Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.
Giorgia Meloni
Giorgia Meloni / EPA/FILIPPO ATTILI / CHIGI PALACE PRESS OFFICE HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

W grudniu 2025 roku Włochy wstrząsnęły światem finansów propozycją budżetową. Partia Bracia Włoch (Fratelli d’Italia) premier Giorgii Meloni domagają się, by w ustawie budżetowej na 2026 rok zapisano, że 2452 tony złota wartego około 280 - 300 miliardów euro „należało do państwa w imieniu włoskiego narodu”. Ten krok, choć pozornie symboliczny, wywołał alarm w Europejskim Banku Centralnym (EBC), powodując napięcie między Rzymem a Frankfurtem.

 

Złoto jako skarb narodu czy aktywa banku?

Włochy dysponują 2452 tonami złota, co czyni je trzecim największym posiadaczem cennego kruszcu po USA i Niemczech. Rezerwy te, wyceniane na 13% PKB kraju, są przechowywane w Rzymie, Nowym Jorku, Londynie i Zurychu. Formalnie zarządza nimi Banca d’Italia, włoski bank centralny, którego kapitał należy do 175 podmiotów finansowych – w tym włoskich banków jak Intesa Sanpaolo i UniCredit, ale też zagranicznych inwestorów, m.in. francuskiego Credit Agricole czy niemieckiego Allianz.

Brakuje jednak jasnego zapisu prawnego, kto jest właścicielem tego skarbu – Włochy należą do strefy euro, a traktat EBC nie precyzuje tego, co pozostawia pole do interpretacji. W innych krajach UE, jak Niemcy czy Francja, takie kwestie są uregulowane, ale we Włoszech – nie. To luka, którą postanowiła załatać partia Giorgii Meloni Fratelli d’Italia w konsultacjach budżetowych, które muszą zakończyć się do 31 grudnia. Wewnętrzny dokument partii, ujawniony przez Reutersa, podkreśla: „Złoto jest akumulowane przez naród i powinno być skodyfikowane jako własność włoskiego ludu”. Celem jest ochrona przed roszczeniami prywatnych, w tym zagranicznych, akcjonariuszy Banca d’Italia.


Symbol czy prowokacja?

Propozycja wpisana w nowelizację budżetu 2026 miała początkowo stwierdzać, że złoto „należy do państwa”, ale po protestach zmieniono na „należy włoskiego narodu”. Senator Lucio Malan, jeden z autorów poprawki, broni jej jako „oczywistość, która nie jest jeszcze sformalizowana w prawie włoskim, w przeciwieństwie do innych państw UE”. Partia Meloni, domagała się wcześniej wykorzystania części rezerw na programy socjalne czy redukcję długu, który pogłębia uzależnienie Włoch od Brukseli (Włochy mają zadłużenie przekraczające 140% PKB). W opozycji Meloni proponowała nawet sprzedaż złota na most przez Cieśninę Mesyńską, ale u władzy złagodziła ton, świadoma zależności od Brukseli.

Krytycy widzą w tym polityczny gest i wzmocnienie narracji o suwerenności w obliczu unijnych nacisków fiskalnych. Ekonomiści jak Carlo Cottarelli ostrzegają w „Corriere della Sera”, że to „iluzja bogactwa”. „Jeśli złoto jest własnością narodu, to dług państwa też jest długiem narodu. Sprzedaż złota byłaby absurdem – to rezerwa strategiczna, a nie skarbonka na wydatki”. Lorenzo Bini Smaghi, były członek zarządu EBC, nazywa debatę „niepotrzebną i surrealistyczną”.


Reakcja EBC

Europejski Bank Centralny zareagował dwukrotnie. 2 grudnia wydał negatywną opinię prawną, uważając cel poprawki jest niejasny, a mogący naruszać zakaz rządowych instrukcji dla banków centralnych i finansowania sektora publicznego. 8 grudnia EBC powtórzył, że zmiany grożą przeniesieniem rezerw ze bilansu Banca d’Italia, co "podważyłoby jego niezależność". Jednocześnie prezes EBC Christine Lagarde w Parlamencie UE 3 grudnia przyznała:

„Traktat EBC nie zawiera explicit odniesienia do własności rezerw, ale ich trzymanie i zarządzanie należy do narodowych banków centralnych”.

Włoski minister gospodarki Giancarlo Giorgetti konsultuje się z Lagarde na szczycie ministrów finansów w Brukseli. Rząd złagodził tekst, usuwając „państwo”, by uniknąć konfrontacji. Wiodący ekonomiści, w tym z Banku Włoch, wyrażają zaniepokojenie utratą autonomii instytucji.

Spór podkreśla napięcia w UE. Z jednej strony premier Włoch Giorgia Meloni walczy o prawo wpływu Włoch na własne zasoby złota, z drugiej spekulacje medialne sugerują, że za propozycją "kryje się chęć wykorzystania złota do obniżki podatków czy redukcji długu", choć prawnie jest to niemożliwe bez zgody EBC, który broni swojego stanu posiadania w ramach strefy euro.

[Autor, Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]

[Tytuł, lead, sekcje "Co musisz wiedzieć", "Jakie to ma znaczenie dla Unii Europejskiej", "Jakie to ma znacznie dla Polski?" i FAQ, a także śródtytuły i lead od Redakcji]

 

Jakie to ma znaczenie dla Unii Europejskiej?

  • Spór o włoskie rezerwy złota testuje granice niezależności banków centralnych w strefie euro i kompetencji EBC wobec państw członkowskich. Jeśli Rzym doprowadzi do precedensu, inne kraje mogą pójść tą samą drogą.
  • Konflikt nasila debatę o suwerenności fiskalnej vs. integracji monetarnej – szczególnie w kontekście wysokiego zadłużenia części państw i przyszłych reform strefy euro.
  • Napięcie pojawia się w kluczowym momencie prac nad Wieloletnimi Ramami Finansowymi UE i finansowaniem „europejskich dóbr publicznych”, co może utrudnić osiąganie kompromisów w Brukseli.

 

Jakie to ma znaczenie dla Polski?

  • Choć Polska nie należy do strefy euro, spór może pośrednio wpłynąć na debatę o przyszłości euro i warunkach ewentualnego wejścia – zwłaszcza w zakresie kontroli nad rezerwami narodowymi.
  • Jeśli dojdzie do osłabienia autorytetu EBC, może to zwiększyć zmienność na rynkach finansowych UE, co ma znaczenie dla kursu złotego, kosztów finansowania długu i inwestycji.
  • Przykład Włoch może wzmocnić w Polsce narrację o ochronie narodowych aktywów strategicznych (rezerwy walutowe, złoto, infrastruktura), szczególnie w kontekście sporów kompetencyjnych z instytucjami unijnymi.

 

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Do kogo formalnie należy złoto Włoch? Rezerwami złota zarządza Banca d’Italia, a Włochy należą do strefy euro, którą zarządza Europejski Bank Centralny, który wraz z Banca d’Italia składa się na tzw. Eurosystem. Włoskie prawo nie precyzuje jednoznacznie, czy właścicielem jest państwo, naród czy bank centralny. To właśnie tę lukę chce zamknąć obóz Giorgii Meloni.

Dlaczego propozycja rządu Meloni wywołała reakcję EBC? EBC obawia się, że taki zapis może "naruszyć niezależność banku centralnego" i otworzyć drogę do suwerennego wpływu na rezerwy, co ma być sprzeczne z zasadami strefy euro.

Czy Włochy mogą sprzedać złoto, by zmniejszyć dług publiczny? Nie bez zgody EBC. Nawet jeśli złoto zostałoby uznane za „własność narodu”, jego sprzedaż lub wykorzystanie do finansowania wydatków publicznych byłoby prawnie i ekonomicznie bardzo trudne.

Czy spór Włoch może mieć konsekwencje dla innych państw UE? Tak. Jeśli Rzym doprowadzi do zmiany interpretacji zasad, inne kraje mogą zacząć kwestionować rolę EBC i status własnych rezerw, co osłabiłoby spójność strefy euro.


