[Nasz Wywiad] Bujara o #fakenews "Solidarność zamyka internet": Nie! Transakcje przebiegałyby normalnie

Nie chodzi o zakaz kupowania przez internet. Transakcje przebiegałyby normalnie. Ograniczenia nie dotyczyłyby klientów, ale pracodawców - mówi Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność, inicjator obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, w rozmowie z Barbarą Michałowską odpowiadając na #fakenews "Solidaność zamyka internet"
 [Nasz Wywiad] Bujara o #fakenews "Solidarność zamyka internet": Nie! Transakcje przebiegałyby normalnie
/ screen YouTube
Barbara Michałowska: Uchwalenie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele to sukces Solidarności i Pana. Nie znalazł się w nim jednak zapis o sklepach internetowych.

Alfred Bujara: Ograniczenia w tym zakresie, które zapisaliśmy w obywatelskim projekcie ustawy, zostały wykreślone. A szkoda, bo to stwarza pole do nadużyć.

Czy, gdyby przyjęto rozwiązanie z solidarnościowego projektu, oznaczałoby to koniec niedzielnych zakupów przez internet?

Nie! Nie chodzi o zakaz kupowania przez internet. Można byłoby zamawiać produkty w sklepach internetowych i płacić za nie. Transakcje przebiegałyby normalnie. Ograniczenia nie dotyczyłyby klientów, ale pracodawców. Chodzi nam o to, by wpisać do ustawy zakaz pracy w niedzielę osób obsługujących e-sklepy. Osób, które pakują w niedzielę towary dla klientów, często zza granicy - z Niemiec czy Francji, gdzie już od dawna istnieją ograniczenia handlu w niedzielę. Cały system elektronicznej obsługi klienta nadal działałby normalnie, ale pracownicy mogliby odpocząć.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Jak wielu jest takich pracowników?

Na razie e-handel ma jednocyfrowy udział w rynku. Ale szacuje się, że będzie on rósł, bo taka tendencja jest widoczna na całym świecie. Coraz więcej będzie też obsługujących e-sklepy pracowników. Duże sieci hipermarketów już od kilku lat tworzą sklepy internetowe. Szacuje się, że ponieważ w niedziele nie będzie można sprzedawać stacjonarnie, te sklepy, które teraz jeszcze nie mają sklepów internetowych, założą je. I może być tak, że pracownik zamiast do pracy w sklepie, w niedziele będzie przychodził, by obsługiwać e-sklep – kompletować i pakować zamówienia, czy dowozić je do klienta. To jest bardzo duże niebezpieczeństwo i rzecz, którą powinniśmy w tej ustawie zmienić. Liczymy, że rząd spełni swoje deklaracje i w najbliższym czasie dokona notyfikacji ustawy w Komisji Europejskiej, a następnie znowelizuje ustawę w zakresie e-handlu.

Co jeszcze warto poprawić?
 
Kolejna sprawa dotyczy pracowników centrów logistycznych. Postulowaliśmy, by praca w tego typu przedsiębiorstwach w niedziele była dopuszczalna za zgodą pracownika. Pracownikom przysługiwałby 100 proc. dodatek za pracę w tym dniu. Mam nadzieję, że i taki przepis z czasem znajdzie się w ustawie.

Media alarmują, że sklepy typu Lidl czy Biedronka będą starały się obchodzić obecne prawo np. powołując się na przepis, który mówi, że w niedziele mogą działać piekarnie.

Lidl i Biedronka nie mają swoich piekarni, które zgodnie z definicją muszą produkować pieczywo. Te sklepy posiadają tylko punkty, w których odpieka się przygotowane wcześniej w innym miejscu mrożone produkty. Więc nie ma takiego ryzyka. Ale oczywiście, jestem za tym, by ujmować w ustawie wszystkie pojęcia bardzo precyzyjnie. Ich niedoprecyzowanie może skutkować w przyszłości możliwością obchodzenia prawa.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego bez pensji. Prezes TK ma plan Wiadomości
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego bez pensji. Prezes TK ma plan

W rozmowie z "Magazynem Śledczym Anity Gargas" prezes TK Bogdan Święczkowski przekazał, skąd może pozyskać środki finansowe dla sędziów pełniących służbę w obecnym Trybunale Konstytucyjnym.

Zainteresujcie się hieny lepiej losem dziecka. Burza po programie TVN gorące
"Zainteresujcie się hieny lepiej losem dziecka". Burza po programie TVN

Po jednym z ostatnich wpisów w mediach społecznościowych popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Mariusz Błaszczak: Tusk i Sikorski wchodzą w antyamerykańską rebelię z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak: Tusk i Sikorski wchodzą w antyamerykańską rebelię

Były szef MON i wiceprezes PiS Mariusz Błaszczak był gościem w RMF FM, gdzie krytycznie skomentował rząd Donalda Tuska w kontekście prowadzenia międzynarodowej polityki, szczególnie ze Stanami Zjednoczonymi.

Jest reakcja USA na stanowisko Putina ws. zawieszenia broni z ostatniej chwili
Jest reakcja USA na stanowisko Putina ws. zawieszenia broni

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa nie przedłużyła zwolnienia z sankcji, które zezwalało na dokonywanie z rosyjskimi bankami transakcji dotyczących obrotu rosyjskimi nośnikami energii. Decyzja o wygaśnięciu luki została podjęta jeszcze przez administrację Joe Bidena i wygasła we wtorek.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W najbliższą niedzielę, 16 marca, mieszkańcy Bemowa muszą przygotować się na zmiany w organizacji ruchu. Powodem jest pierwsza edycja biegu ulicznego BeMore5K, który odbędzie się na ulicach dzielnicy. Część ulic zostanie zamknięta, a pojazdy Warszawskiego Transportu Publicznego (WTP) będą kursować objazdami. Sprawdź, które trasy zostaną zmienione.

Wzrasta liczba prób. Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej [WIDEO] pilne
"Wzrasta liczba prób". Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej [WIDEO]

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Vance: Byłbym zszokowany planem rozmieszczona broni jądrowej na wschodzie Europy pilne
Vance: Byłbym zszokowany planem rozmieszczona broni jądrowej na wschodzie Europy

Wiceprezydent USA J.D Vance odpowiedział na słowa prezydenta RP Andrzeja Dudy, który w rozmowie z "Financial Times" zaapelował o umieszczenie broni jądrowej na terytorium Polski.

Gorszące zachowanie ministra rządu Tuska wywołało międzynarodowy skandal gorące
Gorszące zachowanie ministra rządu Tuska wywołało międzynarodowy skandal

Minister ds. Unii Europejskiej w rządzie Donalda Tuska Adam Szłapka wywołał swoim zachowaniem międzynarodowy skandal.

Sukces na mistrzostwach świata. Jest medal dla polskich łyżwiarzy z ostatniej chwili
Sukces na mistrzostwach świata. Jest medal dla polskich łyżwiarzy

Polskie łyżwiarki szybkie zdobyły w norweskim Hamar brązowy medal mistrzostw świata w sprincie drużynowym. Biało-czerwone startowały w składzie: Karolina Bosiek, Andżelika Wójcik i Kaja Ziomek-Nogal. Wygrały Holenderki, a drugie miejsce zajęły Kanadyjki.

Bunt sędziów przeciwko decyzji Donalda Trumpa tylko u nas
Bunt sędziów przeciwko decyzji Donalda Trumpa

Trump próbuje od pierwszego dnia swojej drugiej kadencji zakończyć okaleczanie dzieci w imię ideologii gender i okradanie kobiet z medali w sporcie. Teraz jednak sędziowie federalni, nominowani jeszcze przez Bidena, blokują dekrety prezydenta. Szaleństwo gender trwa więc dalej w USA, a wszystko dzięki procesom wytoczonym przez tęczowych aktywistów. Czy Trumpowi uda się wygrać z buntowniczymi sądami?

REKLAMA

[Nasz Wywiad] Bujara o #fakenews "Solidarność zamyka internet": Nie! Transakcje przebiegałyby normalnie

Nie chodzi o zakaz kupowania przez internet. Transakcje przebiegałyby normalnie. Ograniczenia nie dotyczyłyby klientów, ale pracodawców - mówi Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność, inicjator obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, w rozmowie z Barbarą Michałowską odpowiadając na #fakenews "Solidaność zamyka internet"
 [Nasz Wywiad] Bujara o #fakenews "Solidarność zamyka internet": Nie! Transakcje przebiegałyby normalnie
/ screen YouTube
Barbara Michałowska: Uchwalenie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele to sukces Solidarności i Pana. Nie znalazł się w nim jednak zapis o sklepach internetowych.

Alfred Bujara: Ograniczenia w tym zakresie, które zapisaliśmy w obywatelskim projekcie ustawy, zostały wykreślone. A szkoda, bo to stwarza pole do nadużyć.

Czy, gdyby przyjęto rozwiązanie z solidarnościowego projektu, oznaczałoby to koniec niedzielnych zakupów przez internet?

Nie! Nie chodzi o zakaz kupowania przez internet. Można byłoby zamawiać produkty w sklepach internetowych i płacić za nie. Transakcje przebiegałyby normalnie. Ograniczenia nie dotyczyłyby klientów, ale pracodawców. Chodzi nam o to, by wpisać do ustawy zakaz pracy w niedzielę osób obsługujących e-sklepy. Osób, które pakują w niedzielę towary dla klientów, często zza granicy - z Niemiec czy Francji, gdzie już od dawna istnieją ograniczenia handlu w niedzielę. Cały system elektronicznej obsługi klienta nadal działałby normalnie, ale pracownicy mogliby odpocząć.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Jak wielu jest takich pracowników?

Na razie e-handel ma jednocyfrowy udział w rynku. Ale szacuje się, że będzie on rósł, bo taka tendencja jest widoczna na całym świecie. Coraz więcej będzie też obsługujących e-sklepy pracowników. Duże sieci hipermarketów już od kilku lat tworzą sklepy internetowe. Szacuje się, że ponieważ w niedziele nie będzie można sprzedawać stacjonarnie, te sklepy, które teraz jeszcze nie mają sklepów internetowych, założą je. I może być tak, że pracownik zamiast do pracy w sklepie, w niedziele będzie przychodził, by obsługiwać e-sklep – kompletować i pakować zamówienia, czy dowozić je do klienta. To jest bardzo duże niebezpieczeństwo i rzecz, którą powinniśmy w tej ustawie zmienić. Liczymy, że rząd spełni swoje deklaracje i w najbliższym czasie dokona notyfikacji ustawy w Komisji Europejskiej, a następnie znowelizuje ustawę w zakresie e-handlu.

Co jeszcze warto poprawić?
 
Kolejna sprawa dotyczy pracowników centrów logistycznych. Postulowaliśmy, by praca w tego typu przedsiębiorstwach w niedziele była dopuszczalna za zgodą pracownika. Pracownikom przysługiwałby 100 proc. dodatek za pracę w tym dniu. Mam nadzieję, że i taki przepis z czasem znajdzie się w ustawie.

Media alarmują, że sklepy typu Lidl czy Biedronka będą starały się obchodzić obecne prawo np. powołując się na przepis, który mówi, że w niedziele mogą działać piekarnie.

Lidl i Biedronka nie mają swoich piekarni, które zgodnie z definicją muszą produkować pieczywo. Te sklepy posiadają tylko punkty, w których odpieka się przygotowane wcześniej w innym miejscu mrożone produkty. Więc nie ma takiego ryzyka. Ale oczywiście, jestem za tym, by ujmować w ustawie wszystkie pojęcia bardzo precyzyjnie. Ich niedoprecyzowanie może skutkować w przyszłości możliwością obchodzenia prawa.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe