Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli
Co musisz wiedzieć:
- Chaos po wyborach: Holandię paraliżują przedłużające się negocjacje koalicyjne oraz skandal z rezygnacją „informatora” Hansa Wijersa po zaledwie jednym dniu pracy.
- Stawka jest unijna: Układ sił w Hadze może wpłynąć na rozmowy o nowym budżecie UE, funduszach obronnych i projektach strategicznych, kluczowych dla Europy wobec Rosji i Chin.
- Możliwa zmiana kursu UE: Nowy rząd może przełamać tradycyjny holenderski sceptycyzm wobec zwiększania wspólnego budżetu, co odbije się na Berlinie, Brukseli i całej Wspólnocie.
Kim są „zwiadowcy” i „informatorzy” – kluczowe postacie negocjacji
W holenderskim parlamencie „zwiadowca” (po holendersku verkenner) to tymczasowa funkcja polityczna, która pojawia się po wyborach parlamentarnych lub po upadku rządu i jest częścią procesu tworzenia nowej koalicji rządowej.
Funkcja „informatora” (informateur) w holenderskim parlamencie to formalna rola w procesie tworzenia rządu, istniejąca w Niderlandach od dawna. Nie jest to stanowisko stałe — informator jest powoływany po wyborach lub po upadku rządu, aby pomóc w stworzeniu nowej koalicji.
Polityczny chaos po wyborach – co się dzieje w Hadze?
Pierwszy krok ku koalicji podjęto natychmiast. Przewodniczący Izby Reprezentantów (Tweede Kamer) Martin Bosma zwołał liderów frakcji, którzy zgodzili się na powołanie "zwiadowcy" – Woutera Koolmeesa, byłego ministra socjalliberalnej D66 i obecnego szefa holenderskich kolei. Jego zadaniem jest sondowanie możliwości sojuszu. D66 dąży do koalicji centro-lewicowej, obejmującej centroprawicowo-liberalną VVD, chadeckie CDA oraz czerwono-zieloną koalicję GroenLinks-PvdA. Wymaga to co najmniej czterech partii, by osiągnąć większość 76 mandatów. Rob Jetten, faworyt na premiera, oświadczył w Hadze:
- Holandia potrzebuje rządu gotowego do szybkich działań.
Negocjacje zapowiadają się na długie i trudne. Opozycja wobec rządu centro-lewicowego jest silna, zwłaszcza ze strony VVD, która odrzuca partnerstwo z lewicą, preferując sojusz z prawicową JA21.
Upadek Hansa Wijersa – skandal, który zatrząsł rozmowami koalicyjnymi
Proces przyspieszył 14 listopada, gdy parlament powołał dwóch "informatorów": Sybranda Bumę z CDA i Hansa Wijersa z D66. 74-letni Wijers, doświadczony polityk, miał koordynować rozmowy. Jednak już następnego dnia, 15 listopada, zrezygnował w południe. Przyczyną były doniesienia gazety NRC, ujawniające kontrowersyjne wypowiedzi Wijersa.
W wieczór wyborczy nazwał liderkę VVD Dilan Yeşilgöz „kłamczuchą”. Publicznie faworyzował koalicję z socjaldemokratami GL-PvdA. Później SMS-y z czasów przedwyborczych pokazały, że nazywał Dilan Yeşilgöz donosicielką. Wijers przeprosił, określając swoje słowa jako „nieodpowiednie”, ale stracił wiarygodność jako "informator".
Niestabilna Holandia a przyszłość Unii Europejskiej
Tradycyjnie Holandia to w Unii Europejskiej tzw. „skąpiec” (Frugal Four). 2 grudnia D66 i CDA ogłosiły wspólną proeuropejską agendę, zapraszając inne partie do rządu. To może wpłynąć na Wieloletnie Ramy Finansowe (MFF) 2028-2034 w EU. Komisja Europejska w lipcu 2025 zaproponowała elastyczny budżet na „europejskie dobra publiczne” (EPG): obronę, szybkie koleje, badania, wodór i sieci energetyczne. Nominalnie 2 bln euro, ale faktycznie 1,26% PKB UE.
Eksperci think tanku “Bruegel” sugerują, by nowy rząd holenderski przejął inicjatywę: przekierować niewykorzystane fundusze NGEU (NextGenerationEU - narzędzie finansowania odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii COVID-19, w Polsce znane potocznie jako "KPO" - przyp. red.) po 2026 na projekty IPCEI (mechanizm wspierania konkurencji w UE - przyp. red.).
Zmiana w Hadze wpływa na sytuację w Berlinie i Brukseli. Holandia, z jej znaczeniem ekonomicznym, mogłaby skłonić Niemcy ku większej solidarności fiskalnej, co miałoby wzmocnić UE wobec Rosji i Chin. Jednak niestabilność koalicyjna w samej Holandii grozi politycznym paraliżem.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]
[Tytuł, sekcja"Co musisz wiedzieć" i FAQ, a także śródtytuły i lead od Redakcji]
Najczęściej zadawane pytania (FAQ)
Dlaczego w Holandii doszło do kryzysu po wyborach? Z powodu trudnych negocjacji koalicyjnych oraz afery z udziałem „informatora” Hansa Wijersa, który zrezygnował po jednym dniu.
Kim jest „informator” i dlaczego jego rola jest tak ważna? Informator to osoba powoływana przez parlament, która ma wskazać możliwe koalicje i ułatwić powstanie rządu. Jego wiarygodność jest kluczowa dla procesu.
Jak chaos polityczny w Holandii może wpłynąć na UE? Nowy rząd w Hadze może zmienić układ sił w rozmowach o unijnym budżecie i wspólnej polityce gospodarczej, wpływając m.in. na Niemcy i Komisję Europejską.
Dlaczego Holandia jest tak ważna w unijnej polityce finansowej? To jeden z tzw. „oszczędnych” krajów UE, tradycyjnie przeciwnych zwiększaniu wspólnego budżetu. Zmiana ich stanowiska może odblokować kluczowe projekty europejskie.
Jaki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny? Długie negocjacje i trudne kompromisy. Ewentualna koalicja centro-lewicowa może skierować Holandię na bardziej proeuropejski kurs.