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.
Giorgia Meloni
Giorgia Meloni / EPA/FILIPPO ATTILI / CHIGI PALACE PRESS OFFICE HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

W grudniu 2025 roku Włochy wstrząsnęły światem finansów propozycją budżetową. Partia Bracia Włoch (Fratelli d’Italia) premier Giorgii Meloni domagają się, by w ustawie budżetowej na 2026 rok zapisano, że 2452 tony złota wartego około 280 - 300 miliardów euro „należało do państwa w imieniu włoskiego narodu”. Ten krok, choć pozornie symboliczny, wywołał alarm w Europejskim Banku Centralnym (EBC), powodując napięcie między Rzymem a Frankfurtem.

 

Złoto jako skarb narodu czy aktywa banku?

Włochy dysponują 2452 tonami złota, co czyni je trzecim największym posiadaczem cennego kruszcu po USA i Niemczech. Rezerwy te, wyceniane na 13% PKB kraju, są przechowywane w Rzymie, Nowym Jorku, Londynie i Zurychu. Formalnie zarządza nimi Banca d’Italia, włoski bank centralny, którego kapitał należy do 175 podmiotów finansowych – w tym włoskich banków jak Intesa Sanpaolo i UniCredit, ale też zagranicznych inwestorów, m.in. francuskiego Credit Agricole czy niemieckiego Allianz.

Brakuje jednak jasnego zapisu prawnego, kto jest właścicielem tego skarbu – Włochy należą do strefy euro, a traktat EBC nie precyzuje tego, co pozostawia pole do interpretacji. W innych krajach UE, jak Niemcy czy Francja, takie kwestie są uregulowane, ale we Włoszech – nie. To luka, którą postanowiła załatać partia Giorgii Meloni Fratelli d’Italia w konsultacjach budżetowych, które muszą zakończyć się do 31 grudnia. Wewnętrzny dokument partii, ujawniony przez Reutersa, podkreśla: „Złoto jest akumulowane przez naród i powinno być skodyfikowane jako własność włoskiego ludu”. Celem jest ochrona przed roszczeniami prywatnych, w tym zagranicznych, akcjonariuszy Banca d’Italia.


Symbol czy prowokacja?

Propozycja wpisana w nowelizację budżetu 2026 miała początkowo stwierdzać, że złoto „należy do państwa”, ale po protestach zmieniono na „należy włoskiego narodu”. Senator Lucio Malan, jeden z autorów poprawki, broni jej jako „oczywistość, która nie jest jeszcze sformalizowana w prawie włoskim, w przeciwieństwie do innych państw UE”. Partia Meloni, domagała się wcześniej wykorzystania części rezerw na programy socjalne czy redukcję długu, który pogłębia uzależnienie Włoch od Brukseli (Włochy mają zadłużenie przekraczające 140% PKB). W opozycji Meloni proponowała nawet sprzedaż złota na most przez Cieśninę Mesyńską, ale u władzy złagodziła ton, świadoma zależności od Brukseli.

Krytycy widzą w tym polityczny gest i wzmocnienie narracji o suwerenności w obliczu unijnych nacisków fiskalnych. Ekonomiści jak Carlo Cottarelli ostrzegają w „Corriere della Sera”, że to „iluzja bogactwa”. „Jeśli złoto jest własnością narodu, to dług państwa też jest długiem narodu. Sprzedaż złota byłaby absurdem – to rezerwa strategiczna, a nie skarbonka na wydatki”. Lorenzo Bini Smaghi, były członek zarządu EBC, nazywa debatę „niepotrzebną i surrealistyczną”.


Reakcja EBC

Europejski Bank Centralny zareagował dwukrotnie. 2 grudnia wydał negatywną opinię prawną, uważając cel poprawki jest niejasny, a mogący naruszać zakaz rządowych instrukcji dla banków centralnych i finansowania sektora publicznego. 8 grudnia EBC powtórzył, że zmiany grożą przeniesieniem rezerw ze bilansu Banca d’Italia, co "podważyłoby jego niezależność". Jednocześnie prezes EBC Christine Lagarde w Parlamencie UE 3 grudnia przyznała:

„Traktat EBC nie zawiera explicit odniesienia do własności rezerw, ale ich trzymanie i zarządzanie należy do narodowych banków centralnych”.

Włoski minister gospodarki Giancarlo Giorgetti konsultuje się z Lagarde na szczycie ministrów finansów w Brukseli. Rząd złagodził tekst, usuwając „państwo”, by uniknąć konfrontacji. Wiodący ekonomiści, w tym z Banku Włoch, wyrażają zaniepokojenie utratą autonomii instytucji.

Spór podkreśla napięcia w UE. Z jednej strony premier Włoch Giorgia Meloni walczy o prawo wpływu Włoch na własne zasoby złota, z drugiej spekulacje medialne sugerują, że za propozycją "kryje się chęć wykorzystania złota do obniżki podatków czy redukcji długu", choć prawnie jest to niemożliwe bez zgody EBC, który broni swojego stanu posiadania w ramach strefy euro.

[Autor, Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]

[Tytuł, lead, sekcje "Co musisz wiedzieć", "Jakie to ma znaczenie dla Unii Europejskiej", "Jakie to ma znacznie dla Polski?" i FAQ, a także śródtytuły i lead od Redakcji]

 

Jakie to ma znaczenie dla Unii Europejskiej?

  • Spór o włoskie rezerwy złota testuje granice niezależności banków centralnych w strefie euro i kompetencji EBC wobec państw członkowskich. Jeśli Rzym doprowadzi do precedensu, inne kraje mogą pójść tą samą drogą.
  • Konflikt nasila debatę o suwerenności fiskalnej vs. integracji monetarnej – szczególnie w kontekście wysokiego zadłużenia części państw i przyszłych reform strefy euro.
  • Napięcie pojawia się w kluczowym momencie prac nad Wieloletnimi Ramami Finansowymi UE i finansowaniem „europejskich dóbr publicznych”, co może utrudnić osiąganie kompromisów w Brukseli.

 

Jakie to ma znaczenie dla Polski?

  • Choć Polska nie należy do strefy euro, spór może pośrednio wpłynąć na debatę o przyszłości euro i warunkach ewentualnego wejścia – zwłaszcza w zakresie kontroli nad rezerwami narodowymi.
  • Jeśli dojdzie do osłabienia autorytetu EBC, może to zwiększyć zmienność na rynkach finansowych UE, co ma znaczenie dla kursu złotego, kosztów finansowania długu i inwestycji.
  • Przykład Włoch może wzmocnić w Polsce narrację o ochronie narodowych aktywów strategicznych (rezerwy walutowe, złoto, infrastruktura), szczególnie w kontekście sporów kompetencyjnych z instytucjami unijnymi.

 

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Do kogo formalnie należy złoto Włoch? Rezerwami złota zarządza Banca d’Italia, a Włochy należą do strefy euro, którą zarządza Europejski Bank Centralny, który wraz z Banca d’Italia składa się na tzw. Eurosystem. Włoskie prawo nie precyzuje jednoznacznie, czy właścicielem jest państwo, naród czy bank centralny. To właśnie tę lukę chce zamknąć obóz Giorgii Meloni.

Dlaczego propozycja rządu Meloni wywołała reakcję EBC? EBC obawia się, że taki zapis może "naruszyć niezależność banku centralnego" i otworzyć drogę do suwerennego wpływu na rezerwy, co ma być sprzeczne z zasadami strefy euro.

Czy Włochy mogą sprzedać złoto, by zmniejszyć dług publiczny? Nie bez zgody EBC. Nawet jeśli złoto zostałoby uznane za „własność narodu”, jego sprzedaż lub wykorzystanie do finansowania wydatków publicznych byłoby prawnie i ekonomicznie bardzo trudne.

Czy spór Włoch może mieć konsekwencje dla innych państw UE? Tak. Jeśli Rzym doprowadzi do zmiany interpretacji zasad, inne kraje mogą zacząć kwestionować rolę EBC i status własnych rezerw, co osłabiłoby spójność strefy euro.



 

Polecane