Śmierć w Pałacu Buckingham. „Żegnaj, różo Anglii”
Od kiedy książę Harry przeniósł się wraz z żoną Meghan Markle do Stanów Zjednoczonych i zrezygnował z obowiązków członka rodziny królewskiej, relacje między Sussexami a resztą brytyjskich royalsów pozostają napięte. Nie zmienia to faktu, że wciąż mają wiele wspólnego.
Dziś książę Harry przywołał traumatyczne wspomnienia sprzed 27 lat, gdy wraz z bratem, księciem Williamem, podążał za trumną matki księżnej Diany w orszaku pogrzebowym.
Śmierć w Pałacu Buckingham
Na Instagramie Harry zamieścił łamiący serce post.
27 years ago (27 lat temu)…
– brzmiał podpis do kolażu zdjęć z uroczystości pogrzebowych księżnej Diany. Fotografiom towarzyszyła piosenka Eltona Johna „Candle in the wind 1997” ku czci księżnej Walii.
CZYTAJ TAKŻE:
-
„Podstępne przejęcie polskiego samolotu”. Komunikat prokuratury
-
Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham. Książę William wydał komunikat
„Żegnaj, różo Anglii”
Księżna Diana, matka Williama i Harry’ego, która była jedną z najpopularniejszych osób brytyjskiej rodziny królewskiej, zginęła w wypadku samochodowym 31 sierpnia 1997 r. Jej tragiczna śmierć wywołała szok na całym świecie, a pogrzeb, który odbył się kilka dni później – 6 września 1997 r. – obejrzało w telewizji (według danych stacji BBC) 2,5 miliarda ludzi na całym świecie.
Jednym z elementów hołdu dla Diany Spencer, zwanej też królową serc, była piosenka „Candle in the wind 1997” – znana też pod alternatywnym tytułem „Goodbye England’s Rose” (Żegnaj, różo Anglii) – wykonana w trakcie uroczystości pogrzebowych księżnej. Co ciekawe, była to przeróbka utworu pierwotnie napisanego w 1973 r. jako hołd artysty dla tragicznie zmarłej w 1962 r. Marylin Monroe.
Jednak szerszej publiczności znana jest w wersji dla księżnej Diany.
Piosenka stała się drugim najpopularniejszym singlem na świecie – rozeszła się w ponad 33 mln egzemplarzy i przyniosła artyście nagrodę Grammy za najlepsze męskie wykonanie.
CZYTAJ TAKŻE:
-
Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat
-
Wrocławskie zoo ostrzega. „Na początku nie są groźne”
-
Nie żyje twórca kultowego serialu