"Typowa zbrodnia komunistyczna". Zapadł wyrok w głośnej sprawie znęcania się nad przywódcami łódzkiej Solidarności

Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności dla Witolda Ł., w latach osiemdziesiątych zastępcy naczelnika więzienia w Barczewie. Witold Ł. został skazany za znęcanie się nad osadzonymi w Barczewie opozycjonistami: przywódcami łódzkiej Solidarności Andrzejem Słowikiem i Jerzym Kropiwnickim oraz Tadeuszem Stańskim, jednym z liderów KPN-u.
Młotek sędziowski
Młotek sędziowski / fot. pixabay.com

W uzasadnieniu sędzia Bator-Ciesielska podkreśliła, że panowie Słowik, Kropiwnicki i Stański doświadczyli typowej zbrodni komunistycznej

– przekazał portalowi wPolityce.pl mec. Marek Markiewicz, pełnomocnik pokrzywdzonych opozycjonistów z Solidarności i KPN.

Umieszczono ich na oddziale z panem Kochem, zbrodniarzem wojennym, Niemcem skazanym na karę śmierci. Było bicie, polewanie wodą na mrozie. Wszystkie możliwe represje stanowiące naruszenie wszelkich praw w stosunku do osadzonych z powodów politycznych

– dodał.

Rozstrzygnięcie po 18 latach

Dochodzenie sprawiedliwości przez osadzonych w Barczewie trwało 18 lat. Przez ten czas sprawa była kilkukrotnie umarzana. Pierwszy wyrok w tej sprawie wydał w czerwcu ubiegłego roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa. Uznał, że były zastępca komenda ZK w Barczewie i niejawny funkcjonariusz SB Witold Ł. był współodpowiedzialny za tortury popełniane wobec uwięzionych tam opozycjonistów.

Były zastępca komenda Zakładu Karnego w Barczewie i niejawny funkcjonariusz SB Witold Ł. został skazany za zbrodnie przeciw ludzkości w związku z represjami i torturami wobec opozycjonistów w latach 1983–1984. Sąd wymierzył mu karę więzienia w wymiarze jednego roku i trzech miesięcy więzienia.

– A dziś (28 października – przyp. red.) SO oddalił apelację oskarżonego, utrzymując zatem w mocy ten wyrok. W uzasadnieniu sędzia Bator-Ciesielska podkreśliła, że panowie Słowik, Kropiwnicki i Stański doświadczyli typowej zbrodni komunistycznej

– powiedział wPolityce.pl mec. Markiewicz.

"Chodziło nie o długość kary, ale o fakt uznania winy"

– Wyrok nie jest "imponujący" – zaledwie 1 rok i 3 miesiące. Ale nie o długość kary mi chodziło, tylko o fakt uznania winy zbrodniarza. Naszym reprezentantem w sądach na przestrzeni tych 16 lat był mec. Marek Markiewicz, jeden z najwybitniejszych prawników w Polsce

– skomentował wyrok Jerzy Kropiwnicki.

Andrzej Słowik, przewodniczący ZR NSZZ "S" Ziemi Łódzkiej, oraz jego zastępca Jerzy Kropiwnicki za zorganizowanie akcji protestacyjnej tuż po wprowadzeniu stanu wojennego zostali skazani na 6 lat pozbawienia wolności.

Z kolei Tadeusza Stańskiego, jednego z przywódców KPN-u, skazano na 5 lat więzienia za "próbę zerwania jedności sojuszniczej ze Związkiem Radzieckim oraz obalenia przemocą określonego w Konstytucji ustroju PRL". 

Opozycjoniści odbywali karę w tym samym więzieniu w Barczewie.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie

Minister zdrowia Izabela Leszczyna przekazała, że nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

Pożar w Londynie. Płonie stacja energetyczna [WIDEO] z ostatniej chwili
Pożar w Londynie. Płonie stacja energetyczna [WIDEO]

Pożar stacji energetycznej wybuchł we wtorek nad ranem w Londynie. Płomienie zaczęły obejmować dach pobliskiego wieżowca, z którego ewakuowano mieszkańców. Brytyjskie media zwracają uwagę, że to kolejne zdarzenie podobne do pożaru, który kilka tygodni temu sparaliżował ruch na lotnisku Heathrow.

A niby kogo oni udają?. Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN gorące
"A niby kogo oni udają?". Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Atak nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Atak nożownika w Krakowie

W Szpitalu Uniwersyteckim przy ul. Jakubowskiego w Krakowie doszło do ataku nożownika – informuje RMF FM. Ofiarą jest lekarz, który został ciężko ranny. Zatrzymano sprawcę.

Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS gorące
Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec kwietnia, KO i PiS mogłyby liczyć na remisowe poparcie po 32 proc. – wynika z sondażu CBOS. Na drugim miejscu znalazła się Konfederacja z poparciem 15 proc.; do Sejmu weszłaby także Lewica z poparciem 5 proc. Trzecia Droga – jako koalicja – z wynikiem 6 proc. znalazłaby się pod progiem wyborczym, podobnie partia Razem, która mogłaby liczyć na 4-proc. wynik.

Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN? Wiadomości
Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN?

Potencjalna sprzedaż przez Warner Bros. Discovery długo gościła na czołówkach mediów. Firma jednak odstąpiła od swoich planów, przynajmniej na razie, i zaproponowała coś nowego.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb pilne
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby opublikowały kolejne komunikaty dotyczące sytuacji na polsko-niemieckiej granicy związane z nielegalnymi imigrantami.

Porażka Bodnara. Jest opinia TSUE w sprawie statusu sędziów z ostatniej chwili
Porażka Bodnara. Jest opinia TSUE w sprawie statusu sędziów

Sam udział w procesie nominacyjnym sędziego organu niedającego gwarancji niezawisłości nie uzasadnia konieczności wyłączenia go z rozpoznania sprawy – brzmi opinia rzecznika TSUE.

Trump: Byłbym po stronie Ukrainy, niekoniecznie Zełenskiego Wiadomości
Trump: Byłbym po stronie Ukrainy, niekoniecznie Zełenskiego

Prezydent USA Donald Trump powiedział w wywiadzie dla magazynu "The Atlantic", że może dojść do sytuacji, w której jasno poprze Ukrainę. Zaznaczył jednak, że niekoniecznie opowie się po stronie Wołodymyra Zełenskiego, bo "ma z nim ciężko".

Paraliż w stolicy. Rannych 18 osób pilne
Paraliż w stolicy. Rannych 18 osób

Do groźnego wypadku doszło w Warszawie z udziałem dwóch tramwajów, w którym ucierpiało aż 18 osób. W związku ze zdarzeniem ruch tramwajowy w okolicy został sparaliżowany.

REKLAMA

"Typowa zbrodnia komunistyczna". Zapadł wyrok w głośnej sprawie znęcania się nad przywódcami łódzkiej Solidarności

Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności dla Witolda Ł., w latach osiemdziesiątych zastępcy naczelnika więzienia w Barczewie. Witold Ł. został skazany za znęcanie się nad osadzonymi w Barczewie opozycjonistami: przywódcami łódzkiej Solidarności Andrzejem Słowikiem i Jerzym Kropiwnickim oraz Tadeuszem Stańskim, jednym z liderów KPN-u.
Młotek sędziowski
Młotek sędziowski / fot. pixabay.com

W uzasadnieniu sędzia Bator-Ciesielska podkreśliła, że panowie Słowik, Kropiwnicki i Stański doświadczyli typowej zbrodni komunistycznej

– przekazał portalowi wPolityce.pl mec. Marek Markiewicz, pełnomocnik pokrzywdzonych opozycjonistów z Solidarności i KPN.

Umieszczono ich na oddziale z panem Kochem, zbrodniarzem wojennym, Niemcem skazanym na karę śmierci. Było bicie, polewanie wodą na mrozie. Wszystkie możliwe represje stanowiące naruszenie wszelkich praw w stosunku do osadzonych z powodów politycznych

– dodał.

Rozstrzygnięcie po 18 latach

Dochodzenie sprawiedliwości przez osadzonych w Barczewie trwało 18 lat. Przez ten czas sprawa była kilkukrotnie umarzana. Pierwszy wyrok w tej sprawie wydał w czerwcu ubiegłego roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa. Uznał, że były zastępca komenda ZK w Barczewie i niejawny funkcjonariusz SB Witold Ł. był współodpowiedzialny za tortury popełniane wobec uwięzionych tam opozycjonistów.

Były zastępca komenda Zakładu Karnego w Barczewie i niejawny funkcjonariusz SB Witold Ł. został skazany za zbrodnie przeciw ludzkości w związku z represjami i torturami wobec opozycjonistów w latach 1983–1984. Sąd wymierzył mu karę więzienia w wymiarze jednego roku i trzech miesięcy więzienia.

– A dziś (28 października – przyp. red.) SO oddalił apelację oskarżonego, utrzymując zatem w mocy ten wyrok. W uzasadnieniu sędzia Bator-Ciesielska podkreśliła, że panowie Słowik, Kropiwnicki i Stański doświadczyli typowej zbrodni komunistycznej

– powiedział wPolityce.pl mec. Markiewicz.

"Chodziło nie o długość kary, ale o fakt uznania winy"

– Wyrok nie jest "imponujący" – zaledwie 1 rok i 3 miesiące. Ale nie o długość kary mi chodziło, tylko o fakt uznania winy zbrodniarza. Naszym reprezentantem w sądach na przestrzeni tych 16 lat był mec. Marek Markiewicz, jeden z najwybitniejszych prawników w Polsce

– skomentował wyrok Jerzy Kropiwnicki.

Andrzej Słowik, przewodniczący ZR NSZZ "S" Ziemi Łódzkiej, oraz jego zastępca Jerzy Kropiwnicki za zorganizowanie akcji protestacyjnej tuż po wprowadzeniu stanu wojennego zostali skazani na 6 lat pozbawienia wolności.

Z kolei Tadeusza Stańskiego, jednego z przywódców KPN-u, skazano na 5 lat więzienia za "próbę zerwania jedności sojuszniczej ze Związkiem Radzieckim oraz obalenia przemocą określonego w Konstytucji ustroju PRL". 

Opozycjoniści odbywali karę w tym samym więzieniu w Barczewie.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe