Poczdam: Adam Bodnar odebrał "europejską" nagrodę od Niemców dla Donalda Tuska
Donald Tusk uhonorowany przez Niemców
W czwartek w Poczdamie odbyła się ceremonia wręczenia europejskiej nagrody dziennikarzy, przyznawanej przez organizację M100 Sanssouci Colloquium w uznaniu pracy polityków "na rzecz obrony i zachowania demokracji, wolności słowa i mediów".
Tegoroczni laureaci to premier Donald Tusk i prezydent Kosowa Vjosi Osmani-Sadriu. Nagrodę w imieniu premiera odebrał minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Laudację na cześć Tuska wygłosił były prezydent Niemiec Joachim Gauck.
Rada zdecydowała się przyznać nagrodę Tuskowi za jego „niestrudzoną walkę z autokracją, pracę na rzecz obrony i zachowania demokracji, wolności słowa i mediów”.
Czytaj także: Nie żyje kultowy muzyk
Łamanie prawa przez rząd Tuska
Uhonorowanie Donalda Tuska powyższą nagrodą w kontekście działań podejmowanych przez jego rząd budzi co najmniej zaskoczenie, bowiem przykładów łamania prawa przez obecną koalicję rządzącą można mnożyć. Dość wspomnieć brutalne wejście do siedziby TVP z pominięciem prawa i procedur oraz przejęcie Prokuratury Krajowej, co liczni eksperci uznali za działanie sprzeczne z przepisami prawa, w tym z konstytucją. Sam Adam Bodnar publicznie przyznał, że przejęcie TVP odbywało się bez wyraźnej podstawy prawnej.
W ostatnim czasie duże kontrowersje budzi decyzja premiera Tuska, który nagle oświadczył, że postanowił wycofać swoją kontrasygnatę pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie przewodniczącego zgromadzenia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Eksperci wskazują jasno, że to działanie niezgodne z prawem. Podobne opinie dotyczą zapowiedzianych przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara zmian w sądownictwie.
W środę natomiast Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych wydała dosadne oświadczenie pt. "W trosce o Dom Ojczysty". W dokumencie zarzucono rządzącym wprowadzanie "prawa do zabijania człowieka", w odniesieniu do rozporządzenia minister zdrowia Izabeli Leszczyny ws. aborcji, a także "niewłaściwe traktowanie aresztowanych", w kontekście skandalicznego traktowania przez służby i przetrzymywanego w areszcie księdza Michała Olszewskiego.
Wymowną ciekawostką jest także symbolika związana z nagrodą, którą otrzymał Donald Tusk. Pałac Sanssouci, w którym wręczono wyróżnienie, był rezydencją króla Prus Fryderyka II Wielkiego. Władca ten, zwany "Filozofem z Sanssouci", był głównym architektem I rozbioru Polski.
Czytaj również: Czwartkowe posiedzenie prezydium PiS. Nieoficjalnie: O tym rozmawiano