Tusk wyzwał George Simiona od "prorosyjskich kandydatów". Jest odpowiedź

Premier Donald Tusk w sobotę skomentował wizytę byłego premiera Mateusza Morawieckiego w Bukareszcie, gdzie ten spotkał się z George'em Simionem – liderem rumuńskiej partii AUR. Tusk zarzucił Morawieckiemu popieranie polityka, którego określił jako prorosyjskiego i antyeuropejskiego.
Donald Tusk  Tusk wyzwał George Simiona od
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Premier opublikował wpis

- "Morawiecki w Bukareszcie poparł George Simiona w wyborach na prezydenta Rumunii. To lider jawnie prorosyjskiej i antyeuropejskiej partii AUR. Rumunia jest kluczowym partnerem w obronie wschodniej granicy Unii i NATO. Już nawet nie udają" 

- napisał premier Tusk na portalu X.

Tusk doczekał się odpowiedzi

Szef polskiego rządu szybko doczekał się odpowiedzi. Sam były premier Mateusz Morawiecki napisał: "Polityczne dziecko niemiecko-rosyjskiego resetu, za który dziś płacimy ogromną cenę, raczej powinno milczeć. Ewentualnie przeprosić"

Na słowa Tuska zareagowali również inni politycy i komentatorzy, którzy stanowczo zaprzeczyli jego zarzutom.

Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny Telewizji Republika, napisał:

"To absolutne kłamstwo. George Simion jest najbardziej proamerykańskim politykiem w Rumunii. Liczy pan na analfabetyzm swoich wyborców i próbuje i uzasadniać zamach na demokrację w Rumunii. Czego się jednak spodziewać po facecie, który nad ciałem prezydenta Polski przybijał żółwiki z Putinem"

Poseł PiS Radosław Fogiel dodał:

 "Gdyby wszyscy Polacy za każdym razem, gdy Tusk napisze 'prorosyjski', dostawali złotówkę, bylibyśmy krajem największych transferów społecznych na świecie"

Z kolei Konrad Berkowicz z Konfederacji skomentował:

"Wychodzi na to, że wszędzie tam (i nie tylko tam), gdzie jakaś partia nie podziela poglądów odpowiedników Platformy, jest partią prorosyjską"

Nie zabrakło też ostrzejszych słów ze strony użytkowników portalu X. Internauci szybko przypomnieli Donaldowi Tuskowi jego własne spotkania z Władimirem Putinem - w tym słynny spacer po sopockim molo. W sieci zaczęły krążyć memy i archiwalne zdjęcia

"Niech Pan opowie o spacerach z Putinem na molo w Sopocie i o resecie z Rosją, który prowadziliście. Wstydu nie masz hipokryto, cyniku i kłamco." 

- czytamy jeden z komentarzy.

I tura wyborów w Rumunii 

Calin Georgescu, prawicowy, oskarżany o prorosyjskość, kandydat niezależny zdobył najwięcej głosów w I turze rumuńskich wyborów prezydenckich; na drugim miejscu znalazła się liderka centroprawicowego Związku Ocalenia Rumunii (USR) – to dane po zliczeniu głosów ze 100 proc. komisji.

Georgescu uzyskał 22,94 proc. głosów, a Elena Lasconi – 19,18 proc. i to oni mieli przejść do drugiej tury wyborów prezydenckich, która miała odbyć się 8 grudnia. Premier Marcel Ciolacu, lider socjaldemokratycznej partii PSD wylądował na trzeciej pozycji z wynikiem 19,15 proc. Na czwartym miejscu jest lider radykalnie prawicowej formacji AUR (Związek Jedności Rumunów), George Simion, który zdobył 13,86 proc. głosów. Nicolae Ciuca, lider Partii Narodowo-Liberalnej, obecnej koalicjantki PSD, uzyskał zaledwie 8,79 proc. poparcia.

1 grudnia w Rumunii odbyły się wybory parlamentarne. Postkomunistyczna PSD zdobyła w wyborach pierwsze miejsce z wynikiem 22,3 proc. w Senacie i 21,96 w Izbie Reprezentantów. Na drugim miejscu jest prawicowy Związek Jedności Rumunów (AUR), który zdobył on 18,3 proc. głosów w wyborach do Senatu i 18,01 proc. do Izby Deputowanych. Na trzeciej pozycji uplasowała się Partia Narodowo-Liberalna. Wynik tej formacji to 14,28 proc. w Senacie i 13,2 proc. w Izbie Deputowanych.

