Uzbrojony mężczyzna sterroryzował otoczenie. Nowe informacje
O szczegółach sprawy poinformowała policja, która w rozmowie z PAP przekazała, że agresywny mężczyzna, który doprowadził do niebezpiecznej sytuacji w bloku na skrzyżowaniu ulic Kochanowskiego i Galla Anonima na Bielanach w Warszawie, został aresztowany.
Młody mężczyzna, który we wtorek po południu zabarykadował się w mieszkaniu na warszawskich Bielanach, przebywa w areszcie. Policja znalazła w tym mieszkaniu narkotyki
– poinformowała podinspektor Elwira Kozłowska z Komendy Rejonowej Policji dla Bielan i Żoliborza.
19-latek trafił do aresztu w środę w nocy, po trwającej kilka godzin akcji służb – policji i straży pożarnej – na warszawskich Bielanach.
CZYTAJ TAKŻE:
Uzbrojony mężczyzna sterroryzował otoczenie
Policja została wezwana do jednego z budynków przy ul. Kochanowskiego w pobliżu skrzyżowania z Galla Anonima we wtorek po południu. Na balkonie (wyższej części jednego z bloków) widziany był mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń. Był pobudzony, rzucał podpalonymi przedmiotami. Mieszkańcy okolicy zostali poproszeni o zamknięcie się w domach i niewychodzenie. Policjanci odgrodzili dostęp do budynku i jego okolicy.
IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka
W relacjach z wydarzenia pojawiły się informacje, że mężczyzna strzelał w kierunku policjantów. W rozmowie z PAP Elwira Kozłowska nie potwierdziła tej informacji.
Na miejscu pracowali policyjni negocjatorzy. Po godz. 22 podjęto jednak decyzję o wejściu siłowym do mieszkania. Mężczyzna został obezwładniony przez stołecznych antyterrorystów, w wydarzeniu nikt nie ucierpiał. W mieszkaniu zabezpieczono narkotyki
– powiedziała Elwira Kozłowska. Najprawdopodobniej był to mefedron.
Obecnie mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie i będą dziś z nim prowadzone czynności.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że 19-latek jest cudzoziemcem.
CZYTAJ TAKŻE: