Dr Szarek:Powołanie Wolnych Związków Zawodowych, działalność wśród robotników, była pomysłem genialnym

W 40. rocznicę powstania Wolnych Związków Zawodowych musimy wyraźnie powiedzieć: to była garstka kilkudziesięciu osób w skali całej Polski, która rzuciła wyzwanie systemowi komunistycznemu. Postawili sobie mały cel, a osiągnęli ten wielki: doprowadzenie do powstania wielkiego niepodległościowego ruchu, jakim była „Solidarność” – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek w programie „Jak było?” w TVP Historia.nnW 40. rocznicę powstania Wolnych Związków Zawodowych musimy wyraźnie powiedzieć: to była garstka kilkudziesięciu osób w skali całej Polski, która rzuciła wyzwanie systemowi komunistycznemu. Postawili sobie mały cel, a osiągnęli ten wielki: doprowadzenie do powstania wielkiego niepodległościowego ruchu, jakim była „Solidarność” – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek w programie „Jak było?” w TVP Historia.
 Dr Szarek:Powołanie Wolnych Związków Zawodowych, działalność wśród robotników, była pomysłem genialnym
/ ipn.gov.pl

Zdaniem dr. Jarosława Szarka „pomysł powołania WZZ, czyli działalność wśród robotników, był pomysłem genialnym, ponieważ uderzał w podstawowe kłamstwo komunizmu: że ten system jest stworzony, żeby służyć robotnikom”. Dr Szarek przypomniał, że 1978 r., kiedy powstały WZZ, to było apogeum panowania Związku Sowieckiego, gdy „komunizm Breżniewa wydawał się trwać wiecznie”.

Prezes IPN zwrócił uwagę, że „rzadko zdarza się w historii, żeby idea niepodległościowa tak szybko zakończyła się sukcesem”. – Ci ludzie mierzyli się z wszechpotężnym systemem komunistycznym, oni mówili mu „nie”. U podstaw ich działania była odwaga, wybór moralny i przygotowanie do walki. To była grupa ludzi świadoma celów i organizacji – podkreślił dr Szarek.

Dr Jarosław Szarek przypomniał, że „WZZ najpierw powstał w Katowicach wokół Kazimierza Świtonia, a dwa miesiące później w Gdańsku”. – Grupa katowicka została spacyfikowana, natomiast w Gdańsku się udało. Bo udało się zdobyć przyczółki w zakładach pracy, było większe środowisko i pamięć o Grudniu 70, czego nie było na Śląsku. W Gdańsku była cała panorama ówczesnej opozycji: Ruch Młodej Polski, WZZ, środowiska bliskie KOR czy ROPCiO. 3 maja wszyscy spotykali się razem. Pamiętamy manifestację w 1980 r., wspaniałe przemówienie Tadeusza Szczudłowskiego, lwowiaka, który w czasie wielkiego strajku zawiesił krzyż w Sali BHP w Stoczni Gdańskiej im. Lenina  – tłumaczył dr Szarek.

Skala działań SB wobec działaczy WZZ na Śląsku była ogromna. Prezes IPN przypomniał postać młodego górnika Władysława Suleckiego, pracownika kopalni Gliwice. – Skala represji, jakiej został poddany ten człowiek i jego rodzina, była taka, że został zmuszony do wyjazdu do Niemiec Zachodnich. Natomiast wokół Świtonia było ok. 200 agentów – podkreślił dr Szarek.

Źródło: Ipn.gov.pl
kos


 

POLECANE
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów

Kazik Staszewski znów nie gryzł się w język. Muzyk opublikował wideo, na którym wykonuje wulgarną piosenkę skierowaną bezpośrednio do europosła Lewicy Roberta Biedronia. To reakcja na jego bulwersujący komentarz dotyczący zdjęcia prezydentów Karola Nawrockiego i Donalda Trumpa.

Anna Bryłka dla Tysol.pl: Moja grupa w PE ma zablokować cel klimatyczny UE na 2040 rok tylko u nas
Anna Bryłka dla Tysol.pl: Moja grupa w PE ma zablokować cel klimatyczny UE na 2040 rok

- Sprawozdawcą aktu prawnego w Parlamencie Europejskim dot. celu klimatycznego na rok 2040 została moja grupa. Dlaczego? Bo dostaliśmy poparcie Europejskiej Partii Ludowej na zablokowanie aktu, a nie może tego zrobić EPL. Oni poprą zablokowanie, ale sami nie mogą być inicjatorami. To byłaby dla nich kompromitacja - zdradza Anna Bryłka, eurodeputowana do PE z ramienia Konfederacji w rozmowie z Konradem Wernickim.

Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej

Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej poinformował o poważnym incydencie na terenie poligonu wojskowego w Warszawie-Rembertowie. Doszło tam do eksplozji ładunku wybuchowego. Ranne zostały dwie osoby cywilne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę, 7 września, w Gdańsku odbędzie się 63. Bieg Westerplatte – najstarszy i najdłużej organizowany bieg uliczny w kraju na dystansie 10 km. Na trasie zobaczymy około 4 tys. uczestników, co oznacza spore zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej.

Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający z ostatniej chwili
Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający

W miejscowości Majdan-Sielec na Lubelszczyźnie doszło do niepokojącego zdarzenia: na ziemię spadł niezidentyfikowany obiekt latający, prawdopodobnie dron. Okoliczności wypadku badają służby.

Gorąco pod Abotakiem. Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life z ostatniej chwili
"Gorąco pod Abotakiem". Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life

Przed kliniką aborcyjną „Abotak” w Warszawie doszło do skandalicznego incydentu. Podczas protestu środowisk pro-life czarnoskóry mężczyzna zaatakował wolontariuszkę Fundacji Życie i Rodzina. O całej sytuacji poinformował Krzysztof Kasprzak, członek zarządu fundacji.

Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie z ostatniej chwili
Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie

Na Białorusi zatrzymano 27-letniego zakonnika z Polski, którego tamtejsze władze oskarżają o szpiegostwo. Zakon karmelitów wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, a polskie służby podkreślają, że to kolejna prowokacja reżimu Aleksandra Łukaszenki. 

W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. Ofiary z dwóch stron z ostatniej chwili
W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. "Ofiary z dwóch stron"

W sobotę odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach na zachodzie Ukrainy. W czasie uroczystości ukraińskie władze ponownie próbowały relatywizować winy, mówiąc o krzywdach „dwóch stron” i „tragedii dwóch narodów”.

Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni z ostatniej chwili
Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni

Dzisiaj odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach. Podczas prac znaleziono szczątki co najmniej 42 osób – kobiet, mężczyzn i dzieci. Zbrodnia w Puźnikach to jedna z wielu masakr dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów.

Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańską stacją ABC zaproponował Kijów jako miejsce spotkania z Władimirem Putinem. Wcześniej rosyjski przywódca wcześniej zasugerował, że rozmowy mogłyby się odbyć w Moskwie.

REKLAMA

Dr Szarek:Powołanie Wolnych Związków Zawodowych, działalność wśród robotników, była pomysłem genialnym

W 40. rocznicę powstania Wolnych Związków Zawodowych musimy wyraźnie powiedzieć: to była garstka kilkudziesięciu osób w skali całej Polski, która rzuciła wyzwanie systemowi komunistycznemu. Postawili sobie mały cel, a osiągnęli ten wielki: doprowadzenie do powstania wielkiego niepodległościowego ruchu, jakim była „Solidarność” – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek w programie „Jak było?” w TVP Historia.nnW 40. rocznicę powstania Wolnych Związków Zawodowych musimy wyraźnie powiedzieć: to była garstka kilkudziesięciu osób w skali całej Polski, która rzuciła wyzwanie systemowi komunistycznemu. Postawili sobie mały cel, a osiągnęli ten wielki: doprowadzenie do powstania wielkiego niepodległościowego ruchu, jakim była „Solidarność” – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek w programie „Jak było?” w TVP Historia.
 Dr Szarek:Powołanie Wolnych Związków Zawodowych, działalność wśród robotników, była pomysłem genialnym
/ ipn.gov.pl

Zdaniem dr. Jarosława Szarka „pomysł powołania WZZ, czyli działalność wśród robotników, był pomysłem genialnym, ponieważ uderzał w podstawowe kłamstwo komunizmu: że ten system jest stworzony, żeby służyć robotnikom”. Dr Szarek przypomniał, że 1978 r., kiedy powstały WZZ, to było apogeum panowania Związku Sowieckiego, gdy „komunizm Breżniewa wydawał się trwać wiecznie”.

Prezes IPN zwrócił uwagę, że „rzadko zdarza się w historii, żeby idea niepodległościowa tak szybko zakończyła się sukcesem”. – Ci ludzie mierzyli się z wszechpotężnym systemem komunistycznym, oni mówili mu „nie”. U podstaw ich działania była odwaga, wybór moralny i przygotowanie do walki. To była grupa ludzi świadoma celów i organizacji – podkreślił dr Szarek.

Dr Jarosław Szarek przypomniał, że „WZZ najpierw powstał w Katowicach wokół Kazimierza Świtonia, a dwa miesiące później w Gdańsku”. – Grupa katowicka została spacyfikowana, natomiast w Gdańsku się udało. Bo udało się zdobyć przyczółki w zakładach pracy, było większe środowisko i pamięć o Grudniu 70, czego nie było na Śląsku. W Gdańsku była cała panorama ówczesnej opozycji: Ruch Młodej Polski, WZZ, środowiska bliskie KOR czy ROPCiO. 3 maja wszyscy spotykali się razem. Pamiętamy manifestację w 1980 r., wspaniałe przemówienie Tadeusza Szczudłowskiego, lwowiaka, który w czasie wielkiego strajku zawiesił krzyż w Sali BHP w Stoczni Gdańskiej im. Lenina  – tłumaczył dr Szarek.

Skala działań SB wobec działaczy WZZ na Śląsku była ogromna. Prezes IPN przypomniał postać młodego górnika Władysława Suleckiego, pracownika kopalni Gliwice. – Skala represji, jakiej został poddany ten człowiek i jego rodzina, była taka, że został zmuszony do wyjazdu do Niemiec Zachodnich. Natomiast wokół Świtonia było ok. 200 agentów – podkreślił dr Szarek.

Źródło: Ipn.gov.pl
kos



 

Polecane
Emerytury
Stażowe