Poruszające słowa Anny Jaki o chorym synku: "Radek uratował mi życie"

– Od razu powiedzieliśmy, że aborcja nie wchodzi w grę. Los naszego dziecka powierzyliśmy Bogu - mówi we wzruszającej rozmowie z tygodnikiem "wSieci" Anna Jaki, żona wiceministra Patryka Jakiego
zrzut ekranu Poruszające słowa Anny Jaki o chorym synku: "Radek uratował mi życie"
zrzut ekranu / Youtube.com
Anna Jaki opowiada, że dowiedziała się o niepełnosprawności synka już podczas pierwszego USG w 15. tygodniu ciąży. – Lekarz zasugerował amniopunkcję, która pozwoliłaby na terminację ciąży ze względu na poważne uszkodzenie płodu – mówi w wywiadzie dla "wSieci".

Anna Jaki i jej mąż wierzyli do końca, że ich dziecko mimo wszystko urodzi się zdrowy, dlatego pierwsze chwile z nowonarodzonym były dla nich bardzo ciężkie.

– Wiadomo, że każdy do ostatniej minuty ma nadzieję, że dziecko będzie zdrowe. Szok nie trwał długo. Dwa dni po porodzie to ja chodziłam po oddziale i pocieszałam inne matki, np. takie, których dzieci urodziły się z rozszczepem podniebienia

– opowiada Anna Jaki.

Żona polityka przyznaje też w rozmowie, że jak wszyscy rodzice, tak i oni marzyli, że może syn będzie lekarzem, prawnikiem lub politykiem, ale cieszą się, że synek rozwija się w swoim tempie.

- Jest radosnym, bardzo kochanym dzieckiem.

- dodaje.

By móc opiekować się niepełnosprawnym synem, Anna Jaki musiała rzucić pracę w korporacji i zmienić całe dotychczasowe życie.

– Opieki nad takim dzieckiem nie dałoby się pogodzić z wychodzeniem z domu o siódmej rano i wracaniem do niego o 21:00. Bo tak wyglądało moje życie. Rzuciłam więc pracę i podjęłam się pełnej opieki nad synem oraz codziennej pracy nad jego rozwojem

– mówi żona polityka. Dodaje, że nie żałuje tej decyzji.

– Radek uratował mi życie

– mówi z naciskiem.

/ Źródło: "wSieci"

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Robert Bąkiewicz nie może zbliżać się do przejść granicznych z Niemcami bliżej niż na 1 km z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz nie może zbliżać się do przejść granicznych z Niemcami bliżej niż na 1 km

Robert Bąkiewicz usłyszał w poniedziałek zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej. Zastosowano wobec niego zaskakujące środki zapobiegawcze; najbardziej kontrowersyjny z nich to… zakaz zbliżania się do polsko-niemieckich przejść granicznych na odległość mniejszą niż jeden kilometr. Zdaniem ekspertów decyzja sądu stoi w sprzeczności z konstytucyjnie gwarantowanym prawem do opuszczenia kraju i powrotu do niego.

PiS z największym wzrostem poparcia, ale KO na czele zestawienia. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS z największym wzrostem poparcia, ale KO na czele zestawienia. Zobacz najnowszy sondaż

Z najnowszego sondażu parlamentarnego wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, która odnotowała niewielki wzrost poparcia. Największy wzrost poparcia odnotowało z kolei Prawo i Sprawiedliwość.

Trwają intensywne działania. Komunikat Straży Granicznej pilne
"Trwają intensywne działania". Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos z ostatniej chwili
Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos

Poniedziałkowe rozmowy pokojowe w Waszyngtonie pomiędzy prezydentami Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim, a także przywódcami europejskimi, skomentował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

Do psychiatry szoruj. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Do psychiatry szoruj". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Polska bez przedstawiciela na rozmowach w Waszyngtonie. KPRP i MSZ zabierają głos z ostatniej chwili
Polska bez przedstawiciela na rozmowach w Waszyngtonie. KPRP i MSZ zabierają głos

– Prezydent Karol Nawrocki priorytetowo traktuje przygotowania do wizyty w Stanach Zjednoczonych 3 września, podczas której spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem – przekazał w poniedziałek PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Wyżowa pogoda z nieuciążliwymi warunkami termicznymi będzie sprzyjała rekreacji na świeżym powietrzu. Osoby przebywające we wschodniej Polsce powinni być przygotowane na słabe, przelotne opady deszczu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Mieszkańców Warszawy i turystów, którzy odwiedzają stolicę, czekają nie lada utrudnienia. Ruszają kolejne remonty, które sparaliżują ruch w wielu punktach miastach. Zobaczmy, w jakich miejscach w stolicy trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość.

Trump podał dwa warunki pokoju. „Zełenski może natychmiast zakończyć wojnę” z ostatniej chwili
Trump podał dwa warunki pokoju. „Zełenski może natychmiast zakończyć wojnę”

„Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski może zakończyć wojnę z Rosją niemal natychmiast, jeśli tego zechce” – napisał w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jak stwierdził, nie ma mowy o powrocie Krymu i członkostwie Ukrainy w NATO.

Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

REKLAMA

Poruszające słowa Anny Jaki o chorym synku: "Radek uratował mi życie"

– Od razu powiedzieliśmy, że aborcja nie wchodzi w grę. Los naszego dziecka powierzyliśmy Bogu - mówi we wzruszającej rozmowie z tygodnikiem "wSieci" Anna Jaki, żona wiceministra Patryka Jakiego
zrzut ekranu Poruszające słowa Anny Jaki o chorym synku: "Radek uratował mi życie"
zrzut ekranu / Youtube.com
Anna Jaki opowiada, że dowiedziała się o niepełnosprawności synka już podczas pierwszego USG w 15. tygodniu ciąży. – Lekarz zasugerował amniopunkcję, która pozwoliłaby na terminację ciąży ze względu na poważne uszkodzenie płodu – mówi w wywiadzie dla "wSieci".

Anna Jaki i jej mąż wierzyli do końca, że ich dziecko mimo wszystko urodzi się zdrowy, dlatego pierwsze chwile z nowonarodzonym były dla nich bardzo ciężkie.

– Wiadomo, że każdy do ostatniej minuty ma nadzieję, że dziecko będzie zdrowe. Szok nie trwał długo. Dwa dni po porodzie to ja chodziłam po oddziale i pocieszałam inne matki, np. takie, których dzieci urodziły się z rozszczepem podniebienia

– opowiada Anna Jaki.

Żona polityka przyznaje też w rozmowie, że jak wszyscy rodzice, tak i oni marzyli, że może syn będzie lekarzem, prawnikiem lub politykiem, ale cieszą się, że synek rozwija się w swoim tempie.

- Jest radosnym, bardzo kochanym dzieckiem.

- dodaje.

By móc opiekować się niepełnosprawnym synem, Anna Jaki musiała rzucić pracę w korporacji i zmienić całe dotychczasowe życie.

– Opieki nad takim dzieckiem nie dałoby się pogodzić z wychodzeniem z domu o siódmej rano i wracaniem do niego o 21:00. Bo tak wyglądało moje życie. Rzuciłam więc pracę i podjęłam się pełnej opieki nad synem oraz codziennej pracy nad jego rozwojem

– mówi żona polityka. Dodaje, że nie żałuje tej decyzji.

– Radek uratował mi życie

– mówi z naciskiem.

/ Źródło: "wSieci"

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe