Lasek zapytany o analizy i audyty ws. CPK: Dokumenty są objęte tajemnicą
Tusk zdecydował w sprawie CPK
W środę podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk oświadczył, co dalej z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Szef rządu zapowiedział spore zmiany względem pierwotnego planu zapoczątkowanego przez Prawo i Sprawiedliwość.
Zamiast wielkiej przepustowości centralnego lotniska z rozbudowaną siecią kolejową ma być decentralizacja. Tusk mówił także o trójskoku w nowoczesność, na który składać się mają rozbudowa lokalnych lotnisk, rozbudowa sieci kolejowej i autostrad oraz dokapitalizowanie PLL LOT.
Lasek: Dokumenty są objęte tajemnicą
Maciej Lasek w czwartek pytany przez PAP o to, czy upubliczni analizy firm doradczych, audytów i dokumenty, na których podstawie zdecydowano o budowie CPK w obecnej formie odpowiedział, że dokumenty, które otrzymał, "są objęte klauzulą tajemnicy przedsiębiorstwa".
Będziemy przygotowywali streszczenia tych wyników, żeby się nimi podzielić z opinią publiczną. Ale dzisiaj nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że doprowadziło to do decyzji "Tak, robimy". Udało nam się naprawić ten projekt, że on jest wykonalny
– stwierdził pełnomocnik rządu ds. CPK.
Szef #TAKdlaCPK mówi wprost
Ekspert ds. lotniczych, obecnie dyrektor operacyjny Flair Airlines Maciej Wilk w rozmowie z portalem gazeta.pl stwierdził, że „w żaden sposób nie jest zaskoczony tymi zapowiedziami” i „w dalszym ciągu nie zgadza się z przedstawionym planem, a w szczególności z jego harmonogramem”.
Wilk nie zgadza się z zapowiedzią Tuska, jakoby pierwszy samolot miał wystartować z lotniska pod Baranowem w 2032 roku. Jego zdaniem jest to zbyt odległy termin.
Wszystkie benchmarki, które mamy w Europie, wskazują, że realny plan budowy lotniska to jest okres od czterech do pięciu lat, a nie od siedmiu do ośmiu, jak w tym przypadku. W siedem lat zbudowano lotnisko w Osace, na sztucznej wyspie na Pacyfiku. Doprawdy nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy przez tyle samo czasu budować lotnisko na baranowskiej łące. To się po prostu nie trzyma kupy
– oświadczył.
„W praktyce zostajemy z niczym”
Szef stowarzyszenia #TAKdlaCPK uważa również, że słowa Tuska o „komunikacji przyszłości” na Lotnisku Chopina w Warszawie to „bajania”.
Piękne słowa i piękne wizje, ale w praktyce zostajemy z niczym. Zostajemy z wiatą autobusową w Modlinie i z Lotniskiem Chopina, które nie spełnia kryteriów lotniska stołecznego dla szóstego największego państwa w Europie
– powiedział Maciej Wilk.