„Nie można skutecznie ponownie zatrzymać posła Romanowskiego”
Mecenas Bartosz Lewandowski odniósł się do spekulacji, które krążą w sieci, jakoby po uchyleniu Marcinowi Romanowskiemu immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy zostanie on ponownie zatrzymany.
Jeśli ktoś się spodziewa, że po ewentualnym skutecznym uchyleniu przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu dojdzie do skutecznego jego ponownego zatrzymania i tymczasowego aresztowania, to jest w błędzie. Zgodnie z art. 248 par. 3 KPK osoba nie może zostać zatrzymana ponownie na podstawie tych samych dowodów i faktów. Przy zarzutach, które Prokuratura usiłowała bezprawnie przedstawić panu posłowi, takiego spektakularnego zatrzymania po prostu nie będzie
– napisał mec. Lewandowski na platformie X.
- CZYTAJ TAKŻE: Po kompromitacji z Romanowskim sędzia Tuleya podważa działania prokuratury Bodnara [WIDEO]
Organy ścigania „skonsumowały” zatrzymanie
Na ten temat mecenas wypowiadał się też dziś w „Porannej rozmowie” RMF FM. Podkreślił, że 11 zarzutów, na podstawie których uchylono posłowi Romanowskiemu immunitet Sejmu RP, już nie może działać jako podstawa zatrzymania.
Jeśliby prokuratura chciała ewentualnie jakieś inne zarzuty przedstawić, musi zainicjować procedurę uchylenia immunitetu w jednym i drugim organie (Sejmie RP i ZPRE), natomiast jeśli chodzi o zatrzymanie, to de facto organy ścigania „skonsumowały” to zatrzymanie w poniedziałek. No i teraz nie można na podstawie tych samych dowodów czy przesłanek ponownie zatrzymywać za jakiś czas. To jest wykluczone w świetle Kodeksu karnego.
– podkreślił pełnomocnik Marcina Romanowskiego.
- CZYTAJ TAKŻE: Konferencja Korneluka. „Coś mu się pomyliło”
Sprawa Marcina Romanowskiego
W poniedziałek poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został zatrzymany przez ABW na zlecenie Prokuratury Krajowej. Chodzi o śledztwo prokuratury dot. rzekomo nieprawidłowego dysponowania środkami z Funduszu Sprawiedliwości. Polityk został dowieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty 11 przestępstw, w tym m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Sęk jednak w tym, że choć Sejm uchylił Romanowskiemu poselski immunitet, przysługujący mu na mocy bycia polskim parlamentarzystą, Romanowski jest również członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, zatem także z tytułu pełnienia tej funkcji przysługuje mu immunitet. Zdaniem pełnomocnika Romanowskiego mec. Bartosza Lewandowskiego w związku z powyższym zatrzymanie i przedstawienie zarzutów Romanowskiemu było nielegalne i prawnie bezskuteczne.
Mecenas zwrócił się w tej sprawie do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa, który nie zwlekał z odpowiedzią. Potwierdził, że Marcin Romanowski jest chroniony immunitetem ZPRE. W związku z tym jeszcze we wtorek do sądu trafił wniosek o natychmiastowe zwolnienie posła Romanowskiego, do którego Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na zebranym w trybie pilnym nocnym posiedzeniu się przychylił. Tuż po północy z 16 na 17 lipca poseł Romanowski został uwolniony.