Bernard Cichocki dla "TS": Po wielu latach stagnacji w końcu Huta Stalowa Wola wychodzi na prostą
– Po wielu latach stagnacji w końcu Huta Stalowa Wola wychodzi na prostą i rok 2017 kończymy z bardzo dobrymi wynikami ze sprzedaży. Wzrastają produkcja, wynagrodzenia, są coraz lepsze perspektywy. Rok zamkniemy z zyskiem nie mniejszym niż 7 mln zł i nie jest to efekt uruchomienia rezerw, ale owoc prowadzonej przez nas działalności operacyjnej. Do HSW przyszedłem w lipcu 2016 roku. Przychody w spółce za pierwsze pół roku wyniosły zaledwie 70 mln zł, ale rok 2016 zamknęliśmy z przychodami w wysokości ok. 360 mln. Ten rok planujemy zamknąć z przychodami w wysokości 460-480 mln zł. To pokazuje, jak radykalne musiały zajść zmiany, aby Huta wyszła na prostą.
– Poprawa sytuacji w HSW jest efektem wdrożonego planu naprawczego?
– Przede wszystkim takie wyniki finansowe są efektem ciężkiej i żmudnej pracy, której podjęliśmy się jako cały zespół. Bez współpracy i zrozumienia nie byłoby możliwe sprawne wprowadzenie kolejnych założeń planu naprawczego. Zakładaliśmy, że w bieżącym roku rozliczymy zaległości sprzed wielu lat po to, aby w kolejnych latach ostatecznie zlikwidować stratę finansową. To wyzwanie udało nam się sprawniej przeprowadzić niż wstępnie zakładaliśmy.
#REKLAMA_POZIOMA#