Udostępnienie akt Pawłowi Rubcowowi. Jest oświadczenie prokuratury
Wydanie akt rosyjskiemu szpiegowi
W czwartek dziennik „Rzeczpospolita” poinformował, że rosyjski szpieg Paweł Rubcow, zanim został wydany Rosji, otrzymał dostęp do materiałów swojego śledztwa, w tym tajnych, choć prokuratura mogła mu odmówić z powodu „ochrony interesów państwa”.
Znany w Polsce jako dziennikarz Pablo González, który okazał się rosyjskim szpiegiem Pawłem Rubcowem, działającym na rzecz GRU, w końcu lipca opuścił polski areszt w ramach wymiany więźniów między Rosją a USA. (…) Zanim jednak wrócił do Rosji, poznał wszystko, co zebrano na niego w polskim śledztwie
– donosi „Rz” i cytuje ekspertów, którzy twierdzą, że „Rubcow wyjechał z kompletem wiedzy” i „jest ryzyko, że dowiedział się zbyt dużo i przekazał to mocodawcom”.
Prokuratura powinna dokonać selekcji i udostępnić Rubcowowi wyłącznie te materiały, na których oparła zarzut. A pozostałych, w tym np. informacji mających znaczenie dla bezpieczeństwa państwa, nie pokazywać
– przekazał w rozmowie z „Rz” Kazimierz Olejnik, były zastępca prokuratora generalnego w rządzie SLD.
Czytaj także: Putin wymienił trzy kraje, które mogą być mediatorami w rozmowach z Ukrainą
Prokuratura komentuje
W wydanym oświadczeniu prokuratura informuje, że „w toku postępowania przygotowawczego wobec podejrzanego Pablo G. Y. vel Pavel R. stosowano tymczasowe aresztowanie” i zgodnie z art. 156 § 5a kpk „w razie złożenia w toku postępowania przygotowawczego wniosku o zastosowanie albo przedłużenie tymczasowego aresztowania podejrzanemu i jego obrońcy udostępnia się niezwłocznie akta sprawy w części zawierającej treść dowodów dołączonych do wniosku”.
Udostępnienie akt podejrzanemu, wobec którego zastosowano tymczasowe aresztowanie, jest więc kodeksową zasadą. Nie ma żadnej prawnej możliwości odmowy udostępnienia akt podejrzanemu, wobec którego złożono wniosek o tymczasowe aresztowanie. W szczególności w takiej sytuacji nie znajduje zastosowania art. 156 § 5 kpk, przewidujący możliwość odmowy z uwagi na „ochronę ważnego interesu państwa” (wobec podejrzanych odpowiadających z wolnej stopy). Konieczność udostępnienia akt jest więc konsekwencją złożenia wniosku o zastosowanie, a następnie przedłużenie tymczasowego aresztowania
– twierdzi prokuratura. W oświadczeniu stwierdzono również na podstawie art. 321 kpk, iż podejrzany lub jego obrońca mają prawo złożyć wniosek o „końcowe zaznajomienie z materiałami postępowania”.
Wówczas, gdy istnieją podstawy do zamknięcia śledztwa, prokurator ma obowiązek udostępnienia akt podejrzanemu i obrońcy. Udostępnienie całości akt jest w takiej sytuacji obligatoryjne i przepisy nie przewidują możliwości odmowy
– czytamy w oświadczeniu, gdzie podkreślono, że „w niniejszej sprawie wniosek o «końcowe zaznajomienie» został złożony jeszcze w 2022 r., a następnie został powtórzony”.
Akta sprawy zostały udostępnione w dniu 16 lipca 2024 r. i w dniach następnych. W tym czasie prokurator nie wiedział, iż pod koniec lipca powstaną przyczyny uzasadniające uchylenie tymczasowego aresztowania (art. 253 § 1 kpk), co nastąpiło w dniu 31 lipca 2024 r. Każdy podejrzany ma więc prawo zapoznać się z aktami. Wyjątkowo, w toku postępowania przygotowawczego, można odmówić tego prawa podejrzanemu pozostającemu na wolności. Nie można odmówić udostępnienia akt podejrzanemu tymczasowo aresztowanemu. Po skierowaniu aktu oskarżenia do sądu każdy oskarżony ma nieograniczony dostęp do akt
– wskazuje prokuratura.