Sprzedaż głosów w wyborach za budowę meczetu i audycje po arabsku – samorządy w Europie

Nie tylko w Polsce rusza samorządowa kampania wyborcza. Szwedzkie media ujawniły polityczną korupcję. Muzułmański samorządowiec Ali Khalil z Partii Ochrony Środowiska-Zielonych zaproponował „sprzedaż” głosów w najbliższych wyborach na rzecz opozycyjnej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej w zamian za zgodę na budowę meczetu. W ramach politycznego „dealu” lokalny imam miałby nakłaniać do głosowania na konkretną partię a w grę wchodziło 3 tysiące muzułmańskich głosów poparcia. Szwecja stała się głównym „poligonem” islamizacji w Europie. Jedna z muzułmańskich fundacji złożyła wniosek o możliwość emitowania na ulicach w mieście Vaxjo, na południu kraju, nawoływania muezina na modlitwę. Wstępnie propozycja muzułmanów, dotyczy póki co jednego nawoływania tygodniowo. Paradoksalnie, z aprobatą pomysł przyjął lokalny protestancki duchowny, który zadeklarował, że nie może się doczekać zaproszenia na modlitwę z „dwóch świątyń”. Nie spodobało się to samym Szwedom, którzy skrytykowali pomysł w Internecie. Co będzie dalej? Już teraz publiczna rozgłośnia radiowa Sveriges Radio nadaje audycję w języku arabskim. Co ciekawe, audycja ma także charakter debaty między politykami z imigranckimi korzeniami reprezentującymi różne partie polityczne. W efekcie zmian w tym skandynawskim kraju prawicowa anty-imigrancka partia Szwedzkich Demokratów zrównuje się w sondażach z rządzącą socjaldemokracją notując ok. 24% poparcia (skok z 13%). Jakie są nastroje w innych europejskich państwach?
W Niemczech na liście bestsellerów znajduje się obecnie książka Thilo Sarazzina „Wrogie przejęcie. Jak islam powstrzymuje postęp i zagraża społeczeństwu”. Sarazzin stał się celem ataków polit-poprawnych niemieckich mediów a to już kolejna z jego książek, która idzie pod prąd oficjalnej „narracji”. Dla samego autora pewnie skończy się kolejnymi oskarżeniami o rasizm, ale ten ex-działacz socjalistycznej SPD po prostu obnaża kryzys w Niemczech, pisząc o islamskich imigrantach. Wraca także temat ISIS w Europie. W Wielkiej Brytanii odbył się głośny proces 21-letniego Naa’imura Rahmana niedoszłego londyńskiego zamachowca. Rahman planował atak bombowy i zamordowanie premier Theresy May. Udający członków tzw. Państwa Islamskiego agenci zdekonspirowali terrorystę a sąd skazał go na 30 lat więzienia. Na światło dzienne wychodzą kolejne fakty związane z rodziną Rahmana. Jeden z jego wujów był dżihadystą w Syrii a dwóch innych już trafiło do więzienia za finansowanie terrorystów. Naa’imur Rahman złożył przysięgę tzw. Państwu Islamskiemu. Brytyjskie media zdominowała tematyka islamu nawet w zakresie life-stylu i popkultury. W wyborach Miss Anglii do finału dostała się studentka Sara Iftekhar, która nosi hidżab (tradycyjną muzułmańską chustę) a w opisie na profilu w serwisie Instagram wpisała: Alhamdullilah (z jez. arabskiego „Chwała Bogu”). Także na okładce brytyjskiej edycji popularnego modowego pisma Vogue pierwszy raz w historii pojawiła się modelka ubrana w hidżab.
Mike Bruszewski