy to nie tylko nauk historycznych. Kwestia rzetelności prezentowanych wyników badań jest uniwersalna w nauce, bez względu na dziedzinę. Poza tym oczywiście w przypadku profesora historii poziom wymagań́ w stosunku do niego, jeśli chodzi o metodologię prowadzonych przez niego badań, jest wyższy niż stawiany przeciętnemu znawcy historii


– podkreśla Maciej Świrski.

W związku z pozwem Jana Grabowskiego przeciwko Reducie Dobrego Imienia organizacja uruchamia akcję zbierania darowizn na dalszą obsługę pozwu i prace historyków.

Nasze bieżące fundusze pozwalają wyłącznie na prowadzone stale działania przeciwstawiania się oszczerstwom przeciwko dobremu imieniu Polski, takie jak monitoring Internetu i obsługa prawna istniejących i pojawiających się spraw. Taki pozew to bardzo duże wyzwanie, dlatego zdecydowaliśmy się na uruchomienie zbiórki na ten cel. Liczę, że chociaż część niezbędnych funduszy uda się nam zebrać w tym roku


– mówi Maciej Świrski.

Fundacja Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga Przeciw Zniesławieniom została powołana przez Macieja Świrskiego dla inicjowania i wspierania działań mających na celu prostowanie nieprawdziwych informacji na temat historii Polski, a szczególnie przebiegu II wojny światowej, udziału w niej Polaków, stosunku Polaków do Żydów, na temat niemieckich obozów koncentracyjnych. Obok tego celem Reduty jest propagowanie wiedzy na temat historii i kultury polskiej oraz polskiej współczesności. Reduta ma także na celu przeciwdziałanie rasizmowi i ksenofobii, zwróconym przeciwko obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej, bez względu na pochodzenie.

Kontakt:

[email protected]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe