Norweski biskup-konwertyta i mnich: Dlaczego warto być katolikiem?

Warto być katolikiem, ponieważ to, czego naucza wiara jest prawdą, a prawda nas wyzwala – uważa bp Erik Varden przewodniczący Episkopatu Krajów Nordyckich. Podkreśla on, że ponowne odkrycie prawdziwego sensu wolności ma zasadnicze znaczenie w naszych czasach, kiedy pojęcie to często jest instrumentalizowane i pozbawiane swego fundamentu w prawdzie. Pokrzepia mnie - mówi - szczerość wielu młodych ludzi, których ewidentne słabości naszego świata popychają do poszukiwania trwałych współrzędnych.
bp Erik Varden Norweski biskup-konwertyta i mnich: Dlaczego warto być katolikiem?
bp Erik Varden / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Archivo Fotográfico Universidad de Navarra - Own work

W wywiadzie dla amerykańskiego portalu What We Need Now dzieli się on własnym doświadczeniem nawrócenia, ponieważ wiarę katolicką przyjął dopiero w wieku 19 lat. Przyznaje, że dla niego zasadnicze znaczenie miało odkrycie liturgii Kościoła. „Uderzył mnie czysty obiektywizm celebrowanego misterium i z ulgą odkryłem, że istnieje pedagogika modlitwy, za którą mogę podążać”. 

Czytaj także: W Barcelonie odbyła się beatyfikacja męczenników hiszpańskiej wojny domowej

Główna przeszkoda to autoafirmacja

Podkreśla on, że nawrócenie jest zasadniczo „odwróceniem się”. Zaczyna się od zakwestionowania samego siebie i od intymnego poczucia, że gdzieś, w jakiś sposób jestem wezwany do czegoś więcej, do życia inaczej. Jak zaznacza norweski biskup konwertyta, główną przeszkodą na tej drodze nawrócenia jest autoafirmacja, swoista duchowa głuchota, która sprawia, że słyszę tylko to, co mnie afirmuje, potwierdza. W ten sposób człowiek pozostaje uwięziony w samym sobie, odcina się od innych, kultywuje swój subiektywny światopogląd. Mówiąc obrazowo, wyłącza odbiornik i tylko nadaje, czy to w wewnętrznych monologach, czy też w mediach społecznościowych. Natomiast nawrócenie wymaga autotranscendencji. Dlatego podstawowym wyzwaniem dla konwertytów jest uznanie ideału i podporządkowanie mu własnych relacji i wyborów w taki sposób, aby odpowiadały temu ideałowi i pomagały się do niego zbliżać.

Ewangelizacja to konkretne zadania

Zdaniem norweskiego biskupa radykalna sekularyzacja, jakiej poddane zostały w ostatnich dziesięcioleciach kraje skandynawskie jest szansą, by przedstawić Ewangelię w całej jej nowości, aby była odbierana jako nowa i świeża. Jest to wielkie i radosne wyzwanie dla żyjących tam katolików. Obejmuje ono różne zadania, które muszą być realizowane jednocześnie. - Musimy znaleźć sposoby przekazywania autentycznego nauczania katolickiego; musimy nauczyć ludzi się modlić, pozwalając im odkryć bogactwo liturgii; musimy pokazać, że katolicy mają konstruktywny, atrakcyjny wkład w politykę i kulturę; i musimy ukonkretnić naszą wiarę w posłudze charytatywnej, ponieważ chociaż Norwegia jest krajem zamożnym, to jednak nie brakuje ludzi potrzebujących.

Czytaj także: Watykan potwierdza rychłą podróż zagraniczną Franciszka na Korsykę

Pytania po synodzie

Zapytany o znaczenie synodalności, bp Varden przypomniał, że „synodos” to dosłownie wspólna droga. Samo bycie w drodze nie jest jeszcze wartością, musimy wiedzieć, dokąd zmierzamy. Dla chrześcijan słowo droga ma szczególne znaczenie, ponieważ tym słowem pierwotni chrześcijanie określali Kościół. Byli oni postrzegani jako zwarta grupa, która podążała inna drogą niż większość ludzi. - Teraz, gdy formalny synod najwyraźniej dobiegł końca – dodał bp Varden – możemy spojrzeć wstecz na jego osiągnięcia i zapytać: Czy jestem wzmocniony w moim postanowieniu, by całym sercem podążać drogą Chrystusa? Jeśli tak, to czy będę ją realizował poprzez pełniejsze zaangażowanie w mojej parafii lub wspólnocie? Czy nasza droga jest rozpoznawalnie różna od drogi świata? Czy podążamy nią na warunkach Chrystusa, to znaczy idąc tak, jak On szedł, biorąc swój własny krzyż?

Biskup Varden

Skandynawski hierarcha urodził się w rodzinie luterańskiej, ale jako młody człowiek przeszedł konwersję na katolicyzm. W 2007 roku  złożył wieczystą w zakonie trapistów, do którego wstąpił w roku 2002. W 2011 otrzymał święcenia kapłańskie. Od 2015 pełnił funkcję przełożonego w opactwie Mount Saint Bernard w Wielkiej Brytanii.

W 2019 roku papież Franciszek ogłosił nominację bp. Vardena na urząd biskupa-prałata prałatury terytorialnej Trondheim, 31 sierpnia 2023 roku został mianowany został administratorem apostolskim sede vacante prałatury terytorialnej Tromsø.

Przed wstąpieniem do zakonu studiował i doktoryzował się w Cambridge i Paryżu. Jako duchowny studiował teologię patrystyczną na Papieskim Instytucie Wschodnim w Rzymie i był wykładowcą na Papieskim Ateneum św. Anzelma w Rzymie.

Krzysztof Bronk, Vatican News PL; adg


 

POLECANE
W ostatnich dniach tęczowi aktywiści odnieśli w Europie trzy potężne klęski tylko u nas
W ostatnich dniach tęczowi aktywiści odnieśli w Europie trzy potężne klęski

Ideologia gender, aktywiści woke, skrajna lewica – środowiska przeczące ludzkiej biologii i domagające się dla swoich wyznawców kolejnych przywilejów – poniosły w ostatnich dniach trzy wielkie klęski w Europie. Polski prezydent odmówił bowiem specjalnej ochrony tęczowych tożsamości, Wielka Brytania przyznała, że transseksualiści nie są kobietami, a Węgrzy zakazali metrykalnej zmiany płci.

Nie żyje znana polska poetka Wiadomości
Nie żyje znana polska poetka

W czwartek zmarła Krystyna Miłobędzka, która debiutowała jako poetka w latach 60., ale prawdziwego uznania i zrozumienia doczekała się dopiero w XXI wieku. Jej lapidarne wiersze trafiają na murale. Jeszcze w tym roku ukaże się jej ostatni tomik wierszy - "więcej nic" – zapowiada wydawnictwo Wolno.

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża Franciszka Wiadomości
Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża Franciszka

Papież Franciszek w "zdumiewający" sposób wraca do zdrowia - powiedział w czwartek profesor Sergio Alfieri, który kierował zespołem medycznym opiekującym się papieżem w Poliklnice Gemelli. Franciszek przebywał w szpitalu przez ponad pięć tygodni, do 23 marca, z powodu ciężkiego, zagrażającego życiu zapalenia płuc.

Prezes PiS: Rządy Tuska to zły incydent w polskiej historii. Trzeba wygrać te wybory gorące
Prezes PiS: Rządy Tuska to zły incydent w polskiej historii. Trzeba wygrać te wybory

– Mam nadzieję, że to będzie tylko taki bardzo zły incydent w polskiej historii po 89-roku, później wszystko wróci do normy, ale będziemy musieli się zabezpieczyć przed powrotem tego rodzaju wydarzeń i tutaj są różne pomysły, rozmawiamy o tym, ale jeszcze żadnych decyzji nie ma. Teraz trzeba wygrać te wybory, to jest najważniejsze – mówił na antenie wPolsce24 prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Rekordowo krótki sezon „M jak miłość”. Smutna wiadomość dla fanów Wiadomości
Rekordowo krótki sezon „M jak miłość”. Smutna wiadomość dla fanów

Choć „M jak miłość” gości na antenie już od 25 lat i od lat cieszy się ogromną popularnością, tegoroczna edycja będzie wyjątkowa – ale niekoniecznie z powodów, które ucieszą fanów. Jak podaje serwis Wirtualne Media, ostatni odcinek przed wakacyjną przerwą zostanie wyemitowany już 6 maja.

Potężny pożar w Małopolsce. Trwa akcja służb Wiadomości
Potężny pożar w Małopolsce. Trwa akcja służb

Media obiegła informacja o pożarze lasu w Małopolsce. W akcję gaśniczą zaangażowanych jest kilka zastępów straży pożarnej. 

Umowa USA z Ukrainą. Donald Trump podał datę z ostatniej chwili
Umowa USA z Ukrainą. Donald Trump podał datę

Umowa między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą w sprawie metali ziem rzadkich zostanie podpisana w czwartek 24 kwietnia – poinformował w czwartek prezydent USA Donald Trump.

Niemcy w kłopocie. Problem rośnie z roku na rok Wiadomości
Niemcy w kłopocie. Problem rośnie z roku na rok

Coraz więcej młodych Niemców rezygnuje z prawa jazdy - nie z braku chęci, ale z powodu kosztów. Jak podaje ADAC, cena kursu to dziś od 2500 do 3500 euro, choć bywa, że sięga jeszcze wyżej. Dla wielu studentów czy uczniów to wydatek nie do udźwignięcia.

Szczyt bezczelności. Stanowski ostro o Nitrasie z ostatniej chwili
"Szczyt bezczelności". Stanowski ostro o Nitrasie

Krzysztof Stanowski bez ogródek skomentował ruch Sławomira Nitrasa.

Gigant z głębin uchwycony przez kamery. Niezwykłe nagranie Wiadomości
Gigant z głębin uchwycony przez kamery. Niezwykłe nagranie

Po raz pierwszy w historii naukowcom udało się sfilmować kałamarnicę kolosalną w jej naturalnym środowisku. Nagranie pochodzi z głębokości 600 metrów i zostało zarejestrowane na południowym Atlantyku dzięki zdalnie sterowanemu pojazdowi należącemu do Schmidt Ocean Institute - organizacji non-profit zajmującej się badaniami oceanicznymi.

REKLAMA

Norweski biskup-konwertyta i mnich: Dlaczego warto być katolikiem?

Warto być katolikiem, ponieważ to, czego naucza wiara jest prawdą, a prawda nas wyzwala – uważa bp Erik Varden przewodniczący Episkopatu Krajów Nordyckich. Podkreśla on, że ponowne odkrycie prawdziwego sensu wolności ma zasadnicze znaczenie w naszych czasach, kiedy pojęcie to często jest instrumentalizowane i pozbawiane swego fundamentu w prawdzie. Pokrzepia mnie - mówi - szczerość wielu młodych ludzi, których ewidentne słabości naszego świata popychają do poszukiwania trwałych współrzędnych.
bp Erik Varden Norweski biskup-konwertyta i mnich: Dlaczego warto być katolikiem?
bp Erik Varden / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Archivo Fotográfico Universidad de Navarra - Own work

W wywiadzie dla amerykańskiego portalu What We Need Now dzieli się on własnym doświadczeniem nawrócenia, ponieważ wiarę katolicką przyjął dopiero w wieku 19 lat. Przyznaje, że dla niego zasadnicze znaczenie miało odkrycie liturgii Kościoła. „Uderzył mnie czysty obiektywizm celebrowanego misterium i z ulgą odkryłem, że istnieje pedagogika modlitwy, za którą mogę podążać”. 

Czytaj także: W Barcelonie odbyła się beatyfikacja męczenników hiszpańskiej wojny domowej

Główna przeszkoda to autoafirmacja

Podkreśla on, że nawrócenie jest zasadniczo „odwróceniem się”. Zaczyna się od zakwestionowania samego siebie i od intymnego poczucia, że gdzieś, w jakiś sposób jestem wezwany do czegoś więcej, do życia inaczej. Jak zaznacza norweski biskup konwertyta, główną przeszkodą na tej drodze nawrócenia jest autoafirmacja, swoista duchowa głuchota, która sprawia, że słyszę tylko to, co mnie afirmuje, potwierdza. W ten sposób człowiek pozostaje uwięziony w samym sobie, odcina się od innych, kultywuje swój subiektywny światopogląd. Mówiąc obrazowo, wyłącza odbiornik i tylko nadaje, czy to w wewnętrznych monologach, czy też w mediach społecznościowych. Natomiast nawrócenie wymaga autotranscendencji. Dlatego podstawowym wyzwaniem dla konwertytów jest uznanie ideału i podporządkowanie mu własnych relacji i wyborów w taki sposób, aby odpowiadały temu ideałowi i pomagały się do niego zbliżać.

Ewangelizacja to konkretne zadania

Zdaniem norweskiego biskupa radykalna sekularyzacja, jakiej poddane zostały w ostatnich dziesięcioleciach kraje skandynawskie jest szansą, by przedstawić Ewangelię w całej jej nowości, aby była odbierana jako nowa i świeża. Jest to wielkie i radosne wyzwanie dla żyjących tam katolików. Obejmuje ono różne zadania, które muszą być realizowane jednocześnie. - Musimy znaleźć sposoby przekazywania autentycznego nauczania katolickiego; musimy nauczyć ludzi się modlić, pozwalając im odkryć bogactwo liturgii; musimy pokazać, że katolicy mają konstruktywny, atrakcyjny wkład w politykę i kulturę; i musimy ukonkretnić naszą wiarę w posłudze charytatywnej, ponieważ chociaż Norwegia jest krajem zamożnym, to jednak nie brakuje ludzi potrzebujących.

Czytaj także: Watykan potwierdza rychłą podróż zagraniczną Franciszka na Korsykę

Pytania po synodzie

Zapytany o znaczenie synodalności, bp Varden przypomniał, że „synodos” to dosłownie wspólna droga. Samo bycie w drodze nie jest jeszcze wartością, musimy wiedzieć, dokąd zmierzamy. Dla chrześcijan słowo droga ma szczególne znaczenie, ponieważ tym słowem pierwotni chrześcijanie określali Kościół. Byli oni postrzegani jako zwarta grupa, która podążała inna drogą niż większość ludzi. - Teraz, gdy formalny synod najwyraźniej dobiegł końca – dodał bp Varden – możemy spojrzeć wstecz na jego osiągnięcia i zapytać: Czy jestem wzmocniony w moim postanowieniu, by całym sercem podążać drogą Chrystusa? Jeśli tak, to czy będę ją realizował poprzez pełniejsze zaangażowanie w mojej parafii lub wspólnocie? Czy nasza droga jest rozpoznawalnie różna od drogi świata? Czy podążamy nią na warunkach Chrystusa, to znaczy idąc tak, jak On szedł, biorąc swój własny krzyż?

Biskup Varden

Skandynawski hierarcha urodził się w rodzinie luterańskiej, ale jako młody człowiek przeszedł konwersję na katolicyzm. W 2007 roku  złożył wieczystą w zakonie trapistów, do którego wstąpił w roku 2002. W 2011 otrzymał święcenia kapłańskie. Od 2015 pełnił funkcję przełożonego w opactwie Mount Saint Bernard w Wielkiej Brytanii.

W 2019 roku papież Franciszek ogłosił nominację bp. Vardena na urząd biskupa-prałata prałatury terytorialnej Trondheim, 31 sierpnia 2023 roku został mianowany został administratorem apostolskim sede vacante prałatury terytorialnej Tromsø.

Przed wstąpieniem do zakonu studiował i doktoryzował się w Cambridge i Paryżu. Jako duchowny studiował teologię patrystyczną na Papieskim Instytucie Wschodnim w Rzymie i był wykładowcą na Papieskim Ateneum św. Anzelma w Rzymie.

Krzysztof Bronk, Vatican News PL; adg



 

Polecane
Emerytury
Stażowe