Skuteczna interwencja Ordo Iuris w obronie autonomii rodziny

Dzięki wsparciu prawników z Instytutu Ordo Iuris rodzice z Zamościa zachowali pełnię władzy rodzicielskiej. Postępowanie zostało zainicjowane po tym jak do tamtejszego Sądu Rejonowego wpłynął anonimowy donos stwierdzający, że rodzice rzekomo nie podejmują działań wychowawczych i nie reagują na negatywne zachowania dzieci. Z tego powodu rodzina miała być objęta nadzorem kuratorskim. Późniejsza weryfikacja jej sytuacji zaprzeczyła  wskazanym w piśmie zarzutom.
 Skuteczna interwencja Ordo Iuris w obronie autonomii rodziny
/ pixabay.com

Zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy potwierdził, że rodzice w sposób wzorowy wywiązują się z przysługującej im władzy rodzicielskiej. Dbają o podstawowe potrzeby dzieci oraz zapewniają im odpowiednie warunki życiowe, edukację oraz opiekę medyczną. Informacje zawarte w donosie okazały się zatem niezgodne z prawdą.

Z zawiadomienia wynikało, że rodzina z uwagi na zbyt głośne zabawy dzieci jest uciążliwa dla otoczenia sąsiedzkiego. Rodzice zaś rzekomo nie potrafią zapanować nad zachowaniem małoletnich, co miałoby świadczyć o braku kompetencji opiekuńczo-wychowawczych do zajmowania się szóstką dzieci. Poza tym, zdaniem autora donosu, dzieci były zaniedbywane oraz nie miały zapewnionych odpowiednich warunków mieszkaniowych. Sąd zlecił wówczas sprawdzenie sytuacji rodziny kuratorowi zawodowemu. Z wywiadu przeprowadzonego przez profesjonalistę nie wynikało, aby dobro dzieci było w jakikolwiek sposób zagrożone. W związku z tym za całkiem niezrozumiałe należy uznać, że pomimo wydania pozytywnej opinii o rodzinie, kurator za wskazane uznał poddanie wykonywania władzy rodzicielskiej pod nadzór kuratorski, wskazując jako główny problem skromne warunki bytowe i panujący w mieszkaniu podczas niezapowiedzianej wizyty bałagan.

„Każdego dnia w Polsce sądy opiekuńcze wszczynają z urzędu długotrwałe postępowania w przedmiocie ograniczenia bądź pozbawienia władzy rodzicielskiej. Takie postępowanie w sposób oczywisty powoduje poważne niedogodności zarówno dla dzieci, narażając je na niepotrzebny stres, jak również dla ich rodziców. Do tych rodzinnych tragedii dochodzi nierzadko z powodu anonimowego donosu lub złośliwego zawiadomienia, których wiarygodność jest w wielu przypadkach wątpliwa. Tak też było w tej sprawie. Cieszę się, że przedstawiając w toku niniejszego postępowania szereg dowodów udało się wykazać, że zarzuty stawiane rodzinie są zupełnie nieprawdziwe, i że nie ma tu mowy o jakimkolwiek zagrożeniu dla dobra dzieci" - skomentował mec. Karol Peret współpracujący z Instytutem Ordo Iuris w ramach Programu Centrum Interwencji Procesowej.

Anonimowe donosy stanowią jedną z najczęstszych przyczyn wszczynania postępowania rodzinnego, mającego na celu ingerencję sądu we władzę rodzicielską. Niezweryfikowana w żaden sposób informacja co do rzekomych uchybień w wykonywaniu władzy rodzicielskiej, daje podstawę do zainicjowania postępowania, którego wynik może mieć wpływ na dalszy los rodziny.

 ,,Niezmiernie cieszy, że sprawa rodziny z Zamościa zakończyła się dla niej pozytywnie. Niezrozumiałe pozostaje jednak, dlaczego profesjonalista, który na zlecenie sądu miał zbadać sytuację rodziny z Zamościa, mimo stwierdzenia, że informacje zawarte w anonimowym donosie są nieprawdziwe, zarekomendował kontynuowanie postępowania” – zaznacza Magdalena Majkowska z Ordo Iuris.

Przed Sądem Rejonowym w Zamościu rodziców czwórki dzieci reprezentował mec. Karol Peret z Programu Centrum Interwencji Procesowej, dzięki któremu prawnicy-praktycy z całej Polski mogą włączyć się w działania Instytutu Ordo Iuris, mające na celu ochronę rodziny.

Źródło: Ordo Iouris 
kos


 

POLECANE
Znany polski aktor rezygnuje z Tańca z gwiazdami Wiadomości
Znany polski aktor rezygnuje z "Tańca z gwiazdami"

Produkcja Polsatu oficjalnie potwierdziła, że Michał Czernecki nie pojawi się w najnowszej edycji „Tańca z gwiazdami”. Powodem rezygnacji aktora są problemy zdrowotne, które uniemożliwiają mu udział w wymagających treningach.

Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat z ostatniej chwili
Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat

W wieku 86 lat zmarł abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce w latach 1989–2010, arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski w latach 2010–2014 – przekazała w czwartek archidiecezja gnieźnieńska.

Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców Wiadomości
Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców

Ostrzeżenia przed silnym deszczem z burzami I i II stopnia w czwartek i piątek wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Alertami objęto woj. podkarpackie oraz część woj. lubelskiego, małopolskiego i śląskiego. Do mieszkańców tych czterech województw RCB wysłało alert.

Tragiczny pożar w Lublinie. Zginęły dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczny pożar w Lublinie. Zginęły dwie osoby

W czwartek, 21 sierpnia, nad ranem w jednej z kamienic przy ul. Słowikowskiego w Lublinie wybuchł pożar. Ogień pojawił się około godziny 4 rano w mieszkaniu na pierwszym piętrze.

Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat wojska Wiadomości
Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat wojska

Ataki powietrzne Rosji na Ukrainę nie pozostają bez odpowiedzi w Polsce. W czwartek rano poderwano myśliwce, a systemy obrony powietrznej osiągnęły pełną gotowość.

Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

REKLAMA

Skuteczna interwencja Ordo Iuris w obronie autonomii rodziny

Dzięki wsparciu prawników z Instytutu Ordo Iuris rodzice z Zamościa zachowali pełnię władzy rodzicielskiej. Postępowanie zostało zainicjowane po tym jak do tamtejszego Sądu Rejonowego wpłynął anonimowy donos stwierdzający, że rodzice rzekomo nie podejmują działań wychowawczych i nie reagują na negatywne zachowania dzieci. Z tego powodu rodzina miała być objęta nadzorem kuratorskim. Późniejsza weryfikacja jej sytuacji zaprzeczyła  wskazanym w piśmie zarzutom.
 Skuteczna interwencja Ordo Iuris w obronie autonomii rodziny
/ pixabay.com

Zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy potwierdził, że rodzice w sposób wzorowy wywiązują się z przysługującej im władzy rodzicielskiej. Dbają o podstawowe potrzeby dzieci oraz zapewniają im odpowiednie warunki życiowe, edukację oraz opiekę medyczną. Informacje zawarte w donosie okazały się zatem niezgodne z prawdą.

Z zawiadomienia wynikało, że rodzina z uwagi na zbyt głośne zabawy dzieci jest uciążliwa dla otoczenia sąsiedzkiego. Rodzice zaś rzekomo nie potrafią zapanować nad zachowaniem małoletnich, co miałoby świadczyć o braku kompetencji opiekuńczo-wychowawczych do zajmowania się szóstką dzieci. Poza tym, zdaniem autora donosu, dzieci były zaniedbywane oraz nie miały zapewnionych odpowiednich warunków mieszkaniowych. Sąd zlecił wówczas sprawdzenie sytuacji rodziny kuratorowi zawodowemu. Z wywiadu przeprowadzonego przez profesjonalistę nie wynikało, aby dobro dzieci było w jakikolwiek sposób zagrożone. W związku z tym za całkiem niezrozumiałe należy uznać, że pomimo wydania pozytywnej opinii o rodzinie, kurator za wskazane uznał poddanie wykonywania władzy rodzicielskiej pod nadzór kuratorski, wskazując jako główny problem skromne warunki bytowe i panujący w mieszkaniu podczas niezapowiedzianej wizyty bałagan.

„Każdego dnia w Polsce sądy opiekuńcze wszczynają z urzędu długotrwałe postępowania w przedmiocie ograniczenia bądź pozbawienia władzy rodzicielskiej. Takie postępowanie w sposób oczywisty powoduje poważne niedogodności zarówno dla dzieci, narażając je na niepotrzebny stres, jak również dla ich rodziców. Do tych rodzinnych tragedii dochodzi nierzadko z powodu anonimowego donosu lub złośliwego zawiadomienia, których wiarygodność jest w wielu przypadkach wątpliwa. Tak też było w tej sprawie. Cieszę się, że przedstawiając w toku niniejszego postępowania szereg dowodów udało się wykazać, że zarzuty stawiane rodzinie są zupełnie nieprawdziwe, i że nie ma tu mowy o jakimkolwiek zagrożeniu dla dobra dzieci" - skomentował mec. Karol Peret współpracujący z Instytutem Ordo Iuris w ramach Programu Centrum Interwencji Procesowej.

Anonimowe donosy stanowią jedną z najczęstszych przyczyn wszczynania postępowania rodzinnego, mającego na celu ingerencję sądu we władzę rodzicielską. Niezweryfikowana w żaden sposób informacja co do rzekomych uchybień w wykonywaniu władzy rodzicielskiej, daje podstawę do zainicjowania postępowania, którego wynik może mieć wpływ na dalszy los rodziny.

 ,,Niezmiernie cieszy, że sprawa rodziny z Zamościa zakończyła się dla niej pozytywnie. Niezrozumiałe pozostaje jednak, dlaczego profesjonalista, który na zlecenie sądu miał zbadać sytuację rodziny z Zamościa, mimo stwierdzenia, że informacje zawarte w anonimowym donosie są nieprawdziwe, zarekomendował kontynuowanie postępowania” – zaznacza Magdalena Majkowska z Ordo Iuris.

Przed Sądem Rejonowym w Zamościu rodziców czwórki dzieci reprezentował mec. Karol Peret z Programu Centrum Interwencji Procesowej, dzięki któremu prawnicy-praktycy z całej Polski mogą włączyć się w działania Instytutu Ordo Iuris, mające na celu ochronę rodziny.

Źródło: Ordo Iouris 
kos



 

Polecane
Emerytury
Stażowe