Precedensowa ugoda. Firmy budowlane zapłacą miastu 32 mln zł za zmowę przetargową
„To wydarzenie niezwykłe w skali kraju i bardzo dobra wiadomość dla miasta" - zaznaczył Ciepiela - „Nie znamy podobnego przypadku, aby wskutek mediacji uzyskać tak wysokie odszkodowanie" - dodał.
Według niego uzyskane odszkodowanie zasili miejski budżet i pozwoli na sfinansowanie najważniejszych inwestycji, w tym przebudowy hali sportowej „Jaskółka".
Przed Wydziałem Gospodarczym Sądu Okręgowego w Krakowie Tarnów domagał się od wykonawców łącznika pokrycia strat i szkód w wysokości około 39 mln zł. Chodziło o blisko 26 mln zł z tytułu uzasadnionego podejrzenia zmowy przetargowej oraz niemal 14 mln zł za oddaną dotację unijną udzieloną na budowę łącznika.
Budowę połączenia autostrady A4 z Węzłem Krzyż realizowało konsorcjum firm w składzie: Strabag, Mota-Engil oraz Poldim. Ta ostatnia jest w upadłości, dlatego też miasto wezwało do ugody dwóch pierwszych konsorcjantów.
Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział Gospodarczy wydał pod koniec maja tego roku postanowienie o skierowaniu sprawy do mediacji i wyznaczył mediatora. Sąd rekomendował mediację - bo jego zdaniem - ta alternatywna dla rozprawy sądowej droga mogła być najszybszym sposobem rozwiązania sporu, który z uwagi na swój rozliczeniowy, skomplikowany i wielowątkowy charakter mógł ciągnąć się przed sądem przez wiele miesięcy.
Strony sporu sądowego zgodziły się na mediację i po siedmiu posiedzeniach zawarły przed mediatorem ugodę. Pod koniec listopada Sąd Okręgowy w Krakowie zatwierdził ugodę, nadając jej klauzulę wykonalności. Firmy mają zapłacić Gminie Miasta Tarnowa 31 mln 727 tys. zł w terminie do 6 stycznia 2017 r. W związku z zawarciem ugody gminie przysługuje ponadto 75 tys. zł tytułem zwrotu trzech czwartych opłaty sądowej wniesionej od pozwu.
W maju 2016 roku krakowski Sąd Okręgowy skazał na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu i wysokie grzywny 14 osób oskarżonych w sprawie tzw. zmowy przetargowej przy budowie łącznika autostrady A4. Akt oskarżenia w tej sprawie przeciw 23 osobom skierowała do sądu w połowie stycznia Prokuratura Apelacyjna w Krakowie. Według prokuratury szkoda spowodowana zmową wynosi blisko 25,8 mln zł.
Wydanie wyroku dla 14 oskarżonych było możliwe, ponieważ wszyscy zadeklarowali chęć dobrowolnego poddania się karze i złożyli wnioski o wydanie wyroku bez przeprowadzania przewodu sądowego. Sąd uwzględnił te wnioski. Wobec pozostałych dziewięciu osób oskarżonych, które nie przyznały się do winy, toczyć się będzie proces sądowy.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP