"Zamrożenie funduszy" nie było lapsusem Trzaskowskiego! Schetyna potwierdza "Po wyborach do tego wrócimy"
- Unijny budżet ma być mniejszy dla Polski ze względu na brak umiejętności prowadzenia negocjacji przez rząd Morawieckiego. Polska najwięcej straci w nowym budżecie UE, właśnie z tego powodu. Do tego jeszcze te pomniejszone znacznie pieniądze dla Polski, które będą w budżecie ostatecznie zapisane, wszystko na to wskazuje, zostaną zamrożone, ze względu na łamanie praworządności. Po 2019 roku, i po wyborach parlamentarnych, wrócimy do tego i odmrozimy unijne środki dla Polski.
(...)
Temat unijnych pieniędzy będzie jednym z najważniejszych tematów kampanii 2019 roku. Jeśli PiS ponownie wygrałby wybory, w co nie wierzę, to Polska będzie na całkowitym marginesie UE. Polska pod rządami PiS skończy w oślej ławce Unii Europejskiej.
(...)
I tym razem będzie podobnie. Tematem wyborczym będą unijne środki, które przez nieudolne rządy PiS mogą stracić Polacy. PO wywalczyła dla Polaków 106 mld euro w perspektywie budżetowej. Ile zdobędzie PIS w nowej perspektywie? Porównanie będzie bardzo proste i bolesne.
- mówił Schetyna
Źródło: RP.pl
Ulica. Zagranica. Unijny szantaż
cyk