Sąd Najwyższy uznał premiera Czech za agenta służby bezpieczeństwa

Informację o decyzji sądu, która miała zapaść 31 maja, przekazał w czwartek portal Dennik N, powołując się na rzeczniczkę sądu Alexandrę Vożanovą.
Babisz, który studiował na Słowacji i w latach osiemdziesiątych pracował w słowackim przedsiębiorstwie handlu zagranicznego, złożył skargę na słowacki UPN dotyczącą umieszczenia jego nazwiska w spisie tajnych współpracowników komunistycznych tajnych służb (StB). Czeski premier zdecydowanie zaprzecza, jakoby współpracował z StB. Twierdzi, że miał kontakt z funkcjonariuszami tej służby, kiedy pracował w czechosłowackim przedsiębiorstwie handlu zagranicznego Petrimex, ale że funkcjonariusze ci interesowali się jedynie działalnością owego przedsiębiorstwa.
Źródło: TVP Info