 

 


 

POLECANE
Nowy sondaż poparcia partii politycznych. Katastrofalne wieści dla Koalicji 13 grudnia pilne
Nowy sondaż poparcia partii politycznych. Katastrofalne wieści dla Koalicji 13 grudnia

Najnowszy sondaż parlamentarny Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje wyraźne prowadzenie PiS i katastrofalne wyniki Trzeciej Drogi, która znalazła się tuż pod progiem wyborczym.

Dariusz Matecki: Wiecie za co niemal skasowano moje konto na Facebooku? gorące
Dariusz Matecki: "Wiecie za co niemal skasowano moje konto na Facebooku?"

''Właśnie odblokowano mi prywatnego Facebooka. Wiecie za co niemal skasowano moje konto? Za wpis o powrocie Janusza Walusia'' – poinformował poseł Dariusz Matecki, który w piątek opuścił areszt, w którym przebywał od 7 marca. Dodał także, że bez podjęcia odpowiednich kroków mógłby stracić konto na Facebooku.

W związku z zabójstwem lekarza Bodnar odwołuje szefa Służby Więziennej z ostatniej chwili
W związku z zabójstwem lekarza Bodnar odwołuje szefa Służby Więziennej

- 35-latek zatrzymany ws. zabójstwa lekarza okazał się funkcjonariuszem Służby Więziennej – poinformował minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jako początek "głębszych zmian" w SW zapowiedział wniosek o odwołanie dyrektora generalnego płk. Andrzeja Pecki.

Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego z ostatniej chwili
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego

We wtorek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie liderów państw Inicjatywy Trójmorza, podczas którego wykonano niezwykle symboliczną fotografię.

Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Wiadomości
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać?

Coraz więcej Polaków otrzymuje połączenia z nieznanych, zagranicznych numerów – najczęściej z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii. Choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak oferta pracy lub kontakt od znajomego, to w rzeczywistości mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną z ostatniej chwili
Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną

Ministerstwo klimatu i środowiska tworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną – poinformowała we wtorek minister Paulina Hennig-Kloska. Zjawisko dezinformacji klimatycznej było jednym z tematów nieformalnego spotkania ministrów środowiska i klimatu w Warszawie.

To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii tylko u nas
To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii

Od 12 godzin pod pełną parą pracuja hiszpańscy śledczy i analitycy rynku energii, aby ustalić, co było faktycznym powodem pierwszego tak dużego w Europie blackoutu. Wstępnie wykluczono atak terrorystyczny. Niemal na pewno nie był to sabotaż pracownika lub pracowników spółek energetycznych. Czy za problemem stoi miks energetyczny kraju Cervantesa? Liczby i eksperci sugerują, że to najbardziej prawdopodobne.

Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz tylko u nas
Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz

To nie strachy na Lachy, ale bardzo realny scenariusz. Wojnę z NATO – zapewne początkowo na jak najniższym poziomie eskalacji, by dać pretekst USA i „starej Europie” do wstrzymania się od pełnej odpowiedzi – Rosja rozpocznie nad Bałtykiem.

Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy z ostatniej chwili
Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy

W rozmowie z RatujŻycie.pl siostra zatrzymanego ks. Grzegorza opisała, w jaki sposób jej brat został zatrzymany przez służby w związku z mailem, jakiego wysłał do dr Gizeli Jagielskiej.

Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie

Popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki stwierdził we wtorek w Nowej Dębie, że Polska potrzebuje zwierzchnika sił zbrojnych, "który będzie stabilny emocjonalnie i stabilny pod względem swoich poglądów". Wskazał, że chodzi o osobę, która m.in. zadba o nasz sojusz z USA i o pozycję Polski w NATO.

REKLAMA

Tusk wyzwał George Simiona od "prorosyjskich kandydatów". Jest odpowiedź

Premier Donald Tusk w sobotę skomentował wizytę byłego premiera Mateusza Morawieckiego w Bukareszcie, gdzie ten spotkał się z George'em Simionem – liderem rumuńskiej partii AUR. Tusk zarzucił Morawieckiemu popieranie polityka, którego określił jako prorosyjskiego i antyeuropejskiego.
Donald Tusk  Tusk wyzwał George Simiona od
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Premier opublikował wpis

- "Morawiecki w Bukareszcie poparł George Simiona w wyborach na prezydenta Rumunii. To lider jawnie prorosyjskiej i antyeuropejskiej partii AUR. Rumunia jest kluczowym partnerem w obronie wschodniej granicy Unii i NATO. Już nawet nie udają" 

- napisał premier Tusk na portalu X.

Tusk doczekał się odpowiedzi

Szef polskiego rządu szybko doczekał się odpowiedzi. Sam były premier Mateusz Morawiecki napisał: "Polityczne dziecko niemiecko-rosyjskiego resetu, za który dziś płacimy ogromną cenę, raczej powinno milczeć. Ewentualnie przeprosić"

Na słowa Tuska zareagowali również inni politycy i komentatorzy, którzy stanowczo zaprzeczyli jego zarzutom.

Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny Telewizji Republika, napisał:

"To absolutne kłamstwo. George Simion jest najbardziej proamerykańskim politykiem w Rumunii. Liczy pan na analfabetyzm swoich wyborców i próbuje i uzasadniać zamach na demokrację w Rumunii. Czego się jednak spodziewać po facecie, który nad ciałem prezydenta Polski przybijał żółwiki z Putinem"

Poseł PiS Radosław Fogiel dodał:

 "Gdyby wszyscy Polacy za każdym razem, gdy Tusk napisze 'prorosyjski', dostawali złotówkę, bylibyśmy krajem największych transferów społecznych na świecie"

Z kolei Konrad Berkowicz z Konfederacji skomentował:

"Wychodzi na to, że wszędzie tam (i nie tylko tam), gdzie jakaś partia nie podziela poglądów odpowiedników Platformy, jest partią prorosyjską"

Nie zabrakło też ostrzejszych słów ze strony użytkowników portalu X. Internauci szybko przypomnieli Donaldowi Tuskowi jego własne spotkania z Władimirem Putinem - w tym słynny spacer po sopockim molo. W sieci zaczęły krążyć memy i archiwalne zdjęcia

"Niech Pan opowie o spacerach z Putinem na molo w Sopocie i o resecie z Rosją, który prowadziliście. Wstydu nie masz hipokryto, cyniku i kłamco." 

- czytamy jeden z komentarzy.

I tura wyborów w Rumunii 

Calin Georgescu, prawicowy, oskarżany o prorosyjskość, kandydat niezależny zdobył najwięcej głosów w I turze rumuńskich wyborów prezydenckich; na drugim miejscu znalazła się liderka centroprawicowego Związku Ocalenia Rumunii (USR) – to dane po zliczeniu głosów ze 100 proc. komisji.

Georgescu uzyskał 22,94 proc. głosów, a Elena Lasconi – 19,18 proc. i to oni mieli przejść do drugiej tury wyborów prezydenckich, która miała odbyć się 8 grudnia. Premier Marcel Ciolacu, lider socjaldemokratycznej partii PSD wylądował na trzeciej pozycji z wynikiem 19,15 proc. Na czwartym miejscu jest lider radykalnie prawicowej formacji AUR (Związek Jedności Rumunów), George Simion, który zdobył 13,86 proc. głosów. Nicolae Ciuca, lider Partii Narodowo-Liberalnej, obecnej koalicjantki PSD, uzyskał zaledwie 8,79 proc. poparcia.

1 grudnia w Rumunii odbyły się wybory parlamentarne. Postkomunistyczna PSD zdobyła w wyborach pierwsze miejsce z wynikiem 22,3 proc. w Senacie i 21,96 w Izbie Reprezentantów. Na drugim miejscu jest prawicowy Związek Jedności Rumunów (AUR), który zdobył on 18,3 proc. głosów w wyborach do Senatu i 18,01 proc. do Izby Deputowanych. Na trzeciej pozycji uplasowała się Partia Narodowo-Liberalna. Wynik tej formacji to 14,28 proc. w Senacie i 13,2 proc. w Izbie Deputowanych.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe