[Tylko u nas] Natalia Zastępa dla Tysol.pl: "Stawiam na bycie sobą"

Próbuję komponować. Mam taki zeszyt, w którym zapisuję piosenki, ale jeszcze nie jestem gotowa, żeby je pokazywać. Myślę, że jeszcze muszę kilka napisać do szuflady, żeby być gotowa pokazać coś dobrego szerszej publiczności. Takim marzeniem jest też nagranie autorskiej płyty w przyszłości, muszę pracować, żeby to marzenie się spełniło, ale jestem optymistką i wierzę, że kiedyś to się stanie – mówi Natalia Zastępa, wokalistka w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem
 [Tylko u nas] Natalia Zastępa dla Tysol.pl: "Stawiam na bycie sobą"
/ Materiały prasowe
– Czym chcesz się wyróżnić spośród innych polskich wokalistek?

– Zauważyłam, że dużo osób próbuje się czymś wyróżniać na siłę. Stylem ubierania lub bycia, ale nie wynika to często z poglądów, kim naprawdę są. Nigdy nie starałam się niczym konkretnym wyróżnić. Stawiam na bycie sobą i po prostu na eksponowanie swoich atutów, jakim jest np. mój głos.

– Dlaczego wystartowałaś w programie "The Voice of Poland?

Dostałam propozycję wzięcia udziału w The Voice of Poland. Było to dla mnie zaskoczenie, ponieważ niedawno zakończyło się The Voice Kids, a niecałe pół roku później miałabym wziąć udział w następnym programie. Musiałam to sobie na spokojnie przemyśleć, ale postanowiłam ostatecznie wziąć udział, ponieważ wiem, że to niesamowita przygoda. Okazja, aby poznać nowych, utalentowanych ludzi, pokazać się dużej publiczności i oczywiście zdobyć doświadczenie. Można się wiele nauczyć, nie tylko od strony wokalnej, ale również obycia z kamerami, wypowiadania się, walczenia ze stresem. Nawet jeśli nie miałabym tyle szczęścia ile miałam i nie doszłabym tak daleko, to co nie zabije to wzmocni.

– Jaki jest twój pomysł na siebie. W jakich gatunkach muzycznych czujesz się najlepiej?

– Jeszcze szukam. Staram się dotknąć wszystkiego. Moim głównym pomysłem na siebie jest nieudawanie nikogo i pokazywanie tego, co gdzieś tam we mnie gra. Jestem otwarta i śpiewam praktycznie wszystko. Bardzo bliskie mojemu sercu są soul, R'n'B, blues, rock, ale pop czy jazz również chętnie śpiewam. Trzeba spróbować wszystkiego, bo to również rozwija.

– Jakie niespodzianki przygotowałaś dla swoich fanów na debiutanckim krążku?

– Jesteśmy póki co na początku pracy nad płytą. Niespodzianka nie będzie niespodzianką, jeśli zdradzę cokolwiek (śmiech).



– Jesteś naturszczykiem czy chodziłaś wcześniej na lekcje śpiewu?

– Edukację muzyczną zaczynałam w wieku siedmiu lat od szkoły muzycznej I stopnia, ale tam bardziej uczyłam się teorii muzyki i gry na wiolonczeli. Rok później swoje pierwsze lekcje śpiewu brałam w Krapkowickim Domu Kultury pod okiem Pani Grażyny Mierzwy, a następnie Żanety Plotnik. Od gimnazjum uczęszczam do Jazz Centrum w Opolu, gdzie uczy mnie Pani Daria Pakosz. Od zeszłego roku jeżdżę również do Wrocławia do Laboratorium Śpiewu i Mowy, a moją trenerką wokalną jest Pani Magda Kot. Bardzo lubię chodzić na lekcje śpiewu. Wydaje mi się, że jeśli coś się kocha, to normalne jest, że chce się być w tym coraz lepszym, dlatego ćwiczenie jest bardzo ważne.

– Kim się inspirujesz w swojej twórczości?

Jest bardzo dużo wokalistów, którzy mnie inspirują. Słucham przeróżnej muzyki i czasami wydaje mi się, że ludzie się nawet tego po mnie nie spodziewają. Od lat uwielbiam Celine Dion czy Beatę Kozidrak, ale na pewno w moim śpiewaniu nie słychać ich stylu czy jakichś tendencji. Podziwiam też takie wokalistki jak Aretha Franklin, Beyonce, Christina Aguilera, Pati LaBelle, Etta James, Janis Joplin. Od każdej zabieram sobie jakiś mały smaczek, później przy konkretnym utworze wyciągam go i koloruję nim piosenkę. Myślę, że na tym polega moja inspiracja. Nie kopiuję, ale wykorzystuję rzeczy, które mi się podobają.

– Jakiej słuchasz muzyki?

Słucham przeróżnej muzyki. Często jest tak, że nie wykonuję tych piosenek, które słucham. Jednymi z moich ulubionych zespołów są Pink Floyd oraz Led Zeppelin, ale jeszcze nie miałam okazji zaśpiewać żadnego utworu z repertuaru tych grup. Mogę słuchać, jazzu, rocka, alternatywy, soulu, gospel, bluesa, popu. Wszystkiego w zasadzie, tylko do niektórych rzeczy często wracam, a do innych mniej.

– Odczuwasz czasem wrażenie, ze zrobiłaś coś za późno?

– Czasami odczuwam, że za późno wzięłam się za uczenie na sprawdzian (śmiech). Wydaje mi się, że każdy chyba chociaż raz w życiu odczuł, że zrobił coś za późno, ja również, nawet kilka razy.



– W jakim miejscu chciałabyś być za 10 lat?

Myślę, że na scenie i z rodziną – chciałabym. Moją przyszłość zawodową chcę łączyć z muzyką. Najbardziej pragnę być wokalistką, nagrywać płyty, koncertować. To od najmłodszych lat było moim marzeniem i mam nadzieję, że się całkowicie spełni, bo już wiele rzeczy dzieje się w tym kierunku.

– Komponujesz, piszesz teksty czy wyłącznie śpiewasz?

Próbuję komponować. Mam taki zeszyt, w którym zapisuję piosenki, ale jeszcze nie jestem gotowa, żeby je pokazywać. Myślę, że jeszcze muszę kilka napisać do szuflady, żeby być gotowa pokazać coś dobrego szerszej publiczności. Takim marzeniem jest też nagranie autorskiej płyty w przyszłości, muszę pracować, żeby to marzenie się spełniło, ale jestem optymistką i wierzę, że kiedyś to się stanie.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak
 




 

 

 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

[Tylko u nas] Natalia Zastępa dla Tysol.pl: "Stawiam na bycie sobą"

Próbuję komponować. Mam taki zeszyt, w którym zapisuję piosenki, ale jeszcze nie jestem gotowa, żeby je pokazywać. Myślę, że jeszcze muszę kilka napisać do szuflady, żeby być gotowa pokazać coś dobrego szerszej publiczności. Takim marzeniem jest też nagranie autorskiej płyty w przyszłości, muszę pracować, żeby to marzenie się spełniło, ale jestem optymistką i wierzę, że kiedyś to się stanie – mówi Natalia Zastępa, wokalistka w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem
 [Tylko u nas] Natalia Zastępa dla Tysol.pl: "Stawiam na bycie sobą"
/ Materiały prasowe
– Czym chcesz się wyróżnić spośród innych polskich wokalistek?

– Zauważyłam, że dużo osób próbuje się czymś wyróżniać na siłę. Stylem ubierania lub bycia, ale nie wynika to często z poglądów, kim naprawdę są. Nigdy nie starałam się niczym konkretnym wyróżnić. Stawiam na bycie sobą i po prostu na eksponowanie swoich atutów, jakim jest np. mój głos.

– Dlaczego wystartowałaś w programie "The Voice of Poland?

Dostałam propozycję wzięcia udziału w The Voice of Poland. Było to dla mnie zaskoczenie, ponieważ niedawno zakończyło się The Voice Kids, a niecałe pół roku później miałabym wziąć udział w następnym programie. Musiałam to sobie na spokojnie przemyśleć, ale postanowiłam ostatecznie wziąć udział, ponieważ wiem, że to niesamowita przygoda. Okazja, aby poznać nowych, utalentowanych ludzi, pokazać się dużej publiczności i oczywiście zdobyć doświadczenie. Można się wiele nauczyć, nie tylko od strony wokalnej, ale również obycia z kamerami, wypowiadania się, walczenia ze stresem. Nawet jeśli nie miałabym tyle szczęścia ile miałam i nie doszłabym tak daleko, to co nie zabije to wzmocni.

– Jaki jest twój pomysł na siebie. W jakich gatunkach muzycznych czujesz się najlepiej?

– Jeszcze szukam. Staram się dotknąć wszystkiego. Moim głównym pomysłem na siebie jest nieudawanie nikogo i pokazywanie tego, co gdzieś tam we mnie gra. Jestem otwarta i śpiewam praktycznie wszystko. Bardzo bliskie mojemu sercu są soul, R'n'B, blues, rock, ale pop czy jazz również chętnie śpiewam. Trzeba spróbować wszystkiego, bo to również rozwija.

– Jakie niespodzianki przygotowałaś dla swoich fanów na debiutanckim krążku?

– Jesteśmy póki co na początku pracy nad płytą. Niespodzianka nie będzie niespodzianką, jeśli zdradzę cokolwiek (śmiech).



– Jesteś naturszczykiem czy chodziłaś wcześniej na lekcje śpiewu?

– Edukację muzyczną zaczynałam w wieku siedmiu lat od szkoły muzycznej I stopnia, ale tam bardziej uczyłam się teorii muzyki i gry na wiolonczeli. Rok później swoje pierwsze lekcje śpiewu brałam w Krapkowickim Domu Kultury pod okiem Pani Grażyny Mierzwy, a następnie Żanety Plotnik. Od gimnazjum uczęszczam do Jazz Centrum w Opolu, gdzie uczy mnie Pani Daria Pakosz. Od zeszłego roku jeżdżę również do Wrocławia do Laboratorium Śpiewu i Mowy, a moją trenerką wokalną jest Pani Magda Kot. Bardzo lubię chodzić na lekcje śpiewu. Wydaje mi się, że jeśli coś się kocha, to normalne jest, że chce się być w tym coraz lepszym, dlatego ćwiczenie jest bardzo ważne.

– Kim się inspirujesz w swojej twórczości?

Jest bardzo dużo wokalistów, którzy mnie inspirują. Słucham przeróżnej muzyki i czasami wydaje mi się, że ludzie się nawet tego po mnie nie spodziewają. Od lat uwielbiam Celine Dion czy Beatę Kozidrak, ale na pewno w moim śpiewaniu nie słychać ich stylu czy jakichś tendencji. Podziwiam też takie wokalistki jak Aretha Franklin, Beyonce, Christina Aguilera, Pati LaBelle, Etta James, Janis Joplin. Od każdej zabieram sobie jakiś mały smaczek, później przy konkretnym utworze wyciągam go i koloruję nim piosenkę. Myślę, że na tym polega moja inspiracja. Nie kopiuję, ale wykorzystuję rzeczy, które mi się podobają.

– Jakiej słuchasz muzyki?

Słucham przeróżnej muzyki. Często jest tak, że nie wykonuję tych piosenek, które słucham. Jednymi z moich ulubionych zespołów są Pink Floyd oraz Led Zeppelin, ale jeszcze nie miałam okazji zaśpiewać żadnego utworu z repertuaru tych grup. Mogę słuchać, jazzu, rocka, alternatywy, soulu, gospel, bluesa, popu. Wszystkiego w zasadzie, tylko do niektórych rzeczy często wracam, a do innych mniej.

– Odczuwasz czasem wrażenie, ze zrobiłaś coś za późno?

– Czasami odczuwam, że za późno wzięłam się za uczenie na sprawdzian (śmiech). Wydaje mi się, że każdy chyba chociaż raz w życiu odczuł, że zrobił coś za późno, ja również, nawet kilka razy.



– W jakim miejscu chciałabyś być za 10 lat?

Myślę, że na scenie i z rodziną – chciałabym. Moją przyszłość zawodową chcę łączyć z muzyką. Najbardziej pragnę być wokalistką, nagrywać płyty, koncertować. To od najmłodszych lat było moim marzeniem i mam nadzieję, że się całkowicie spełni, bo już wiele rzeczy dzieje się w tym kierunku.

– Komponujesz, piszesz teksty czy wyłącznie śpiewasz?

Próbuję komponować. Mam taki zeszyt, w którym zapisuję piosenki, ale jeszcze nie jestem gotowa, żeby je pokazywać. Myślę, że jeszcze muszę kilka napisać do szuflady, żeby być gotowa pokazać coś dobrego szerszej publiczności. Takim marzeniem jest też nagranie autorskiej płyty w przyszłości, muszę pracować, żeby to marzenie się spełniło, ale jestem optymistką i wierzę, że kiedyś to się stanie.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak
 




 

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe