W Polsce oddaje się o 100 tys. mieszkań rocznie mniej niż w PRL - jest rozwiązanie
Po konsultacjach projekt specustawy mieszkaniowej umożliwi gminie zastosowanie ułatwień tylko pod rygorystycznie stosowanymi warunkami ustawowymi, które gmina będzie mogła dodatkowo zwiększyć. Realizacja inwestycji mieszkaniowej w trybie specustawy będzie możliwa tylko tam, gdzie gmina przewidziała tereny pod budownictwo mieszkaniowe w studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania – dokumencie, który ma prawie każda gmina w Polsce.
W latach 70. i 80. w Polsce oddawanych było średnio ponad 250 tys. mieszkań rocznie – to około 100 tys. więcej niż obecnie. Część z mieszkań będzie stopniowo wycofywana z eksploatacji w związku z ich złym stanem technicznym. Wycofanie się państwa z rynku mieszkaniowego ogranicza podaż, a brak dostępu do kredytów tłumi popyt na mieszkania. Programy wspierające nabycie mieszkań pogłębiają problemy na rynku mieszkaniowym.
Specustawa rozwiązuje problem niedostatecznej podaży gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Aktualnie z ogólnych planów miejscowych (pokrywają 31,6 proc. powierzchni kraju) połowa, to plany uchwalone na podstawie ustawy z 2003 roku, druga połowa to plany uchwalone między 1995 a 2003. Oznacza to, że w ciągu 15 lat na podstawie obowiązujących przepisów ustawy uchwalono jedynie dla ok. 16 proc. powierzchni kraju. Co daje średnio przyrost 1 proc. pokrycia kraju rocznie – w uproszczeniu pokazuje to tempo przyjmowania prawa miejscowego. Aż 1/3 planów procedowana jest ponad 3 lata. Jednocześnie gminy co roku wydają setki tysięcy decyzji o warunkach zabudowy. W latach 2012-2016 było to średnio ponad 133 tys. decyzji, w tym ponad 82 tys. dla zabudowy mieszkaniowej (79 tys. dla zabudowy jednorodzinnej i ponad 3 tys. dla zabudowy wielorodzinnej). Inwestorzy dziś nie korzystają wyłącznie z terenów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe w planach, co powoduje problemy z dostępnością infrastruktury i rozlewanie się miast.
-- Ułatwienia będą służyć wszystkim inwestorom budowlanym z jednoczesnym zapewnieniem wprowadzanych ustawą standardów urbanistycznych – ich spełnienie będzie regulowane nie tylko na etapie uzyskiwania decyzji, ale także na etapie realizacji inwestycji. Okres przygotowania inwestycji w budownictwie mieszkaniowym skracamy do niezbędnego minimum. Oczekujemy od inwestorów spełnienia standardów urbanistycznych, które określamy w ustawie. Specustawa pozwoli na uruchomienie gruntów, które do tej pory nie były brane pod uwagę przy budownictwie mieszkaniowym, gruntów w administracyjnych granicach miast. Jednocześnie ustawa nie pozwala na inwestowanie na terenach podlegających ochronie. Dzięki ustawie proces inwestycyjny będzie szybki, dostęp do gruntów - dużo łatwiejszy, a to z kolei wpłynie na większą podaż inwestycji mieszkaniowych i tym samym większy konkurencyjność rynku. Dla nabywców i najemców ustawa obniży ceny mieszkań i zwiększy ich dostępność – informuje Ministerstwo Infrastruktury.
/k