Burza po debacie Trump–Harris. Trump nie przebiera w słowach
Trump: „To było troje na jednego”
Trump powiedział telewizji Fox News, że była to z jego strony „najlepsza debata, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że było troje na jednego”.
To nie debata, to publiczny proces pokazowy, w którym sędzią, ławą przysięgłych i katem jest ABC News
– ocenił z kolei założyciel konserwatywnej organizacji non-profit Turning Point USA Charlie Kirk.
Według Fox News Trump walczył nie tylko z Harris, ale też z moderatorami ABC News, którzy „skwapliwie podważali i sprawdzali zgodność z faktami twierdzenia 45. prezydenta, a jednocześnie nie reagowali na liczne zafałszowania Harris”.
Według rzecznika Białego Domu za prezydentury George’a W. Busha Ariego Fleischera, decyzja ABC o wytykaniu kandydatom niezgodności z faktami w ich wypowiedziach była wielkim błędem, bo „dowiedli oni tylko, jak bardzo są stronniczy”.
Debatę prowadzili David Muir i Linsey Davis z ABC News.
Czytaj również: Kto wygrał debatę Trump–Harris? Nowe sondaże
Debata Trump–Harris
Wczorajsza debata między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris przyciągnęła uwagę całego świata, stając się ważnym momentem w kampanii przed wyborami prezydenckimi w USA zaplanowanymi na jesień. Było to ich pierwsze spotkanie od momentu ogłoszenia kandydatur w wyborach prezydenckich. W ciągu 90 minut debaty nie brakowało dużych emocji i ostrych dyskusji.
Kandydaci poruszali wiele kluczowych tematów, były wśród nich: polityka zagraniczna, sprawa aborcji, gospodarka czy imigracja. Istotny był wątek wojny na Ukrainie: Harris zarzuciła Trumpowi, że chce sprzedać Ukrainę i Polskę Putinowi, podczas gdy Trump twierdził, że szybko zakończy ten konflikt zbrojny.
Czytaj również: MSWiA podjęło decyzję ws. granicy. Jest komunikat