Co zrobić, gdy kierowca taksówki próbuje zawyżyć rachunek za kurs?

Zawyżony rachunek za kurs taksówką? Nie musisz za to płacić – masz prawo odmówić zapłaty za nieuczciwą trasę.
Taksówka, zdjęcia podglądowe Co zrobić, gdy kierowca taksówki próbuje zawyżyć rachunek za kurs?
Taksówka, zdjęcia podglądowe / Unsplash

Wsiadłem do taksówki, podałem adres, a kierowca pojechał objazdem przez pół miasta. Kurs kosztował dwa razy więcej, niż powinien. Gdy zapytałem, dlaczego, usłyszałem:„Tak było szybciej”. Czy mogę coś z tym zrobić? Czy muszę zapłacić pełną kwotę?

 

Co zrobić w przypadku nieuczciwego taksówkarza?

Znana sytuacja? Taksówka zamówiona przez aplikację albo złapana „z ulicy”, kierowca z miłym uśmiechem rusza w trasę, a po dotarciu okazuje się, że rachunek jest jak z kursu między miastami. Zaskoczenie, zdziwienie, może nawet lekkie zażenowanie. Ale pytanie najważniejsze brzmi, czy klient ma prawo protestować i odmówić zapłaty za zawyżony kurs? Po pierwsze – tak, możesz, masz swoje prawa, o czym za chwilę. Nie musisz płacić za przejazd, który był nieuczciwy lub niezgodny z umową. Korzystając z taksówki, zawierasz tzw. umowę przewozu osób, która jest uregulowana w Kodeksie cywilnym i prawie przewozowym. Klient (czyli Ty) płaci za usługę, ale tylko wtedy, gdy jest ona świadczona zgodnie z obowiązującymi zasadami i taryfą. Kierowca nie może sam sobie ustalać trasy według uznania, a jeśli ją celowo wydłuża, żeby nabić licznik, to jest to nadużycie, które może być uznane za działanie niezgodne z prawem. Pamiętaj, Ty nie musisz znać topografii miasta, żeby się bronić. To taksówkarz ma obowiązek jechać najkrótszą i najtańszą trasą, chyba że wyraźnie życzysz sobie inaczej (np. szybciej, autostradą itp.), co więcej – ma obowiązek określić zasady naliczania opłaty, powinny być one widoczne na cenniku wewnątrz pojazdu. Podczas jazdy kierowca ma obowiązek korzystać z taksometru zgodnie z obowiązującą taryfą, a nie dowolną, tylko taką legalnie zarejestrowaną, powinien także posiadać licencję, a pojazd mieć odpowiednio oznaczony.

Jeśli masz wątpliwości co do trasy lub ceny, nie bój się zapytać, poproś kierowcę o rachunek – ma obowiązek go wystawić, spisz numer boczny i dane z licencji. Możesz też zgłosić sprawę do urzędu miasta lub gminy, który wydaje licencje, zaś w przypadku kierowców z aplikacji pomocna może być też obsługa klienta danej platformy (np. Bolt, FreeNow, Uber – te firmy mają wewnętrzne procedury i często zwracają zawyżone opłaty).

 

Masz prawo do obrony w sądzie

A jeśli kierowca próbuje Cię zastraszyć i mówi, że „wezwanie policji nic nie da”? Cóż, to Ty masz rację, nie on. W sytuacji sporu nie musisz płacić całej sumy, możesz uiścić kwotę, którą uznajesz za uczciwą (np. standardową stawkę za ten odcinek trasy), i zaznaczyć, że kwestionujesz pozostałą część opłaty. Jeśli sprawa trafi do sądu, to masz prawo się bronić, a praktyka pokazuje, że sądy stoją po stronie pasażerów, jeśli mają dowody na próbę naciągnięcia.

Podsumowując, pamiętaj, nie każda „droga naokoło” to przypadek. Czasem to sposób na łatwy zarobek. Ale nie jesteś bezbronny, nawet jeśli jesteś turystą, pasażerem „na chwilę” czy po prostu kimś, kto nie zna miasta. Masz prawo wymagać uczciwej usługi, a jeśli takiej nie dostałeś, masz też prawo odmówić zapłaty za oszustwo. Taksówka to nie ruletka, to przewóz, a zasady są jasne dla obu stron.


 

POLECANE
IPN odnalazł szczątki Groźnego i Błachuta tylko u nas
IPN odnalazł szczątki "Groźnego" i "Błachuta"

Jan Jankowski i Stanisław Klaper - żołnierze Wyklęci/Niezłomni odnalezieni przez IPN w zbiorowych, bezimiennych dołach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, a następnie po badaniach genetycznych rozpoznani - zostali teraz ujawnieni jako ofiary komunistycznego terroru. Ich rodziny otrzymały noty identyfikacyjne.

Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska pilne
Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w piątek, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”

Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne

14 lipca 2025 roku, w poniedziałek wieczorem, Donald John Trump, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych dał Rosji 50 dni na to, aby ta zakończyła operację zbrojną na Ukrainie i jednocześnie zapowiedział, że w przypadku odrzucenia jego ultimatum nałoży na Moskwę surowe sankcje gospodarcze. Dodał też, że Kijów otrzyma odpłatnie amerykański sprzęt wojskowy, za który należność będą musiały uiścić europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie z ostatniej chwili
Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie

W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawił się funkcjonariusz w kamizelce z napisem „Polizei”, co wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Obecność niemieckiego policjanta zaskoczyła m.in. Tomasza Rakowskiego, przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Wiadomości
Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że Wojewoda Mazowiecki nie wyraził zgody na organizację Marszu Powstania Warszawskiego w formie cyklicznego zgromadzenia. Decyzja została wydana - jak twierdzi organizator - w ostatnim możliwym terminie, mimo że wniosek został złożony już w październiku 2024 roku.

Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek” z ostatniej chwili
Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek”

Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny mówi o przygotowaniach do wojny. Tym razem słowa padły podczas jego wizyty w jednym z gospodarstw rolnych w obwodzie mińskim.

Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie tylko u nas
Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie

Czy mężczyzna ma prawo wchodzić do żeńskiej toalety? W niektórych krajach... tak! Co więcej: to ci, którzy upomną takiego mężczyznę, muszą liczyć się z karą i utratą pracy.

Nie zyje aktor znany z hitów lat 60. i 70. z ostatniej chwili
Nie zyje aktor znany z hitów lat 60. i 70.

W wieku 88 lat zmarł Kenneth Washington - aktor znany z wielu popularnych seriali lat 60. i 70., m.in. „Star Trek”, „Dragnet 1967” i „Hogan’s Heroes”. O jego śmierci poinformował serwis Variety. Zmarł 18 lipca we śnie, w swoim domu. Przyczyna zgonu nie została ujawniona.

Popularna atrakcja wraca. Nie tylko turyści będą zachwyceni Wiadomości
Popularna atrakcja wraca. Nie tylko turyści będą zachwyceni

Na podróżnych korzystających z lotniska w Rzeszowie czeka świetna wiadomość - po przerwie znów można korzystać z tarasu widokowego, z którego doskonale widać startujące i lądujące samoloty.

Prezydent odznaczył Jacka Majchrowskiego Orderem Odrodzenia Polski z ostatniej chwili
Prezydent odznaczył Jacka Majchrowskiego Orderem Odrodzenia Polski

Były prezydent Krakowa Jacek Majchrowski został uhonorowany Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Andrzeja Dudę.

REKLAMA

Co zrobić, gdy kierowca taksówki próbuje zawyżyć rachunek za kurs?

Zawyżony rachunek za kurs taksówką? Nie musisz za to płacić – masz prawo odmówić zapłaty za nieuczciwą trasę.
Taksówka, zdjęcia podglądowe Co zrobić, gdy kierowca taksówki próbuje zawyżyć rachunek za kurs?
Taksówka, zdjęcia podglądowe / Unsplash

Wsiadłem do taksówki, podałem adres, a kierowca pojechał objazdem przez pół miasta. Kurs kosztował dwa razy więcej, niż powinien. Gdy zapytałem, dlaczego, usłyszałem:„Tak było szybciej”. Czy mogę coś z tym zrobić? Czy muszę zapłacić pełną kwotę?

 

Co zrobić w przypadku nieuczciwego taksówkarza?

Znana sytuacja? Taksówka zamówiona przez aplikację albo złapana „z ulicy”, kierowca z miłym uśmiechem rusza w trasę, a po dotarciu okazuje się, że rachunek jest jak z kursu między miastami. Zaskoczenie, zdziwienie, może nawet lekkie zażenowanie. Ale pytanie najważniejsze brzmi, czy klient ma prawo protestować i odmówić zapłaty za zawyżony kurs? Po pierwsze – tak, możesz, masz swoje prawa, o czym za chwilę. Nie musisz płacić za przejazd, który był nieuczciwy lub niezgodny z umową. Korzystając z taksówki, zawierasz tzw. umowę przewozu osób, która jest uregulowana w Kodeksie cywilnym i prawie przewozowym. Klient (czyli Ty) płaci za usługę, ale tylko wtedy, gdy jest ona świadczona zgodnie z obowiązującymi zasadami i taryfą. Kierowca nie może sam sobie ustalać trasy według uznania, a jeśli ją celowo wydłuża, żeby nabić licznik, to jest to nadużycie, które może być uznane za działanie niezgodne z prawem. Pamiętaj, Ty nie musisz znać topografii miasta, żeby się bronić. To taksówkarz ma obowiązek jechać najkrótszą i najtańszą trasą, chyba że wyraźnie życzysz sobie inaczej (np. szybciej, autostradą itp.), co więcej – ma obowiązek określić zasady naliczania opłaty, powinny być one widoczne na cenniku wewnątrz pojazdu. Podczas jazdy kierowca ma obowiązek korzystać z taksometru zgodnie z obowiązującą taryfą, a nie dowolną, tylko taką legalnie zarejestrowaną, powinien także posiadać licencję, a pojazd mieć odpowiednio oznaczony.

Jeśli masz wątpliwości co do trasy lub ceny, nie bój się zapytać, poproś kierowcę o rachunek – ma obowiązek go wystawić, spisz numer boczny i dane z licencji. Możesz też zgłosić sprawę do urzędu miasta lub gminy, który wydaje licencje, zaś w przypadku kierowców z aplikacji pomocna może być też obsługa klienta danej platformy (np. Bolt, FreeNow, Uber – te firmy mają wewnętrzne procedury i często zwracają zawyżone opłaty).

 

Masz prawo do obrony w sądzie

A jeśli kierowca próbuje Cię zastraszyć i mówi, że „wezwanie policji nic nie da”? Cóż, to Ty masz rację, nie on. W sytuacji sporu nie musisz płacić całej sumy, możesz uiścić kwotę, którą uznajesz za uczciwą (np. standardową stawkę za ten odcinek trasy), i zaznaczyć, że kwestionujesz pozostałą część opłaty. Jeśli sprawa trafi do sądu, to masz prawo się bronić, a praktyka pokazuje, że sądy stoją po stronie pasażerów, jeśli mają dowody na próbę naciągnięcia.

Podsumowując, pamiętaj, nie każda „droga naokoło” to przypadek. Czasem to sposób na łatwy zarobek. Ale nie jesteś bezbronny, nawet jeśli jesteś turystą, pasażerem „na chwilę” czy po prostu kimś, kto nie zna miasta. Masz prawo wymagać uczciwej usługi, a jeśli takiej nie dostałeś, masz też prawo odmówić zapłaty za oszustwo. Taksówka to nie ruletka, to przewóz, a zasady są jasne dla obu stron.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe