Bombowiec H-20. Tak Chińczycy kopiują Amerykanów
Od 12 do 17 listopada odbędzie się 15. edycja targów lotniczych Airshow China. Pojawili się na nim m.in. Rosjanie, którzy przedstawili swój najnowszy myśliwiec Su-57, który zdążył zebrać nieprzychylne komentarze internautów. Wszystko ze względu na m.in. nierówne elementy kadłuba.
Natomiast gospodarze mają zaprezentować oficjalnie myśliwiec J-35A. W sieci pojawiły się także zdjęcia z kokpitu myśliwca J-20, który również ma zostać zaprezentowany na targach.
Debiut bombowca H-20
Jak podaje Wirtualna Polska, wielu ekspertów spodziewało się, że na Airshow China 2024 zostanie zaprezentowany bombowiec H-20. Jednakże serwis National Interes podaje, że prawdopodobnie zostanie on przedstawiony dopiero w 2026 r. Dzięki temu, Chińczycy mają zyskać dodatkowy czas na dopracowanie swojej najnowszej maszyny, która ma być wyzwaniem dla bombowców strategicznych B-2 Spirit oraz jego następcy, czyli B-21 Raider.
Natomiast w mediach społecznościowych pojawiły się pierwsze koncepcje H-20. Chińczycy tak jak Amerykanie postawili na układ latającego skrzydła. Według Army Recognition "oczekuje się, że H-20 będzie wysoce zaawansowanym zasobem w strategicznym arsenale Chin, zaprojektowanym z myślą o zwiększonym zasięgu, dużych ładunkach i zwiększonej przeżywalności w spornych środowiskach".
W opinii ekspertów zasięg maszyny ma wynieść do 8500 km. Ponadto samolot zostanie wyposażony w technologię stealth, dzięki czemu Chińczycy będą mogli przenosić broń konwencjonalną oraz nuklearną.
-
Roksana Węgiel podzieliła się radosną nowiną. W sieci lawina gratulacji
-
"Nie pokazujcie tego przebierańca". Burza po emisji popularnego programu TVN
-
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. "Zgodnie z zaleceniami lekarzy..."
Amerykanie zachowują spokój
Zdaniem analityków z National Interest, amerykańscy urzędnicy nie wykazują dużego zaniepokojenia chińskimi pracami nad H-20, który przypomina również bombowiec B-2 Spirit. Pentagon uważa, że możliwości chińskiej maszyny nie dorównują B-21, a nawet starszym modelom.
Warto zwrócić jednak uwagę na raport Defense Intelligence Agency działającej w strukturach Pentagonu. Z dokumentu wynika bowiem, że w 2020 r. Pekin posiadał około 200 operacyjnych głowic nuklearnych, obecnie ma ich ok. 500, a do 2030 r. ich liczba może przekroczyć tysiąc.
NAFO collective IQ at display:
— Zhao DaShuai 东北进修🇨🇳 (@zhao_dashuai) April 14, 2023
Bragging about the superb workmanship of the Chinese J-20 and claimed it to be an US fighter.
While disparaging against the F-35, thinking it's a Chinese fighter. https://t.co/cFiF7dVqVR pic.twitter.com/qoN1ApVKfw
Comparison of H-20 wiv B-21 and B-2 pic.twitter.com/hOpBE2crRn
— Garuda Rajawali (@GardaAramis) November 10, 2024