Przywracać nadzieję - wkrótce VII Kongres Kultury Chrześcijańskiej

Tragedia wojny, wyzwania demograficzne, migracje i rozwój technologii zdających się odbierać człowiekowi podmiotowość - to współczesne znaki czasu. Człowiek, który żyje nadzieją, próbuje te problemy rozwiązywać - powiedział w środę metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, podczas konferencji prasowej zapowiadającej VII Kongresu Kultury Chrześcijańskiej. Wydarzenie odbędzie się w dniach 16-20 października w murach Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, pod hasłem “Przywracać nadzieję. Kultura chrześcijańska wobec kryzysów świata”.
 Przywracać nadzieję - wkrótce VII Kongres Kultury Chrześcijańskiej
/ pixabay.com/amalgamate

W trakcie spotkania prasowego zorganizowanego przez KAI w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski omówiono program lubelskiego wydarzenia.

Ratować nadzieję

Abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i Wielki Kanclerz KUL przypomniał, że Kongresy były pierwszą myślą wyrażoną przez abp. Życińskiego już podczas jego ingresu w 1997 r. do katedry lubelskiej jako nowego arcybiskupa tej archidiecezji. 

Podkreślił, że takie wydarzenia nastąpiły i wszyscy uważamy je za trudne doświadczenia, a chodzi o wybuch pandemii COVID-19 w 2020 r. i agresję Rosji na Ukrainę, która trwa do dzisiaj. Oba te wydarzenia - przyznał - mocno zachwiały ludzką nadzieją, nastąpiło to także w innych dziedzinach życia, stąd narodził się pomysł, aby o tejże nadziei mówić podczas VII Kongresu Kultury Chrześcijańskiej.

- Chcemy tę nadzieję ratować, przywracać. Psychologia mówi, że nadzieja to oczekiwanie na coś, co jest pożądane przez człowieka i ufność, że to coś się spełni. Gdy spoglądamy na nasze życie, widzimy, że ta nadzieja jest niezwykle ważna, bo pozwala nam przeżyć trudne czasy, podjąć walkę i wszelkie konieczne wyrzeczenia dla osiągnięcia zamierzonego przez nas celu. Nadzieja ponadto uskrzydla, daje moc i jest szczególnie ważna w kontekście chrześcijańskim, jest bowiem jedną z najważniejszych cnót. Płynie z przekonania, że wszystko jest w ręku Boga, a Bóg chce dla nas tego, co dla nas dobre w perspektywie zarówno naszego życia doczesnego, jak i życia wiecznego. Nadziei chrześcijańskiej nie potrafi zniszczyć nawet jej największy wróg, czyli śmierć. Chrześcijanin żyje nadzieją, że po drugiej stronie czekają go otwarte ramiona Ojca, który jest bogaty w miłosierdzie - mówił abp Budzik.

Kongresowy temat nadziei zbiega się niejako z zapowiedzią papieża Franciszka, który ogłosił rok 2025 rokiem świętego jubileuszu w Kościele powszechnym. Obchodom tego jubileuszu towarzyszy hasło "Nadzieja nie zawodzi" (Spes non confondit). Zdaniem abp. Budzika, lubelski kongres można potraktować jako przygotowanie do jubileuszu roku 2025.

W kontekście tematów, jakie zostaną podjęte na Kongresie, będących równocześnie aktualnie istotnymi procesami i wydarzeniami w świecie, abp Budzik za papieżem Franciszkiem wskazał, że z perspektywy chrześcijańskiej stanowią one znaki czasu, danymi od Boga, które "wymagają od nas podjęcia konkretnych zadań".

Owe znaki czasu zawierają dziś rozmaite problemy: tragedia wojny, wyzwania demograficzne, migracje, rozwój technologii zdających się odbierać człowiekowi podmiotowość. - Człowiek, który żyje nadzieją, próbuje te problemy rozwiązywać, okazując pomoc. Głos nadziei przemienia się wtedy w czyn miłosierdzia, który kierujemy do człowieka, który znalazł się w trudnej sytuacji. Przywracanie nadziei to zatem wielkie zadanie. Musimy jednak najpierw ocalić naszą nadzieję, aby potem móc ją przywracać innym ludziom - dodał metropolita lubelski.

VII Kongres Kultury Chrześcijańskiej odbędzie się od 17 do 20 października w Lublinie w gmachu KUL pod hasłem: „Przywracać nadzieję. Kultura chrześcijańska wobec kryzysów świata".

Czytaj także: [wywiad] Bp Oder: Kościół inkluzywny - tak, ale nie za każdą cenę

Główne wydarzenia Kongresu

Prezentując program wydarzenia, ks. dr Tomasz Adamczyk, socjolog z Katedry Socjologii Kultury, Religii i Partycypacji Społecznej KUL podkreślił, że Kongres nie jest skierowany wyłącznie do osób pozostających w Kościele katolickim, ale chce inspirować wiele różnych, czasem dalekich od Kościoła, środowisk. - Żywię nadzieję, że Kongres zawsze jest instytucją, która chce uczestniczyć w kulturze współczesnej, dlatego zaprasza osoby niewierzące, osoby różnych wyznań i religii, aby z nimi dyskutować - powiedział.

Do Lublina, co jest już tradycją, przybędzie wielu wybitnych przedstawicieli zarówno Kościoła, jak i ludzi współczesnej kultury i nauki zaangażowanych w życie publiczne.

Wykład inauguracyjny wygłosi kard. Lars Anders Arborelius ze Szwecji, karmelita bosy, biskup diecezji sztokholmskiej. Urodził się on w rodzinie protestanckiej a w młodości przeszedł na katolicyzm. Jest pierwszym kardynałem w ponad 1000-letniej historii chrześcijaństwa w całej Skandynawii. Hierarsze zostanie też wręczony medalu 100-lecia KUL. Z kolei medalem KUL za szczególne zasługi zostanie uhonorowany metropolita poznański abp Stanisław Gądecki.

Gośćmi Kongresu, którzy wezmą udział w tematycznych dyskusjach panelowych, będą m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Guido Filipazzi, b. premier Hanna Suchocka, Prymas Polski abp Wojciech Polak, socjolog prof. Mirosława Grabowska, fizyk Krzysztof Meissner czy min. Maciej Duszczyk specjalizujący się w polityce migracyjnej.

Tematyka poszczególnych wykładów i dyskusji poświęcona będzie m.in. sytuacji współczesnej kultury, źródłom nadziei dla Kościoła, wyzwaniom w rozwoju sztucznej inteligencji czy perspektywie pokoju w kontekście sytuacji w Ukrainie.

Szerzyć kulturę dialogu z osobami o odmiennych poglądach

W nagraniu wdeo prof. Piotr Gutowski, filozof związany z Katedrą Historii Filozofii Nowożytnej i Współczesnej KUL, nawiązał do hasła VII Kongresu Kultury Chrześcijańskiej "Przywracać nadzieję. Kultura chrześcijańska wobec kryzysów świata".

Jak wskazał, chrześcijańskie spojrzenie na kryzysy, które trapią dziś ludzkość i dzielą ją na zwalczające się obozy, powinno polegać na zachęcaniu do dialogu, który charakteryzuje się nie tylko zimną racjonalnością, ale także szacunkiem, życzliwością i chęcią wysłuchania drugiej strony. - Uczestnicy takiego dialogu powinni dopuszczać możliwość modyfikacji własnego stanowiska, a tam gdzie to konieczne, poszukiwać możliwości zawarcia kompromisu – ocenił profesor.

Wyraził też przekonanie, że Kongres Kultury Chrześcijańskiej został powołany przez abp. Józefa Życińskiego, by szerzyć tę kulturę dialogu z osobami o odmiennych poglądach, z nadzieją na znalezienie wspólnego języka i wniosków.

Filozof zauważył, że w dzisiejszym świecie brakuje takiej postawy. - W świecie znanych nam wszystkim zdarzeń wewnątrz Kościoła: afer pedofilskich wśród kleru, ale i tego co dzieje się poza Kościołem, zwłaszcza postępującej sekularyzacji w społeczeństwach Zachodnich, coraz mniej ludzi chce nas słuchać – zauważył prof. Piotr Gutowski.

Lubelskie Kongresy, zainicjowane przez abp. Józefa Życińskiego w 2000 r. są międzynarodowymi spotkaniami ludzi Kościoła, intelektualistów i ludzi kultury, wpisującymi się w twórczy dialog Kościoła ze światem współczesnym.

Czytaj także: Franciszek na otwarcie sesji Synodu: Wsłuchajmy się w głos Pana

Aktywniej uczestniczyć w tworzeniu kultury

Prowadzący spotkanie, prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej, Marcin Przeciszewski podkreślił, że historia dotychczasowych Kongresów Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie pokazuje, że od początku były i są to niezwykle inspirujące spotkania Kościoła i świata intelektualistów, miejsce bardzo dynamicznego i twórczego dialogu Kościoła ze współczesną kulturą, nauką, polityką.

Współczesny świat jest bowiem światem galopującej sekularyzacji, co stanowi wielkie wyzwanie dla kultury chrześcijańskiej i dla Kościoła. - W Polsce Kościół przestał być autorytetem życia publicznego, stał się autorytetem środowiskowym, co jego misję niezwykle utrudnia. W tej sytuacji potrzebna jest refleksja nad jego obecnością w kulturze - powiedział.

Jego zdaniem, Kościół w Polsce popełnia jeden, dość poważny błąd: "znakomicie krytycznie analizuje problemy kulturowe, ale jest za mało obecny jako inspirator i uczestnik życia kulturalnego oraz jako partner w dialogu z tym światem kultury, który jest, a innego nie będzie". Tymczasem powinien powrócić do idei papieża Benedykta XVI, który swego czasu zaproponował organizowanie tzw. dziedzińca pogan, w ramach którego odbywałyby się spotkania z ludźmi dalekimi od Kościoła lub reprezentującymi inne religie i wrażliwości, ale chętnymi do podjęcia z nim dialogu. Taką tradycję, dzięki idei abp. Józefa Życińskiego, wypracowały właśnie Kongresy Kultury Chrześcijańskiej, na których gościli m.in. filozofowie Leszek Kołakowski i Zygmunt Bauman, Andrzej Wajda, naczelny rabin Rzymu Elio Toaff czy przedstawiciele Kościoła prawosławnego.

Przeciszewski przypomniał, że na pierwszym Kongresie, 2000 roku, obecne były takie postacie jak Leszek Kołakowski, Andrzej Wajda, Ryszard Kapuściński czy rabin Elio Toaff, który był gospodarzem pierwszej w dziejach wizyty papieża w synagodze. Wtedy też miało miejsce absolutnie bezprecedensowa: międzyreligijna procesja, chrześcijan, Żydów i muzułmanów na terenie b. niemieckiego obozu zagłady na Majdanku.

Szef KAI wskazał na aktualność myśli ks. pof. Tomáša Halíka, wypowiedzianą przez  podczas Kongresu w  Lublinie 2012 roku. Czeski teolog dowodził wówczas, że rzeczywistym zagrożeniem dla Kościoła nie jest ani pogaństwo ani radykalna świeckość lecz “niezdolność Kościoła i chrześcijaństwa do znalezienia swojego miejsca pośrodku współczesnej kultury”.

Pytany o to, czy wobec kryzysu zaufania do Kościoła są jakieś znaki nadziei na to, że młodzież odzyska chęć bycia w Kościele i słuchania tego, co proponuje światu, ks. Adamczyk odpowiedział, że młodzi żywią inspiracje, które Kościół może wykorzystać. Także bowiem ci  młodzi, którzy deklarują, że nie chcą mieć nic wspólnego z Kościołem katolickim rozpoznaje, że ich myślenie jest w pewnych aspektach bardzo katolickie, ufundowane na wartościach chrześcijańskich - wskazał socjolog.

Kongresowi towarzyszyć będą codzienne Eucharystie oraz szereg dodatkowych wydarzeń, jak m.im. pokaz filmu "Minghun" w reż. Jana Matuszyńskiego, projekcja koncertu "Sprawiedliwy z Markowej", który odbył się w Rzymie oraz spotkanie dwóch ambon "Znaki nadziei" u ojców dominikanów z udziałem biskupa opolskiego Andrzeja Czai i bp. Mariana Niemca z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.

Kongres zakończy inauguracja roku akademickiego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II. W ramach tej uroczystości zostanie nadany tytuł honoris causa uczelni wybitnej myślicielce francuskiej prof. Chantal Delsol.

 

lk, ar, tk


 

POLECANE
Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów Wiadomości
Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów

W 2025 roku kraje europejskie zaczęły wprowadzać surowe mandaty dla turystów, którzy nie przestrzegają reguł podczas pobytu. Ograniczenia obejmują między innymi zakaz palenia i spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, noszenie strojów kąpielowych poza plażą czy zbieranie muszli.

Afera KPO. Tusk zabrał głos z ostatniej chwili
Afera KPO. Tusk zabrał głos

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Do sprawy odniósł się na platformie X premier Donald Tusk.

Sikorski zamiast Tuska? Polacy odpowiedzieli gorące
Sikorski zamiast Tuska? Polacy odpowiedzieli

Po powołaniu Radosława Sikorskiego na ministra spraw zagranicznych i wicepremiera pojawiły się spekulacje, czy nie zostanie on wkrótce szefem rządu, zastępując Donalda Tuska. Najnowszy sondaż SW Research dla Onet.pl pokazał, co o takiej perspektywie sądzą Polacy.

Wycofują się rakiem. Dziwny komunikat NIK ws. rzekomej korupcji w PFR z ostatniej chwili
Wycofują się rakiem. Dziwny komunikat NIK ws. rzekomej "korupcji" w PFR

Najwyższa Izba Kontroli wydała oświadczenie, w którym prostuje słowa... szefa NIK Mariana Banasia o rzekomej korupcji w Polskim Funduszu Rozwoju. Co więcej – pod oświadczeniem podpisał się... Marian Banaś.

Kultowy serial kostiumowy powraca. Zwiastun przyciągnął miliony Wiadomości
Kultowy serial kostiumowy powraca. Zwiastun przyciągnął miliony

Dziś, 9 sierpnia, na HBO Max zadebiutował długo wyczekiwany serial - Outlander: Krew z krwi. Pierwszy odcinek już dostępny, a kolejne będą pojawiać się co tydzień aż do finału 11 października.

Kąpielisko nad Bałtykiem niezdatne do kąpieli. Wykryto groźne bakterie z ostatniej chwili
Kąpielisko nad Bałtykiem niezdatne do kąpieli. Wykryto groźne bakterie

Poza kąpieliskiem Mrzeżyno Wschód 1, gdzie wykryto m.in. bakterię Escherichia coli, woda we wszystkich pozostałych kąpieliskach nad Bałtykiem jest zdatna do kąpieli - wynika z danych w Serwisie Kąpieliskowym Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Uniwersytet Warszawski chce uczyć języka śląskiego, choć ten nie jest uznawany za język pilne
Uniwersytet Warszawski chce uczyć "języka śląskiego", choć ten nie jest uznawany za język

Uniwersytet Warszawski postanowił wyjść naprzeciw nowym trendom i od października zaoferuje swoim studentom... zajęcia z "języka śląskiego". Mimo że śląski nie jest oficjalnie uznawany przez państwo za język, uczelnia rozpoczyna nowy lektorat.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

– W niedzielę termometry mogą pokazać 32 st. C, a wysokim temperaturom będą towarzyszyły burze z lokalnie występującym gradem – poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Mercik. Dodał, że ze względu na upały dla części kraju wydano ostrzeżenia I stopnia.

Utonęli w zamkniętym samochodzie. Starsze małżeństwo odnalezione na dnie jeziora z ostatniej chwili
Utonęli w zamkniętym samochodzie. Starsze małżeństwo odnalezione na dnie jeziora

W sobotę w Wielkopolsce służby wydobyły samochód z pokopalnianego zbiornika w Russocicach. W środku znajdowały się ciała kobiety i mężczyzny. Do poszukiwań zaangażowano płetwonurków i wykorzystano sonar.

 Nie żyje bohater misji Apollo 13 Wiadomości
Nie żyje bohater misji Apollo 13

Nie żyje Jim Lovell, amerykański astronauta, który dowodził słynną misją Apollo 13. Miał 97 lat. NASA nie raz podkreślała jego niezłomny charakter oraz odwagę, które były kluczowe dla sukcesów amerykańskiego programu kosmicznego.

REKLAMA

Przywracać nadzieję - wkrótce VII Kongres Kultury Chrześcijańskiej

Tragedia wojny, wyzwania demograficzne, migracje i rozwój technologii zdających się odbierać człowiekowi podmiotowość - to współczesne znaki czasu. Człowiek, który żyje nadzieją, próbuje te problemy rozwiązywać - powiedział w środę metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, podczas konferencji prasowej zapowiadającej VII Kongresu Kultury Chrześcijańskiej. Wydarzenie odbędzie się w dniach 16-20 października w murach Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, pod hasłem “Przywracać nadzieję. Kultura chrześcijańska wobec kryzysów świata”.
 Przywracać nadzieję - wkrótce VII Kongres Kultury Chrześcijańskiej
/ pixabay.com/amalgamate

W trakcie spotkania prasowego zorganizowanego przez KAI w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski omówiono program lubelskiego wydarzenia.

Ratować nadzieję

Abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i Wielki Kanclerz KUL przypomniał, że Kongresy były pierwszą myślą wyrażoną przez abp. Życińskiego już podczas jego ingresu w 1997 r. do katedry lubelskiej jako nowego arcybiskupa tej archidiecezji. 

Podkreślił, że takie wydarzenia nastąpiły i wszyscy uważamy je za trudne doświadczenia, a chodzi o wybuch pandemii COVID-19 w 2020 r. i agresję Rosji na Ukrainę, która trwa do dzisiaj. Oba te wydarzenia - przyznał - mocno zachwiały ludzką nadzieją, nastąpiło to także w innych dziedzinach życia, stąd narodził się pomysł, aby o tejże nadziei mówić podczas VII Kongresu Kultury Chrześcijańskiej.

- Chcemy tę nadzieję ratować, przywracać. Psychologia mówi, że nadzieja to oczekiwanie na coś, co jest pożądane przez człowieka i ufność, że to coś się spełni. Gdy spoglądamy na nasze życie, widzimy, że ta nadzieja jest niezwykle ważna, bo pozwala nam przeżyć trudne czasy, podjąć walkę i wszelkie konieczne wyrzeczenia dla osiągnięcia zamierzonego przez nas celu. Nadzieja ponadto uskrzydla, daje moc i jest szczególnie ważna w kontekście chrześcijańskim, jest bowiem jedną z najważniejszych cnót. Płynie z przekonania, że wszystko jest w ręku Boga, a Bóg chce dla nas tego, co dla nas dobre w perspektywie zarówno naszego życia doczesnego, jak i życia wiecznego. Nadziei chrześcijańskiej nie potrafi zniszczyć nawet jej największy wróg, czyli śmierć. Chrześcijanin żyje nadzieją, że po drugiej stronie czekają go otwarte ramiona Ojca, który jest bogaty w miłosierdzie - mówił abp Budzik.

Kongresowy temat nadziei zbiega się niejako z zapowiedzią papieża Franciszka, który ogłosił rok 2025 rokiem świętego jubileuszu w Kościele powszechnym. Obchodom tego jubileuszu towarzyszy hasło "Nadzieja nie zawodzi" (Spes non confondit). Zdaniem abp. Budzika, lubelski kongres można potraktować jako przygotowanie do jubileuszu roku 2025.

W kontekście tematów, jakie zostaną podjęte na Kongresie, będących równocześnie aktualnie istotnymi procesami i wydarzeniami w świecie, abp Budzik za papieżem Franciszkiem wskazał, że z perspektywy chrześcijańskiej stanowią one znaki czasu, danymi od Boga, które "wymagają od nas podjęcia konkretnych zadań".

Owe znaki czasu zawierają dziś rozmaite problemy: tragedia wojny, wyzwania demograficzne, migracje, rozwój technologii zdających się odbierać człowiekowi podmiotowość. - Człowiek, który żyje nadzieją, próbuje te problemy rozwiązywać, okazując pomoc. Głos nadziei przemienia się wtedy w czyn miłosierdzia, który kierujemy do człowieka, który znalazł się w trudnej sytuacji. Przywracanie nadziei to zatem wielkie zadanie. Musimy jednak najpierw ocalić naszą nadzieję, aby potem móc ją przywracać innym ludziom - dodał metropolita lubelski.

VII Kongres Kultury Chrześcijańskiej odbędzie się od 17 do 20 października w Lublinie w gmachu KUL pod hasłem: „Przywracać nadzieję. Kultura chrześcijańska wobec kryzysów świata".

Czytaj także: [wywiad] Bp Oder: Kościół inkluzywny - tak, ale nie za każdą cenę

Główne wydarzenia Kongresu

Prezentując program wydarzenia, ks. dr Tomasz Adamczyk, socjolog z Katedry Socjologii Kultury, Religii i Partycypacji Społecznej KUL podkreślił, że Kongres nie jest skierowany wyłącznie do osób pozostających w Kościele katolickim, ale chce inspirować wiele różnych, czasem dalekich od Kościoła, środowisk. - Żywię nadzieję, że Kongres zawsze jest instytucją, która chce uczestniczyć w kulturze współczesnej, dlatego zaprasza osoby niewierzące, osoby różnych wyznań i religii, aby z nimi dyskutować - powiedział.

Do Lublina, co jest już tradycją, przybędzie wielu wybitnych przedstawicieli zarówno Kościoła, jak i ludzi współczesnej kultury i nauki zaangażowanych w życie publiczne.

Wykład inauguracyjny wygłosi kard. Lars Anders Arborelius ze Szwecji, karmelita bosy, biskup diecezji sztokholmskiej. Urodził się on w rodzinie protestanckiej a w młodości przeszedł na katolicyzm. Jest pierwszym kardynałem w ponad 1000-letniej historii chrześcijaństwa w całej Skandynawii. Hierarsze zostanie też wręczony medalu 100-lecia KUL. Z kolei medalem KUL za szczególne zasługi zostanie uhonorowany metropolita poznański abp Stanisław Gądecki.

Gośćmi Kongresu, którzy wezmą udział w tematycznych dyskusjach panelowych, będą m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Guido Filipazzi, b. premier Hanna Suchocka, Prymas Polski abp Wojciech Polak, socjolog prof. Mirosława Grabowska, fizyk Krzysztof Meissner czy min. Maciej Duszczyk specjalizujący się w polityce migracyjnej.

Tematyka poszczególnych wykładów i dyskusji poświęcona będzie m.in. sytuacji współczesnej kultury, źródłom nadziei dla Kościoła, wyzwaniom w rozwoju sztucznej inteligencji czy perspektywie pokoju w kontekście sytuacji w Ukrainie.

Szerzyć kulturę dialogu z osobami o odmiennych poglądach

W nagraniu wdeo prof. Piotr Gutowski, filozof związany z Katedrą Historii Filozofii Nowożytnej i Współczesnej KUL, nawiązał do hasła VII Kongresu Kultury Chrześcijańskiej "Przywracać nadzieję. Kultura chrześcijańska wobec kryzysów świata".

Jak wskazał, chrześcijańskie spojrzenie na kryzysy, które trapią dziś ludzkość i dzielą ją na zwalczające się obozy, powinno polegać na zachęcaniu do dialogu, który charakteryzuje się nie tylko zimną racjonalnością, ale także szacunkiem, życzliwością i chęcią wysłuchania drugiej strony. - Uczestnicy takiego dialogu powinni dopuszczać możliwość modyfikacji własnego stanowiska, a tam gdzie to konieczne, poszukiwać możliwości zawarcia kompromisu – ocenił profesor.

Wyraził też przekonanie, że Kongres Kultury Chrześcijańskiej został powołany przez abp. Józefa Życińskiego, by szerzyć tę kulturę dialogu z osobami o odmiennych poglądach, z nadzieją na znalezienie wspólnego języka i wniosków.

Filozof zauważył, że w dzisiejszym świecie brakuje takiej postawy. - W świecie znanych nam wszystkim zdarzeń wewnątrz Kościoła: afer pedofilskich wśród kleru, ale i tego co dzieje się poza Kościołem, zwłaszcza postępującej sekularyzacji w społeczeństwach Zachodnich, coraz mniej ludzi chce nas słuchać – zauważył prof. Piotr Gutowski.

Lubelskie Kongresy, zainicjowane przez abp. Józefa Życińskiego w 2000 r. są międzynarodowymi spotkaniami ludzi Kościoła, intelektualistów i ludzi kultury, wpisującymi się w twórczy dialog Kościoła ze światem współczesnym.

Czytaj także: Franciszek na otwarcie sesji Synodu: Wsłuchajmy się w głos Pana

Aktywniej uczestniczyć w tworzeniu kultury

Prowadzący spotkanie, prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej, Marcin Przeciszewski podkreślił, że historia dotychczasowych Kongresów Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie pokazuje, że od początku były i są to niezwykle inspirujące spotkania Kościoła i świata intelektualistów, miejsce bardzo dynamicznego i twórczego dialogu Kościoła ze współczesną kulturą, nauką, polityką.

Współczesny świat jest bowiem światem galopującej sekularyzacji, co stanowi wielkie wyzwanie dla kultury chrześcijańskiej i dla Kościoła. - W Polsce Kościół przestał być autorytetem życia publicznego, stał się autorytetem środowiskowym, co jego misję niezwykle utrudnia. W tej sytuacji potrzebna jest refleksja nad jego obecnością w kulturze - powiedział.

Jego zdaniem, Kościół w Polsce popełnia jeden, dość poważny błąd: "znakomicie krytycznie analizuje problemy kulturowe, ale jest za mało obecny jako inspirator i uczestnik życia kulturalnego oraz jako partner w dialogu z tym światem kultury, który jest, a innego nie będzie". Tymczasem powinien powrócić do idei papieża Benedykta XVI, który swego czasu zaproponował organizowanie tzw. dziedzińca pogan, w ramach którego odbywałyby się spotkania z ludźmi dalekimi od Kościoła lub reprezentującymi inne religie i wrażliwości, ale chętnymi do podjęcia z nim dialogu. Taką tradycję, dzięki idei abp. Józefa Życińskiego, wypracowały właśnie Kongresy Kultury Chrześcijańskiej, na których gościli m.in. filozofowie Leszek Kołakowski i Zygmunt Bauman, Andrzej Wajda, naczelny rabin Rzymu Elio Toaff czy przedstawiciele Kościoła prawosławnego.

Przeciszewski przypomniał, że na pierwszym Kongresie, 2000 roku, obecne były takie postacie jak Leszek Kołakowski, Andrzej Wajda, Ryszard Kapuściński czy rabin Elio Toaff, który był gospodarzem pierwszej w dziejach wizyty papieża w synagodze. Wtedy też miało miejsce absolutnie bezprecedensowa: międzyreligijna procesja, chrześcijan, Żydów i muzułmanów na terenie b. niemieckiego obozu zagłady na Majdanku.

Szef KAI wskazał na aktualność myśli ks. pof. Tomáša Halíka, wypowiedzianą przez  podczas Kongresu w  Lublinie 2012 roku. Czeski teolog dowodził wówczas, że rzeczywistym zagrożeniem dla Kościoła nie jest ani pogaństwo ani radykalna świeckość lecz “niezdolność Kościoła i chrześcijaństwa do znalezienia swojego miejsca pośrodku współczesnej kultury”.

Pytany o to, czy wobec kryzysu zaufania do Kościoła są jakieś znaki nadziei na to, że młodzież odzyska chęć bycia w Kościele i słuchania tego, co proponuje światu, ks. Adamczyk odpowiedział, że młodzi żywią inspiracje, które Kościół może wykorzystać. Także bowiem ci  młodzi, którzy deklarują, że nie chcą mieć nic wspólnego z Kościołem katolickim rozpoznaje, że ich myślenie jest w pewnych aspektach bardzo katolickie, ufundowane na wartościach chrześcijańskich - wskazał socjolog.

Kongresowi towarzyszyć będą codzienne Eucharystie oraz szereg dodatkowych wydarzeń, jak m.im. pokaz filmu "Minghun" w reż. Jana Matuszyńskiego, projekcja koncertu "Sprawiedliwy z Markowej", który odbył się w Rzymie oraz spotkanie dwóch ambon "Znaki nadziei" u ojców dominikanów z udziałem biskupa opolskiego Andrzeja Czai i bp. Mariana Niemca z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.

Kongres zakończy inauguracja roku akademickiego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II. W ramach tej uroczystości zostanie nadany tytuł honoris causa uczelni wybitnej myślicielce francuskiej prof. Chantal Delsol.

 

lk, ar, tk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe