Niemieccy przedsiębiorcy wybierają Polskę. Eksperci zza Odry biją na alarm

Coraz więcej niemieckich przedsiębiorców narzeka na warunki pracy w swoim państwie. By ratować się w kryzysie, nierzadko podejmują decyzję o przeniesieniu biznesu za granicę, w tym do Polski.
Niemieccy przedsiębiorcy uciekają z biznesami za granicę
Dziennik „Handelsblatt” donosi, że sytuacja w Niemczech pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie dla niemieckich pracodawców stanowi ogromne wyzwanie. Przedsiębiorcy w tym kraju coraz częściej narzekają na trudności w prowadzeniu biznesu. Eksperci biją na alarm.
Analiza przygotowana przez firmę doradczą Deloitte i Federalne Zrzeszenie Niemieckiego Przemysłu nie pozostawia złudzeń. Sfrustrowani niemieccy przedsiębiorcy przenoszą swoje biznesy do innego kraju. Postąpiło tak nawet 49 proc. pytanych firm, których właściciele nie wierzą, że negatywny trend da się zatrzymać.
Według przeprowadzonych analiz narzekają oni najbardziej na „rosnące wymagania regulacyjne”, czyli biurokrację. Nie bez znaczenia pozostaje również problem dotyczący polityki energetycznej Niemiec. Osobom prowadzącym własną działalność przeszkadza również niedobór odpowiednio przeszkolonych pracowników i zbyt drogie surowce. Niektórzy z przedsiębiorców jeszcze walczą i liczą na to, że nowe rozwiązania, takie jak cyfryzacja i automatyzacja, pozwolą w przyszłości na wyjście z kryzysu. Uważają, że lekarstwem na problemy jest chociażby zwiększenie inwestycji, które pozwolą dogonić globalną konkurencję.
Te firmy przeniosły się do Polski
Przykładem wspomnianego trendu jest firma Miele, która niedawno ogłosiła, że przenosi się z produkcją do Polski. Wszystko za sprawą doskonałych warunków do prowadzenia biznesu. To nie jedyna firma, która rozważa taki ruch. O inwestowaniu w Polsce wspomina również niemieckie przedsiębiorstwo Kempf, zajmujące się produkcją pojazdów rolniczych oraz budowlanych.
– Firma ma w Niemczech dwie lokalizacje w Nadrenii-Palatynacie, ale od trzech dziesięcioleci także dwa zakłady w Kowarach. W dłuższej perspektywie firma planuje przede wszystkim inwestować w Polsce, a jest to związane z obecnymi warunkami w Niemczech – mówił dyrektor firmy Manuel Kempf.
– Wszyscy chcemy tworzyć świetny produkt z zachwyconymi pracownikami. A na koniec powinny zostać jeszcze pieniądze na inwestycje w firmę – dodawał Kempf.