Powódź. Ciężkie oskarżenia wobec prezesa Poczty Polskiej: "Nie interesuje mnie co się z panem stanie"

Radny miasta Lądek-Zdrój Krystian Takuridis oskarżył w mediach społecznościowych prezesa Poczty Polskiej.
Sprzątanie po powodzi w miejscowości Lądek-Zdrój Powódź. Ciężkie oskarżenia wobec prezesa Poczty Polskiej:
Sprzątanie po powodzi w miejscowości Lądek-Zdrój / fot. PAP/Krzysztof Cesarz

Radny oskarża prezesa Poczty Polskiej

Radny miasta Lądek-Zdrój oraz prezes Lądeckiego Towarzystwa Historyczno-Eksploracyjnego Krystian Takuridis opublikował w mediach społecznościowych wpis dotyczący prezesa Poczty Polskiej Sebastiana Mikosza, w którym ostro go skrytykował. Radny przekazał, że jest lokatorem budynku pocztowego w Lądku-Zdroju - mieście, które w ostatnim czasie zostało dotknięte przez powódź.

"Jako lokator budynku pocztowego w Lądku-Zdroju ośmieliłem się zakłócić Panu spokój zadając proste pytanie. Zapytałem o możliwość odcięcia się przez nas lokatorów od ogrzewania pocztowego i założenia pompy ciepła, bo u nas w górach idą zimne dni, a piec gazowy obsługujący cały budynek przestał istnieć" – czytamy we wpisie radnego.

 

"Dostaniemy wypowiedzenie"

Takuridis następnie napisał, że prezes Poczty Polskiej miał mu odpowiedzieć, że "nie ma takiej możliwości".

Najpierw powiedział Pan, że nie ma takiej możliwości, bo na dniach dostaniemy wypowiedzenie umowy najmu, a na moje pytanie co mamy zrobić ze sobą, bo w mieście nie ma już mieszkań do wynajęcia, gdyż te zajęte są przez ludzi, którzy utracili dobytek w powodzi, odpowiedział Pan, że "nie interesuje mnie co się z panem stanie. Nie jestem opieką społeczną". Jest mi niezmiernie miło, że w Pana postaci mogłem w praktyce zobaczyć jak wygląda "Uśmiechnięta Polska". Ja i inne osoby z budynku pocztowego w Lądku-Zdroju zostajemy z dnia na dzień pozbawieni dachu nad głową i to w sytuacji, kiedy nasze mieszkania nie ucierpiały, a budynek nie wymaga eksmitowania kogokolwiek. Tym samym mając teoretycznie mieszkanie musimy dołączyć do rzeszy ludzi szukających schronienia

– oświadczył Krystian Takuridis.

Stanowisko biura prasowego Poczty Polskiej

Jako Poczta sprawdzamy wszystkie budynki po powodzi, ich stan techniczny i potrzeby remontowe. Na tę chwile nie ma żadnej mowy o wypowiadaniu umów lokatorom mieszkającym na Poczcie w Lądku Zdroju. Jako Poczta przygotowujemy się do zmiany placówek, ich odnowie i dodatkowych funkcjach, które mogą pełnić.

Niemniej jednak na te chwilę, w sytuacji kryzysu powodziowego w Polsce nie zamierzamy przeprowadzać żadnych zmian lokatorskich.
 

- odpowiedziało nam biuro prasowe Poczty Polskiej.

 

Powodzie w Polsce

Pomimo wcześniejszych uspokajających komunikatów administracji rządowej południową Polskę dotknęły katastrofalne powodzie. Mieszkańcy licznych miejscowości zostali pozbawieni dobytku i dachu nad głową. Zagrożone są kolejne. 

Służby i wolontariusze pracują nad zabezpieczeniem i usuwaniem skutków powodzi. Według relacji lokalnych mieszkańców panuje chaos organizacyjny i informacyjny.

 


 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

Powódź. Ciężkie oskarżenia wobec prezesa Poczty Polskiej: "Nie interesuje mnie co się z panem stanie"

Radny miasta Lądek-Zdrój Krystian Takuridis oskarżył w mediach społecznościowych prezesa Poczty Polskiej.
Sprzątanie po powodzi w miejscowości Lądek-Zdrój Powódź. Ciężkie oskarżenia wobec prezesa Poczty Polskiej:
Sprzątanie po powodzi w miejscowości Lądek-Zdrój / fot. PAP/Krzysztof Cesarz

Radny oskarża prezesa Poczty Polskiej

Radny miasta Lądek-Zdrój oraz prezes Lądeckiego Towarzystwa Historyczno-Eksploracyjnego Krystian Takuridis opublikował w mediach społecznościowych wpis dotyczący prezesa Poczty Polskiej Sebastiana Mikosza, w którym ostro go skrytykował. Radny przekazał, że jest lokatorem budynku pocztowego w Lądku-Zdroju - mieście, które w ostatnim czasie zostało dotknięte przez powódź.

"Jako lokator budynku pocztowego w Lądku-Zdroju ośmieliłem się zakłócić Panu spokój zadając proste pytanie. Zapytałem o możliwość odcięcia się przez nas lokatorów od ogrzewania pocztowego i założenia pompy ciepła, bo u nas w górach idą zimne dni, a piec gazowy obsługujący cały budynek przestał istnieć" – czytamy we wpisie radnego.

 

"Dostaniemy wypowiedzenie"

Takuridis następnie napisał, że prezes Poczty Polskiej miał mu odpowiedzieć, że "nie ma takiej możliwości".

Najpierw powiedział Pan, że nie ma takiej możliwości, bo na dniach dostaniemy wypowiedzenie umowy najmu, a na moje pytanie co mamy zrobić ze sobą, bo w mieście nie ma już mieszkań do wynajęcia, gdyż te zajęte są przez ludzi, którzy utracili dobytek w powodzi, odpowiedział Pan, że "nie interesuje mnie co się z panem stanie. Nie jestem opieką społeczną". Jest mi niezmiernie miło, że w Pana postaci mogłem w praktyce zobaczyć jak wygląda "Uśmiechnięta Polska". Ja i inne osoby z budynku pocztowego w Lądku-Zdroju zostajemy z dnia na dzień pozbawieni dachu nad głową i to w sytuacji, kiedy nasze mieszkania nie ucierpiały, a budynek nie wymaga eksmitowania kogokolwiek. Tym samym mając teoretycznie mieszkanie musimy dołączyć do rzeszy ludzi szukających schronienia

– oświadczył Krystian Takuridis.

Stanowisko biura prasowego Poczty Polskiej

Jako Poczta sprawdzamy wszystkie budynki po powodzi, ich stan techniczny i potrzeby remontowe. Na tę chwile nie ma żadnej mowy o wypowiadaniu umów lokatorom mieszkającym na Poczcie w Lądku Zdroju. Jako Poczta przygotowujemy się do zmiany placówek, ich odnowie i dodatkowych funkcjach, które mogą pełnić.

Niemniej jednak na te chwilę, w sytuacji kryzysu powodziowego w Polsce nie zamierzamy przeprowadzać żadnych zmian lokatorskich.
 

- odpowiedziało nam biuro prasowe Poczty Polskiej.

 

Powodzie w Polsce

Pomimo wcześniejszych uspokajających komunikatów administracji rządowej południową Polskę dotknęły katastrofalne powodzie. Mieszkańcy licznych miejscowości zostali pozbawieni dobytku i dachu nad głową. Zagrożone są kolejne. 

Służby i wolontariusze pracują nad zabezpieczeniem i usuwaniem skutków powodzi. Według relacji lokalnych mieszkańców panuje chaos organizacyjny i informacyjny.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe