Cezary Krysztopa w TVP Info: Ruch z rekonstrukcją wyszedł PiSowi trochę niezręcznie. Zrobił się bałagan
Beata Szydło ma silne poparcie w elektoracie, jest lubianym premierem i ma wysokie notowania. Jeśli przestanie być premierem, ktoś mógłby odnieść wrażenie, że został skrzywdzony. Z drugiej strony, jeżeli Beata Szydło zostanie na stanowisku szefa rządu, to będzie premierem, którego pozycja została już osłabiona przez jego własny obóz polityczny. Do tego dochodzi kwestia dzisiejszego wotum nieufności; jesli premier Szydło miałaby stracić swoją funkcję chwilę po tym, jak jej rząd został obroniony, robi się z tego już zupełny bałagan. Z punktu widzenia pijaru politycznego w tej chwili przed PiS same trudne opcje
- powiedział Cezary Krysztopa.
Jeśli chodzi o zmiany wśród ministrów, to najwięcej chyba mówi się o zmianie na stanowisku Ministra Spraw Zagranicznych. Wspomina się też o zmianie na stanowisku Ministra Środowiska. Ja uważam, że warto byłoby rozpatrzeć zmianę na stanowisku Ministra Zdrowia, ale o takiej akurat się nie mówi. Jeśli chodzi o ministra Macierewicza to więcej się na ten temat spekuluje, niż rzeczywiście się zdarzy
- mówił redaktor Tysol.pl.
Beata Szydło na stanowisko szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych? Nie sądzę. To byłoby postrzegane jako symboliczna degradacja
- dodał.
Gdyby Mateusz Morawiecki został premierem jego resorty objąłby człowiek, któremu Morawiecki ufa. Myślę, że takich ludzi on ma. Byłby to niekoniecznie znany polityk, a jakiś technokrata
- stwierdził Cezary Krysztopa.
Warto zauważyć, że pomysł, by Jarosław Kaczyński został premierem, jest promowany przez kręgi i opozycyjne i zaprzyjaźnione z opozycją np. media i dzieje się tak nie bez powodu. Cały przemysl nienawiści, zbudowany wokół PiS i jego prezesa jest gotowy na to by Jarosław Kaczyński został premierem i on wtedy będzie lepiej funkcjonował niż ma to miejsce teraz
- podsumował publicysta.
źródło: TVP Info
#REKLAMA_POZIOMA#