M.Jankowski: Najważniejsze zadanie "S" na dziś to stworzenie warunków zawierania układów zbiorowych pracy

– Najważniejsze zadanie na dziś to stworzenie warunków zawierania układów zbiorowych pracy – układów zakładowych oraz układów branżowych. Tak, by zmusić pracodawców do tego, żeby zasiedli z nami do stołu i podobnie jak w wielu państwach zachodnich wynegocjować zasady, które będą obowiązywać w stosunkach pracy wszystkich partnerów: pracodawców, pracowników, związki zawodowe – mówi Maciej Jankowski, zastępca przewodniczącego KK NSZZ Solidarność w latach 2002-2010 i przewodniczący Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S” w latach 1992-2018, w rozmowie z Barbarą Michałowską.
 M.Jankowski: Najważniejsze zadanie "S" na dziś to stworzenie warunków zawierania układów zbiorowych pracy
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Wszystko zaczęło się w 1980 roku, od Porozumień Sierpniowych. We wrześniu, kiedy można było tworzyć organizacje związkowe w zakładach pracy, byłem jednym z pięciu założycieli struktury NSZZ Solidarność w Rejonowym Przedsiębiorstwie Melioracyjnym w Kożuchowie.

Po wyborach w 1980 roku zostałem przewodniczącym Komisji Zakładowej i delegatem na I Walne Zebranie Delegatów Regionu Zielonogórskiego. Do 13 grudnia pełniłem funkcję przewodniczącego w zakładzie na etacie związkowym


- opowiadał o swoich początkach w Solidarności Maciej Jankowski. Wspomina, jak związkowcy chcieli mieć wpływ na to, co się dzieje w przedsiębiorstwie, m.in. na warunki pracy, wynagrodzenia, świadczenia socjalne. 
 

Uczyliśmy się wówczas działalności związkowej, społecznej. Bardzo mnie ta aktywność wciągnęła, jednak przerwał ją 13 grudnia 1981 roku


- mówił Maciej Jankowski. Wskazał, że związkowcy nie mogli wówczas działać w taki sam sposób jak wcześniej, ale robili inne rzeczy. 
 

Po 13 grudnia  byłem zaangażowany w pomoc rodzinom osób represjonowanych, rozprowadzanie nielegalnych materiałów. Mieliśmy wówczas kontakty z Wrocławiem, Poznaniem i Warszawą. Naszym zadaniem było rozprowadzanie bibuły, którą stamtąd nam przysyłano. Zbieraliśmy także pieniądze na pomoc tym, którzy stracili pracę oraz rodzinom internowanych


- wskazał. Rozmowa dotyczyła także problemów pracowniczych z lat 90-tych.
 

Wtedy największe problemy wynikały z tego, że upadały duże zakłady pracy. To było coś, z czym nigdy wcześniej się nie spotykaliśmy. Zdarzało się tak, że z dnia na dzień zakład zatrudniający 2,3 tys. osób – z czego ok. tysiąc należało do związku – przestawał istnieć


- powiedział Maciej Jankowski. Dodał, że związkowcy czasem nie potrafili sobie z tą sytuacją poradzić.
 

Tak było z PGR-ami. Gdy rozpoczynałem pracę jako przewodniczący ZR, miałem prawie 30 organizacji PGR-ów, w których było ok. 1,5 tys. członków związku. Potem z dnia na dzień przestały one istnieć. Ludzie, którzy tam pracowali, byli bezradni. Szukaliśmy im nowego zatrudnienia. To było bardzo trudne, bo upadało coraz więcej zakładów. Wówczas to był dla nas największy problem


- mówił. Opowiadał także o tworzeniu struktur AWS w 1997 roku. 
 

Zaangażowałem się w nie z racji pełnionej funkcji szefa ZR oraz członka KK NSZZ „S”, organizowałem struktury AWS-u w ówczesnym województwie zielonogórskim. W wyniku wyborów w 1997 roku zostałem posłem AWS. Funkcję tę pełniłem przez jedną kadencję (...) Uważam, że związek zyskał wówczas bardzo dużo i tak dobry czas pod niektórymi względami może się już nie powtórzyć. Po latach myślę jednak, że błędem było aż tak bezpośrednie zaangażowanie się związku w kierowanie polityką


- wskazał. W jego opinii trzeba pamiętać o tym, że by wówczas sprawować władzę, trzeba było wejść w koalicję z Unią Wolności, co wcale nie było łatwe dla związku i dla pracowników. 
 

Członkowie związku  i niektórzy działacze mieli nam za złe, że pozwoliliśmy, żeby ówczesny minister finansów Leszek Balcerowicz decydował o dziedzinach, które miały bardzo duży wpływ na warunki pracy i życia osób pracujących


- poinformował. Zapytany jakie są dziś najważniejsze wyzwania dla Solidarności, odpowiedział, iż najważniejsze zadanie to stworzenie warunków zawierania układów zbiorowych pracy – układów zakładowych oraz układów branżowych.
 

Tak, by zmusić pracodawców do tego, żeby zasiedli z nami do stołu i podobnie jak w wielu państwach zachodnich, wynegocjować zasady, które będą obowiązywać w stosunkach pracy wszystkich partnerów: pracodawców, pracowników, związki zawodowe. Jestem przekonany, że gdyby tak się stało, to wiele problemów, które teraz są rozwiązywane na poziomie: organizacje zakładowe – rząd,  mogłoby być rozwiązywanych przez struktury branżowe, sekretariaty czy nawet same organizacje zakładowe


- powiedział Maciej Jankowski.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce nadal chłodno, ale może nastąpić poprawa warunków pogodowych. Synoptycy przewidują w większości kraju słonecznej pogody.

Izrael wznowił bombardowanie Strefy Gazy. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Izrael wznowił bombardowanie Strefy Gazy. Są ofiary śmiertelne

Izrael wznowił ataki na Strefę Gazy. Celem był szpital w Chan Junus. Władze Hamasu informują o ofiarach śmiertelnych.

Eksmisja 6-latka w Warszawie. Trzaskowski skłamał podczas debaty? pilne
Eksmisja 6-latka w Warszawie. Trzaskowski skłamał podczas debaty?

Podczas debaty Karol Nawrocki przywołał sprawę eksmisji 6-letniego dziecka, które ma zostać wyrzucone z mieszkania komunalnego przez warszawskich urzędników. Rafał Trzaskowski zrzucił odpowiedzialność w tej sprawie na sądy. Jednak okazuje się, że to warszawski ratusz pozwał dziecko i chce jego eksmisji. Dokument został upubliczniony w internecie.

On chce być prezydentem tylko niektórych Polaków tylko u nas
On chce być prezydentem tylko niektórych Polaków

Dziś Rafał Trzaskowski był obecny na debacie TVP, ale nie zapominajmy, że w ostatni piątek zbojkotował debatę w TV Republika. O czym to świadczy?

Papież Leon XIV odwrócił się od tęczowej flagi. To nagranie obiega świat z ostatniej chwili
Papież Leon XIV odwrócił się od tęczowej flagi. To nagranie obiega świat

''Papież Leon XIV patrzy na tęczową flagę zła — i całkowicie ją ignoruje, patrząc w inną stronę. To może być jeden z najbardziej uznanych papieży w historii'' — pisze jeden z najpopularniejszych profili katolickich na platformie X, publikując nagranie z nowym papieżem Leonem XIV.

Nawrocki kontra Trzaskowski w debacie TVP. Padły mocne słowa z ostatniej chwili
Nawrocki kontra Trzaskowski w debacie TVP. Padły mocne słowa

Karol Nawrocki nie przebierał w słowach, odnosząc się do kwestii reprywatyzacji w Warszawie. – Jest pan skuteczniejszy niż mafia reprywatyzacyjna – mówił do Rafała Trzaskowskiego.

Stanowski uderzył w Wysocką-Schnepf podczas debaty TVP z ostatniej chwili
Stanowski uderzył w Wysocką-Schnepf podczas debaty TVP

Od godz. 20 w TVP trwa debata prezydencka z Dorotą Wysocką-Schnepf jako prowadzącą, którą ostro skrytykował Krzysztof Stanowski.

Karol Nawrocki wygrywa w obu turach. Nowy sondaż AtlasIntel z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wygrywa w obu turach. Nowy sondaż AtlasIntel

Karol Nawrocki z wynikiem 28,6% wygrałby pierwszą turę wyborów prezydenckich. Co więcej, wygrałby także drugą turę – wynika z sondażu AtlasIntel.

Debata prezydencka TVP. Ostatnie starcie przed wyborami z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostatnie starcie przed wyborami

W poniedziałek o godz. 20 rozpoczęła się debata prezydencka na antenie TVP w likwidacji. Biorą w niej udział wszyscy kandydaci.

Anonimowy Sędzia: Sędzia Iustitii łamie konstytucję wypowiadając się z pogardą nt. jednego z kandydatów w wyborach tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Sędzia Iustitii łamie konstytucję wypowiadając się z pogardą nt. jednego z kandydatów w wyborach

Trochę się już przyzwyczailiśmy do polityków w togach, którzy angażują się w spór polityczny. Spotykają się z politykami towarzysko. Do tej pory jednak nikt w tak jawny sposób nie wypowiedział się w trakcie kampanii wyborczej wskazując dezaprobatę wobec jednego z kandydatów.

REKLAMA

M.Jankowski: Najważniejsze zadanie "S" na dziś to stworzenie warunków zawierania układów zbiorowych pracy

– Najważniejsze zadanie na dziś to stworzenie warunków zawierania układów zbiorowych pracy – układów zakładowych oraz układów branżowych. Tak, by zmusić pracodawców do tego, żeby zasiedli z nami do stołu i podobnie jak w wielu państwach zachodnich wynegocjować zasady, które będą obowiązywać w stosunkach pracy wszystkich partnerów: pracodawców, pracowników, związki zawodowe – mówi Maciej Jankowski, zastępca przewodniczącego KK NSZZ Solidarność w latach 2002-2010 i przewodniczący Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S” w latach 1992-2018, w rozmowie z Barbarą Michałowską.
 M.Jankowski: Najważniejsze zadanie "S" na dziś to stworzenie warunków zawierania układów zbiorowych pracy
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Wszystko zaczęło się w 1980 roku, od Porozumień Sierpniowych. We wrześniu, kiedy można było tworzyć organizacje związkowe w zakładach pracy, byłem jednym z pięciu założycieli struktury NSZZ Solidarność w Rejonowym Przedsiębiorstwie Melioracyjnym w Kożuchowie.

Po wyborach w 1980 roku zostałem przewodniczącym Komisji Zakładowej i delegatem na I Walne Zebranie Delegatów Regionu Zielonogórskiego. Do 13 grudnia pełniłem funkcję przewodniczącego w zakładzie na etacie związkowym


- opowiadał o swoich początkach w Solidarności Maciej Jankowski. Wspomina, jak związkowcy chcieli mieć wpływ na to, co się dzieje w przedsiębiorstwie, m.in. na warunki pracy, wynagrodzenia, świadczenia socjalne. 
 

Uczyliśmy się wówczas działalności związkowej, społecznej. Bardzo mnie ta aktywność wciągnęła, jednak przerwał ją 13 grudnia 1981 roku


- mówił Maciej Jankowski. Wskazał, że związkowcy nie mogli wówczas działać w taki sam sposób jak wcześniej, ale robili inne rzeczy. 
 

Po 13 grudnia  byłem zaangażowany w pomoc rodzinom osób represjonowanych, rozprowadzanie nielegalnych materiałów. Mieliśmy wówczas kontakty z Wrocławiem, Poznaniem i Warszawą. Naszym zadaniem było rozprowadzanie bibuły, którą stamtąd nam przysyłano. Zbieraliśmy także pieniądze na pomoc tym, którzy stracili pracę oraz rodzinom internowanych


- wskazał. Rozmowa dotyczyła także problemów pracowniczych z lat 90-tych.
 

Wtedy największe problemy wynikały z tego, że upadały duże zakłady pracy. To było coś, z czym nigdy wcześniej się nie spotykaliśmy. Zdarzało się tak, że z dnia na dzień zakład zatrudniający 2,3 tys. osób – z czego ok. tysiąc należało do związku – przestawał istnieć


- powiedział Maciej Jankowski. Dodał, że związkowcy czasem nie potrafili sobie z tą sytuacją poradzić.
 

Tak było z PGR-ami. Gdy rozpoczynałem pracę jako przewodniczący ZR, miałem prawie 30 organizacji PGR-ów, w których było ok. 1,5 tys. członków związku. Potem z dnia na dzień przestały one istnieć. Ludzie, którzy tam pracowali, byli bezradni. Szukaliśmy im nowego zatrudnienia. To było bardzo trudne, bo upadało coraz więcej zakładów. Wówczas to był dla nas największy problem


- mówił. Opowiadał także o tworzeniu struktur AWS w 1997 roku. 
 

Zaangażowałem się w nie z racji pełnionej funkcji szefa ZR oraz członka KK NSZZ „S”, organizowałem struktury AWS-u w ówczesnym województwie zielonogórskim. W wyniku wyborów w 1997 roku zostałem posłem AWS. Funkcję tę pełniłem przez jedną kadencję (...) Uważam, że związek zyskał wówczas bardzo dużo i tak dobry czas pod niektórymi względami może się już nie powtórzyć. Po latach myślę jednak, że błędem było aż tak bezpośrednie zaangażowanie się związku w kierowanie polityką


- wskazał. W jego opinii trzeba pamiętać o tym, że by wówczas sprawować władzę, trzeba było wejść w koalicję z Unią Wolności, co wcale nie było łatwe dla związku i dla pracowników. 
 

Członkowie związku  i niektórzy działacze mieli nam za złe, że pozwoliliśmy, żeby ówczesny minister finansów Leszek Balcerowicz decydował o dziedzinach, które miały bardzo duży wpływ na warunki pracy i życia osób pracujących


- poinformował. Zapytany jakie są dziś najważniejsze wyzwania dla Solidarności, odpowiedział, iż najważniejsze zadanie to stworzenie warunków zawierania układów zbiorowych pracy – układów zakładowych oraz układów branżowych.
 

Tak, by zmusić pracodawców do tego, żeby zasiedli z nami do stołu i podobnie jak w wielu państwach zachodnich, wynegocjować zasady, które będą obowiązywać w stosunkach pracy wszystkich partnerów: pracodawców, pracowników, związki zawodowe. Jestem przekonany, że gdyby tak się stało, to wiele problemów, które teraz są rozwiązywane na poziomie: organizacje zakładowe – rząd,  mogłoby być rozwiązywanych przez struktury branżowe, sekretariaty czy nawet same organizacje zakładowe


- powiedział Maciej Jankowski.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe